Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
fuksia pisze:Jeśli jedzenie jakie podajemy w 98% jest pochodzenia mięsnego,to mamy
doczynienia z nieprzyjemnym zapachem z pyszczka.Powinnien jeść więcej suchej karmy
zuza pisze:Jezeli maja skloonnosc to chyba powinnas im te zebiska myc, co? Wiem... pewnie nie bardzo chca dac...
ale wczoraj znalzlam cos takiego o jamie ustnej kotow i psow
http://www.vetcontact.com/presentations ... g=0&fglyt=
fuksia pisze:Jeśli jedzenie jakie podajemy w 98% jest pochodzenia mięsnego,to mamy
doczynienia z nieprzyjemnym zapachem z pyszczka.Powinnien jeść więcej suchej karmy
ranocchia pisze:Mojej Croscie tez czasami zalatuje (tak twierdzi TZ) i zdarza sie to tylko po jedzieniu puszek, wbrew pozorom po surowym miesie nie czuc (w koncu wolowina zebiska czysci) nad myciem zebow tez sie zastanawiam od dluzszego czasu, jakos jednak nie mam serca "katowac" kota
pstryga pisze:ranocchia pisze:Mojej Croscie tez czasami zalatuje (tak twierdzi TZ) i zdarza sie to tylko po jedzieniu puszek, wbrew pozorom po surowym miesie nie czuc (w koncu wolowina zebiska czysci) nad myciem zebow tez sie zastanawiam od dluzszego czasu, jakos jednak nie mam serca "katowac" kota
ja do tego umiejetnie podejść to to nie jest takie katowanie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Zeeni i 536 gości