Myszkin w reklamie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 20, 2004 13:11

Burasy rullez! :wink: :lol:

Jestem wielbicielką burasów, niestety nie mam ani jednego w domu...

Za to trafił mi się prawie rudy i to od Ciebie, Kasiu :)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon gru 20, 2004 13:22

Kasia D. pisze:http://www.cats.alpha.pl/myszkin.htm
Tak własnie wyglada Myszkin...


Nic dziwnego że wzięli przystojniaka do reklamy :s2:
Jeszcze raz gratulacje dla Myszkina, _Gusi_ i Kasi :balony:

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Pon gru 20, 2004 13:34

Oberhexe pisze:
pstryga pisze:Ej , nieładnie zazdrośnicy. To chyba dobrze ,ze wśród rasowców znajdzie sie forumowy dachowiec :D :D :D Może pomógłby przy okazji zareklamowac forum ...:wink:

A że reklamuje whiskasa..........? I co z tego? Może to nie wybitna karma , ale nikt tam arszeniku nie dosypuje.

:roll:
No cóż, jak napisałam juz w wątku o castingu - udział w takim castingu dla Whiskasa byłby z mojej strony hipokryzją. W końcu reklama ma zachęcać do kupowania Whiskasa, prawda? Nie chciałabym, żeby któryś z moich kotów zachęcał kogokolwiek do kupowania tej karmy.

Nie zazdroszczę _Gusi_, gratuluję, że jej kot się spodobał :D I super, że burasek. Ale zdania na temat udziału w takich reklamach nie zmienię.


Myśle Oberhexe ,że udział Twojego kota w reklamie miałby inna wymowe niż udział Myszkina. Dlatego nie dziwi mnie ,że jesteś "przeciw". Mnie cieszy ,ze wśród rasowców znalazł sie burasek, choć może lepiej gdyby to były same buraski....bo rozumiem ,że pozostałe kotki są rasowe... Bo pomijając reklame samego watpliwej jakości produktu, to tak na marginesie jest to niejako reklama samych kotów. Czyż nie zachwycamy sie whiskasowymi kotkami?

Inna sprawa ,ze osobiście wątpie by to była dobra i fajnie zrobiona reklama. Zdaje sie ,ze tą reklama zajmuje sie ta sama firma co tą która teraz leci w TV czyli Orka albo Opus film. Nie pamietam dokładnie. Ale znowu bedzie coś robione szybko i tanio, a nie dobrze i dokładnie :(
Prawdziwy dżentelmen to ktoś, kto kota zawsze nazwie kotem, choćby się o niego potknął i upadł
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... hichraszek - zapraszam do lektury

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Pon gru 20, 2004 13:37

Jak byla mowa o castingu to ja napisalam, ze poszla bym-tak dla pieniedzy na bezdomne zwierzeta i dla reklamy kotow bezdomnych.
No ale Antos kaleka :(

Tak jak ktos napisal-wiele jest reklam-i wolny wybor- czy kupuje dosie czy inny proszek. Nie lece do sklepu bo tv reklamuje i napewno super produkt.

Kazdy widzi inny cel- w popularyzacji kotow i przeznaczeniu pieniedzy. :?

Kasiu,Myszkin jest sliczny :D szukaj juz jego kopi -adopcje wzrosna 8)
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Pon gru 20, 2004 22:12

Według mnie, to dobrze o tyle, że teraz modne stana sie buraski i zaczną miec branie na forum.
Ja kocham buraski i bardzo mnie to cieszy.

Co do reklamowania W, to jezeli mialabym tym zarobic na swoje lub inne potrzebujące koty? hu nołs, przeciez nie reklamuje trutki na koty, tylko kiepskie żarło, nie?
to tak jak reklamować parówki dla ukochanych dzieciaków," żeby były zdrowe i pełne energii", albo inny szit.
Ale co to ma wspolnego z reklama futra? nie domyslam się. 8O
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 20, 2004 22:21

8O No jak to nie wiesz,co ma do tego reklama futra?
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pon gru 20, 2004 22:25

Kasia D. masz racje, ze kot jest piekny i chodzilo o docenienie jego urody. Ale problem reklamy faktycznie jest ciekawy. Uwazam, ze i tak dobrze sie stalo, ze dali zarobic komus, kto kocha koty. Przeciez przy dzisiejszej technice mogli wizerunek kota zrealizowac komputerowo lub wynajac z jakies agencji, ktora ma los kotow dachowcow g... obchodzi. Sorki, jesli ostatnie zdanie bylo za wulgarne. Pozdrowienia z Krakowa

rafek

 
Posty: 144
Od: Wto gru 14, 2004 18:15
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon gru 20, 2004 22:34

rafek pisze:Kasia D. masz racje, ze kot jest piekny i chodzilo o docenienie jego urody. Ale problem reklamy faktycznie jest ciekawy. Uwazam, ze i tak dobrze sie stalo, ze dali zarobic komus, kto kocha koty. Przeciez przy dzisiejszej technice mogli wizerunek kota zrealizowac komputerowo lub wynajac z jakies agencji, ktora ma los kotow dachowcow g... obchodzi. Sorki, jesli ostatnie zdanie bylo za wulgarne. Pozdrowienia z Krakowa


No to niedokładnie tak.nIkt tpodczas realizacji reklamy nie kieruje sie miłośćią do kotów. Moim zdaniem raczej wykpili sie płacac za udział kociaka zaledwie 1000 zł. Realizacja komputerowego wizerunku kota też nie jesta taka prosta :? Przyjrzyj sie efektom specjalnym w naszych rodzimych filmach. A zrobienie i zanimowanie kociaka to nie to samo co wymodelowanie kartonu do mleka...... Znacznie taniej wychodzi wziecie 5 kotów " z ulicy ", sekunda animacji 3D to minimum 3 tys zł. No i deochodzi jeszcze kwestia czasu. Szybciej robi sie zdjęcia niż animacje.A w naszym kraju niestety takie zlecenia robi sie na zasadzie jak najszybciej , jak najtaniej........

Więc to nie tędy droga...
Prawdziwy dżentelmen to ktoś, kto kota zawsze nazwie kotem, choćby się o niego potknął i upadł
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... hichraszek - zapraszam do lektury

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Pon gru 20, 2004 23:04

Pstryga oki. Tylko zwróc uwage ile bylo chetnych. Troche odchodzimy od tematu kotow, ale proste stwierdzenie jaki pobyt taka podaz. Jak bylo duzo kandydatow na ta role, to po co mieli placic duzo. Masz racje, ze sie troche wykpili kasowo i dzieki takim ruchom zaoszczedzili, ale w koncu to nie przestepstwo. Mysla po prostu ekonomicznie. I bede sie upieral, ze dobrze ze dali szanse wlascicielom kotow a nie jakims agencjom. a, ze zaplacili za malo to juz inna historia...

rafek

 
Posty: 144
Od: Wto gru 14, 2004 18:15
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto gru 21, 2004 10:21

Iśka pisze:8O No jak to nie wiesz,co ma do tego reklama futra?

uważam, że reklamowanie futra jest duzo powazniejsza sprawa i godną potepienia.
nie porównywałabym tego do reklamy W, po prostu.
Czasami warto troche wypuscic powietrza z płuc.
Nie lubie radia maryja i nie lubie przesady.

Isiu, rozumiem twoje oburzenie, ale trochę zrozumienia prosiłabym dla słabej istoty, której pupil postanowił zostac gwiazdą i dla dawnej pańci, która poczerwieniala na chwile z dumy i nie przewidziała takiej napuszonej reakcji kociolubnych :roll:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 21, 2004 11:03

Kasiu cieszę się razem z Tobą :) i gratuluję :) domyślam się co czujesz że wybrali akurat tego kotecka :D ja też byłabym dumna gdyby mój kotecek wygrał. To przecież tak jak rodzice chwalą się sukcesami dzieci, gdyby któreś dziecko wygrało casting w jakiejś reklamie też każda mama pękałaby z dumy.
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 21, 2004 11:10

rafek pisze:Pstryga oki. Tylko zwróc uwage ile bylo chetnych. Troche odchodzimy od tematu kotow, ale proste stwierdzenie jaki pobyt taka podaz. Jak bylo duzo kandydatow na ta role, to po co mieli placic duzo. Masz racje, ze sie troche wykpili kasowo i dzieki takim ruchom zaoszczedzili, ale w koncu to nie przestepstwo. Mysla po prostu ekonomicznie. I bede sie upieral, ze dobrze ze dali szanse wlascicielom kotow a nie jakims agencjom. a, ze zaplacili za malo to juz inna historia...


Otóż realizacją spotów reklamowych zajmują sie właśnie agencje. Mają swoich reżyserów, operatorów....jedynie możażem i compositingiem zajmują sie domy postprodukcyjne... Ich dochody są nieporównywalnie wieksze niż ochłapy , które rzucają castingowym kotom.Stawka za wystep kota z tego co wiem ustalana była z góry. A chętnych z tego co wiem wcale nie było tak wielu.
Prawdziwy dżentelmen to ktoś, kto kota zawsze nazwie kotem, choćby się o niego potknął i upadł
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... hichraszek - zapraszam do lektury

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Wto gru 21, 2004 11:26

Ale to nie ma byc spot reklamowy tylko zdjęcie do prasy i na bilboardy.

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto gru 21, 2004 11:32

Myszkin na bilbordach :D
Były whiskasowe, były rude, były białe, teraz czas na buraski :twisted:
Wkrótce pojawią się ogłoszenia : "myszkinowego" kotka przygarnę :lol:

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Wto gru 21, 2004 11:34

smilla pisze:Myszkin na bilbordach :D
Były whiskasowe, były rude, były białe, teraz czas na buraski :twisted:
Wkrótce pojawią się ogłoszenia : "myszkinowego" kotka przygarnę :lol:


:lol:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 250 gości