Bierz
Ja mam 3 koty na 42 m2 - w jednopokojowym mieszkaniu, 2 kuwety (tak jak przy 2 kotach )
Dwa pierwsze to bracia z jednego miotu - nie lubią się okropnie - zawsze były kłótnie, a czasami i walki. W kwietniu/maju przyjełam bardzo zahukaną koteczke z Canisu na przechowanie - i przez pierwszy miesiąc oba koty chodziły za nią sznureczkiem ( bez żadnych bójek
) A teraz jest tak ,że panienka rozstawia koty po kątach i żaden jej nie podskoczy
Całe towarzystwo sie świetnie zgrało, a ja mam więcej czasu na pisanie w internecie, bo nie muszę ich zabawiać