Czy ktos mógłby - JUZ NIC...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 16, 2004 18:02 Czy ktos mógłby - JUZ NIC...

Mój teść ma problem - ostatnio jak wychodzi z domu (bloku) zaczepia go maly kotek, tuli się i łasi. Jest dokarmiany przez miejscowa karmicielkę wraz z innymi kociakami, ale teściowi go żal. Nie za bardzo jednak chce go wziąść do domu, choć myslał o tym, bo nie chce mieć wiecej kotów, a poza tym nie chce narażac domowej rezydentki-Mici. Nie wiadomo czy taki kociak nie jest chory, a Micia poza tym nie akceptuje za bardzo innych kotów. Nie wie co robić.. Może ktoś ma pomysł :?: Kociak ponoć na zabiedzonego nie wyglada :roll:
Ostatnio edytowano Nie gru 19, 2004 0:37 przez alahari, łącznie edytowano 4 razy
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw gru 16, 2004 18:04

Jak oswojony to szukac mu domu, ale dobrze byloby go jednak zlapac i umiescic tymczasowo w izolatce, odrobaczyc, zaszczepic i szukac domu...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84986
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw gru 16, 2004 18:22

zuza pisze:Jak oswojony to szukac mu domu, ale dobrze byloby go jednak zlapac i umiescic tymczasowo w izolatce, odrobaczyc, zaszczepic i szukac domu...

Jakiej izolatce? Problem w tym, ze nikt nie wie jak to zrobić, warunki jakies tez potrzebne... :roll:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw gru 16, 2004 18:23

No bo ja wiem, roznie to ludzie rozwiazuja... chociazby klatka w lazience...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84986
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw gru 16, 2004 18:24

To chyba mało możliwe, bo łazienka mała, a skąd wziąć klatke?
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw gru 16, 2004 18:34

Pogadac z osobami, ktore sie zajmuja sterylkami. Jest nawet jakas klatka "forumowa". Moze ktoras tu zajrzy...
Jak nie lazienka to jakies miejsce gdzie inne koty nie chodza?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84986
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw gru 16, 2004 18:45

zuza pisze:Pogadac z osobami, ktore sie zajmuja sterylkami. Jest nawet jakas klatka "forumowa". Moze ktoras tu zajrzy...
Jak nie lazienka to jakies miejsce gdzie inne koty nie chodza?

Niestety chyba nie bardzo jest miejsce... Sama juz nie wiem - skoro nie da się nic zrobić, to nie wiem czemu pisałam tego posta :roll: Obiecałam się zapytac, ale właściwie spodziewałam sie rad, które raczej nie zadowola za bardzo teściów, bo nie moga tego kotka zatrzymać, nie mają też czasu za bardzo na to, aby sie nim zająć :roll:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw gru 16, 2004 18:47

Wersja najmniej obciążająca - zrobić zdjęcia i porozwieszać wszędzie ogłoszenia, w internecie i w realu... Może akurat się uda...
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Czw gru 16, 2004 18:47 kot

trzeba kotka złapac zaprowadzic co weta i jak nie moga go trzymac znależc mu domek zastepczy kiedys była tak incjatywa na forum
zostawic go tam nie mozna to pewne

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Czw gru 16, 2004 18:51 Re: kot

pini1 pisze:trzeba kotka złapac zaprowadzic co weta i jak nie moga go trzymac znależc mu domek zastepczy kiedys była tak incjatywa na forum
zostawic go tam nie mozna to pewne

Złapac nie problem, gorzej z domem zastepczym - skad taki wytrzasnąć? Kotkiem opiekuje się karmicielka, wiec nie jest źle, piwnice sa tam otwarte dla kotków.. Zdjęcia można zrobić - w przyszłym tygodniu, wcześniej nie da rady..
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw gru 16, 2004 18:58

zuza pisze:Jak oswojony to szukac mu domu, ale dobrze byloby go jednak zlapac i umiescic tymczasowo w izolatce, odrobaczyc, zaszczepic i szukac domu...

i zbadać, pobrać krew , etc....
A tu możecie oglądać moje zdjęcia:
Portfolio fotneta
Portfolio kotneta
Obrazek
PRĘGOLO

Bonifacy

 
Posty: 1476
Od: Wto sty 28, 2003 16:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów a właściwie Służew and Dolinką

Post » Czw gru 16, 2004 18:58

Alahari, wystarczy kociaka wstawić z kuwetką i posłankiem do łazienki - jeśli jest oswojony, to nie trzeba mu przecież klatki.
A dom zastępczy - gdziekolwiek - u teścia, u Ciebie?
Przecież to tylko na "szukanie mu domu" :)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw gru 16, 2004 19:00

alahari pisze:To chyba mało możliwe, bo łazienka mała, a skąd wziąć klatke?

qrcze , akurat pożyczyłem wystawową, ale spytam czy jeszcze potrzebna..
A tu możecie oglądać moje zdjęcia:
Portfolio fotneta
Portfolio kotneta
Obrazek
PRĘGOLO

Bonifacy

 
Posty: 1476
Od: Wto sty 28, 2003 16:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów a właściwie Służew and Dolinką

Post » Czw gru 16, 2004 19:09

Bonifacy pisze:
alahari pisze:To chyba mało możliwe, bo łazienka mała, a skąd wziąć klatke?

qrcze , akurat pożyczyłem wystawową, ale spytam czy jeszcze potrzebna..

daj znać czy pytać?
A tu możecie oglądać moje zdjęcia:
Portfolio fotneta
Portfolio kotneta
Obrazek
PRĘGOLO

Bonifacy

 
Posty: 1476
Od: Wto sty 28, 2003 16:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów a właściwie Służew and Dolinką

Post » Czw gru 16, 2004 19:11

ryśka pisze:Alahari, wystarczy kociaka wstawić z kuwetką i posłankiem do łazienki - jeśli jest oswojony, to nie trzeba mu przecież klatki.
A dom zastępczy - gdziekolwiek - u teścia, u Ciebie?
Przecież to tylko na "szukanie mu domu" :)

Jak juz napisałam wcześniej - w łazience sie nie da - jest za mała i i rezydentka tam łazi. Jako dom zastepczy tez sie nie da - ja bym sie bała o swoje kotki - nie chce ich narażac na jakies choroby, nie zasługuja na to :( Wolałabym już nie żadnego kota nie znaleźć, bo nie wiedziałabym co czynić.. Kiedyś próbowałam jednego maluch złapac, to mnie ugryzł i nawiał, a ja jeździłam co pare dni (5 razy ) na zastrzyki przeciw wściekliźnie :( Nie wiem jak to Bonifacy robi, tyle kotów :roll:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 226 gości