Kamień na ząbkach...proszę o radę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 16, 2004 12:08

Ja moim kotom od czasy do czasu podaje hillsa oral-Antos mial teraz przeglad zebow przy okazji badan-ma kamien na trzonowcach-to wiem-no bo te nerki :? ale wetka powiedziala,ze ma zeby w dobrym stanie i jak na jego wiek-a mowi ze duzo zebow kocich widziala. Polecam karmy specjalne, oczyszczajace zeby.
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Czw gru 16, 2004 12:10

A u mnie zadziałało na smrodek pyszczkowy i początki zaczerwienienia dziąseł dawanie do jedzenia mięska pokrojonego w duże kawałki, które kot musi przed połknięciem pogryźć. Działa jak najlepsza szczoteczka do zębów :D

@sica

 
Posty: 817
Od: Śro lip 07, 2004 12:12
Lokalizacja: Kraków, stara Nowa-Huta

Post » Czw gru 16, 2004 12:48

Leelu pisze:Rc oral sensitive jest podobno dobry ale drogiiii.... poza tym elwisek bedzie doroslym kocicom wyjadał.
Ale pewnie bede trzeba i bedzie czyscic pastą i oral dawać.

Dam znać co zostało ustalone przez panią wet.


Cena Sensitiva jest taka jak Fita - a Ty chyba dajesz im fita?

@sica pisze:A u mnie zadziałało na smrodek pyszczkowy i początki zaczerwienienia dziąseł dawanie do jedzenia mięska pokrojonego w duże kawałki, które kot musi przed połknięciem pogryźć. Działa jak najlepsza szczoteczka do zębów


Sposób świetny :) pod warunkiem, że dadzą się namówić na gryzienie mięsa :roll: Moje zołzunie np. ani myślą się wysilać...

olgaII

 
Posty: 698
Od: Wto kwi 20, 2004 14:30
Lokalizacja: mazowieckie

Post » Czw gru 16, 2004 14:03

uuuuuuuu.... proponuje wizyte u weta (niestety).

Mnie tez czeka czyszczenie zebow u Lezki. Im szybciej sie to zrobi, tym lepiej. Jak sie zaniedba sprawy z zabkami, to pozniej jest taka sama historia jak u czlowieka - w najgorszym wypadku trzeba je wyrwac....

milka

 
Posty: 107
Od: Wto wrz 21, 2004 10:09
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw gru 16, 2004 15:30

olgaII pisze:
@sica pisze:A u mnie zadziałało na smrodek pyszczkowy i początki zaczerwienienia dziąseł dawanie do jedzenia mięska pokrojonego w duże kawałki, które kot musi przed połknięciem pogryźć. Działa jak najlepsza szczoteczka do zębów


Sposób świetny :) pod warunkiem, że dadzą się namówić na gryzienie mięsa :roll: Moje zołzunie np. ani myślą się wysilać...


Połykają w całości? 8)

@sica

 
Posty: 817
Od: Śro lip 07, 2004 12:12
Lokalizacja: Kraków, stara Nowa-Huta

Post » Czw gru 16, 2004 15:57

Witam,
Poza karmami oral care Royala czy Hillsa jest jescze DIETA Hillsa T/D.
Do czyszczenia zębów oczywiście:)
Dostępna właściwie tylko u weta.
cena 26zł za 800g

la_catalina

 
Posty: 46
Od: Śro gru 08, 2004 19:49
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post » Czw gru 16, 2004 16:00

olgaII pisze:
@sica pisze:A u mnie zadziałało na smrodek pyszczkowy i początki zaczerwienienia dziąseł dawanie do jedzenia mięska pokrojonego w duże kawałki, które kot musi przed połknięciem pogryźć. Działa jak najlepsza szczoteczka do zębów


Sposób świetny :) pod warunkiem, że dadzą się namówić na gryzienie mięsa :roll: Moje zołzunie np. ani myślą się wysilać...


Można je stopniowo zachęcać. One mogą nie wiedzieć, że się w ogóle da :roll:
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Czw gru 16, 2004 20:36

Cena rc oral sensitive jest wyższa od rc fita. Zauważ że opakowania rc orala są mniejsze niż fita. Kilo orala wychodzi w granicach 27 zł , a fita 24.
Tak czy inaczej trzeba bedzie kupic kocicom orala i postawic tam gdzie jeszcze Elwisek nie doskakuje :)

Dałam dziś kotkom na spróbowanie surową wątróbkę. Elwis miętosił i miętosił i jadł. Hila troszkę zjadła i zwymiotowała po 5 minutach. Potem jeszcze bidula wymiotowała kilka razy, nie służy jej surowa wątróbka najwyraźniej :( za to lubi bardzo gotowane serduszka.
~~Milo'~~ czyli niegdyś Leelu
Obrazek

Milo

 
Posty: 394
Od: Czw sty 23, 2003 8:42
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt gru 17, 2004 6:59

@sica pisze:
olgaII pisze:
@sica pisze:A u mnie zadziałało na smrodek pyszczkowy i początki zaczerwienienia dziąseł dawanie do jedzenia mięska pokrojonego w duże kawałki, które kot musi przed połknięciem pogryźć. Działa jak najlepsza szczoteczka do zębów


Sposób świetny :) pod warunkiem, że dadzą się namówić na gryzienie mięsa :roll: Moje zołzunie np. ani myślą się wysilać...


Połykają w całości? 8)


Żeby to chciały... przemielone przez grube sitko musi być...

olgaII

 
Posty: 698
Od: Wto kwi 20, 2004 14:30
Lokalizacja: mazowieckie

Post » Pt gru 17, 2004 7:08

[quote="Leelu"]Cena rc oral sensitive jest wyższa od rc fita. Zauważ że opakowania rc orala są mniejsze niż fita. Kilo orala wychodzi w granicach 27 zł , a fita 24.
[quote]

Ojej, zerknęłam tylko na cenę opakowania 0,4 kg, były identyczne. Przeliczyłam większe i faktycznie Oral nieco droższy. Ale ogólnie taniej mi wyszło:
Oral 3kg - ok. 24,14/kg
Fit 4kg - ok. 21,39/kg
To ceny z Irbiska, tam się zaopatruję.

olgaII

 
Posty: 698
Od: Wto kwi 20, 2004 14:30
Lokalizacja: mazowieckie

Post » Pt gru 17, 2004 10:13

olgaII pisze:
@sica pisze:
Połykają w całości? 8)


Żeby to chciały... przemielone przez grube sitko musi być...


:ryk: No tak... :lol:

@sica

 
Posty: 817
Od: Śro lip 07, 2004 12:12
Lokalizacja: Kraków, stara Nowa-Huta

Post » Pt gru 17, 2004 10:24

u rodziców Draśka miała fatalne zęby :( w wieku 2 lat wyglądały na 12.
Nie pomagało czyszczenie. W rezultacie (teraz ma 8 lat) w pyszczku zostały jej 2 zębule, bo resztę po koleji trzeba było usuwać :evil: Biedna kocina została przez weta określona jako kot patologiczny :roll: ale zjada suche i nawet dobrze sobie radzi :wink:
Obrazek
:-) Nasza "Mała" Paskuda :-)
<a href="http://upload.miau.pl/22958.jpg">:-) a tu w POWIĘKSZENIU :-)</a>

raxneta

 
Posty: 172
Od: Śro mar 17, 2004 10:56
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon gru 20, 2004 19:44

Bonkreta pisze:Można je stopniowo zachęcać. One mogą nie wiedzieć, że się w ogóle da :roll:


Właśnie robię pierwsze eksperym,enty. Przy okazji wprowadzania (choćby szczątkowego) BARF

olgaII

 
Posty: 698
Od: Wto kwi 20, 2004 14:30
Lokalizacja: mazowieckie

Post » Pon gru 20, 2004 20:10

Shaela ma problemy z osadzającą się płytką nazebną, która drażni dziąsła. Ma tak odkąd wyrosły jej stałe zeby. W moim przypadku- nie pomaga nic :( Mięsa w dużych kawałkach nie ruszy- walcze z tym od początku i bez zadnych rezultatów. Jada ładnie hill'sa orala albo rc orala, ale spektakularnych efektów nie ma. DO czyszczenia zębów usiłowałam ją przyzwyczaić, odkąd problem sie zaczął (czyli jakos ok. 7-8 miesiąca zycia kota)- tez bez powodzenia (tzn. jesli sie uprę to z pomocą TZ-ta gazikiem jej to w miare porządnie wyczyszczę, tyle, ze ona nienawidzi tego zabiegu, częściej niz 1 raz w tygodniu nie wchodzi w grę, bo dziąsła zaczynają jej krwawic, a raz w tygodniu- to daje tyle, co nic :? Pasta jakakolwiek odpada w przedbiegach).
Pierwszy raz miała kamień usuwany w narkozie, przy sterylce. Potem juz moj wet radzi sobie bez narkozy, ale co 4-6 miesięcy chodzimy na czyszczenie zabków i usuwanie płytki. A i tak rewelacyjnie to nie wygląda :( Licze się z tym, ze za parę lat trzeba będzie jej te ząbki usunąć :(

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39245
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon gru 20, 2004 20:23

Leelu - jesli na zebach kotek jest juz kamien - to konieczna jest wizyta u weta i dokladne oczyszczenie zebow. Ten kamien juz sam nie zejdzie, trzeba go usunac i to fachowo, polerujac potem zeby. Jesli tego nie zrobisz - to stosujac rozne metody opoznisz jego narastanie - ale i tak bedzie przybywal, a dziasla beda podraznione.

Dopiero jesli zeby zostana dobrze wyczyszczone a Ty zmienisz sposob dbania o nie - to jest spora szansa ze uzebienie kotek bedzie zdrowe przez dlugi czas :)

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 541 gości