Mój pierwszy kot

» Czw gru 09, 2004 12:48 Mój pierwszy kot

Już w tą sobotę mam debrać pięcio tygodniowego persa. Będzie to mój pierwszy kot. Ale mam inny problem. Wyjadę na święta ( biorę oczywiście kotka ze sobą) i nie wiem ile czasu przed wyjazdem go nakarmić żeby nie załatwił się w samochodzie.

» Czw gru 09, 2004 12:50

Z hodowli to chyba nie jest?
5 tygodni to za mało żeby zabierać kociaka od matki. Minimum to 12.

» Czw gru 09, 2004 14:15

Nie jest z chodowli. Od jakiejś pani. Kotka się jej okociła.

» Czw gru 09, 2004 14:25

5-tygodni to jeszcze maluszek, nie powinno się go zabierać od matki, vo wciąż bardzo potrzebuje jej opieki. Skoro ma matkę, to powinien z nią zostać jeszcze kilka tygodni. Nie mogłabyś go zabrać od tej pani na przykład po Świętach? Chociaż trochę by podrósł i usamodzielnił się...
Poza tym tak mały kociak może mieć jeszcze słabą odporność, więc podróżowanie z nim jest raczej niewskazane. Trzeba go też karmić częściej niż starsze kotki.
Może mieć też problemy z załatwianiem się do kuwety (chociaż oczywiście nie musi), z samodzielnym jedzeniem... Czy jesteś tego świadoma?
Nie można mieć pewności, że podczas podróży nie załatwi się w samochodzie, bo takie maluchy nie do końca potrafią jeszcze kontrolować swoje odruchy, nie potrafią ich jeszcze wstrzymywać tak jak dorosłe koty (chociaż i tym czasami się to nie udaje

). Poza tym takiego malucha łatwo jest wyziębić, trzeba dbać o to, żeby było mu ciepło (kocyk, termofor itp)

» Czw gru 09, 2004 14:28

5 tygodni !?

Absolutni nie wolno zabierać kociaka w takim wieku od matki !

» Czw gru 09, 2004 14:34

Podpisuje się pod wcześniejszymi wypowiedziami. Jeśli jest taka możliwość to zostaw jeszcze kociątko przy matce, bo możesz mu zafundować chorobę sierocą.

» Czw gru 09, 2004 14:35

o mamo, toc to niemowle...
poczekaj jeszcze....

» Czw gru 09, 2004 15:42

Hmm... Nie wiedziałam.... w takim razie zadzwonie do niej. I jakoś to się ustali. Dzięki

» Czw gru 09, 2004 15:46

Jezeli jednak tak wyjdzie, ze kotek zostanie u Ciebie to przed podroza go raczej nie karm. Jest malutki i moze sie bardzo zdenerwowac (wymioty czy kupa sa na 50% pewne).
Dawaj mu wtedy tylko cos do picia. Zabierz ze soba reczniki czy szmatki na ew. wymiane legowiska gdyby sie zsiusial (bo mam nadzieje, ze kotek bedzie w transposterze).
I dziewczyny maja racje, 5 tyg. kotek jest bardzo malenki

.

» Czw gru 09, 2004 16:35

A do picia to oczywiście wodę. Mleka kotom nie należy dawać, bo nie trawią laktozy.

I na podróż zimą to najlepiej do transporterka włożyć, oprócz kocyka, także termofor albo słoik z gorącą wodą zawinięty w kocyk (żeby maluch się nie poparzył).
I naprawdę porozmawiaj z oddającą go panią, poczekajcie z przekazaniem malucha jeszcze kilka tygodni.
Powodzenia i wiele radości z kotka życzę!

I polecam wątek Kocie ABC, tam jest wiele przydatnych informacji.

» Czw gru 09, 2004 17:57

Kleopatro - wiek koteczka nasuwa mi niezbyt dobre skojarzenia z pseudohodowlami
prosze cie bardzo- przeczytaj te linki
http://www.shivaree.republika.pl/schedule.htm
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=13840

i zapraszam do przejrzenia podstawowych watkow z kociego ABC
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=15632

» Czw gru 09, 2004 21:46

Ta kobieta zgodziła się jeszcze poczekać z odsprzedaniem mi persa. Będe miała więc kota dopiero po świętach (ale to lepiej dla kotka

)

» Czw gru 09, 2004 21:50

Kleopatro - przeczytalas podane linki ?

czy kot ma rodowod ?

Mój pierwszy kot

Kto przegląda forum