JAk pomóc kotu zaklimatyzować się?????

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 09, 2004 1:16 JAk pomóc kotu zaklimatyzować się?????

Co radzicie coby pomóc kotu(6 miesięcy)kociczka zaklimatyzować się w nowym domu :?: :?: :?: :?: iwa zaakceptowała pokój ,zaczęła jeść, i pić. ładuje się też pod moją pościel :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale nadal obawia się nowej właścicielki i nowych psów. Jej domowy pies,który teraz też jest z nią i ze mną. Może to pomogło, na to,że tylko jedną dobę nie jadł i nie pił :?: :?:

dalma&dymek

 
Posty: 51
Od: Pon lis 15, 2004 0:04
Lokalizacja: Jastrząb k/Radomia

Post » Czw gru 09, 2004 7:42

Jak dlugo koteczka jest w nowym domu? Na zaakceptowanie sytuacji potrzebuje czasu, to pewne. Jak dlugiego? To juz zalezy od kota... Szara jest u mnie miesiac i nadal raz sie daje poglaskac a raz umyka przede mna. O ladowaniu sie do lozka mowy nie ma :-(
Cierpliwosc, nic na sile. Napisz cos wiecej o warunkach domowych. Czy jest mozliwosc, zeby poznala reszte domu jak nie ma tam nikogo, zeby sie czula pewniej? Jak reaguja na nia psy, jak ona reaguje na nie?
Troszke chaotycznie Ci wypowiedz wyszla i nie do konca rozumiem co jej domowy pies ;-) Sie zaaklimatyzowal szybciej?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw gru 09, 2004 19:01

Chodziło mi o to ,że jest z nią mój pies z którym sie wychowywała.
I ,że to może jej pomoże.Zwiedzała reszte domu kiedy psy byly na zewnatrz. I strasznie miauczala,ale np. w kuchni już coraz lepiej sie zachowuje. Moze to miauczenia to ruja bo i inne objawy ma.
W nowym miejscu jest od niedzieli 5.12. W nowym miejscu jest 15 psów.
Nie z kazdym bedzie miec kontakt nie wszystkie biegaja luzem,czesc tylko na ogrodzonym wybiegu. Bedzie mieszkac docelowo na zewnatrz(zabudowania gospodarskie)razem z dwoma tutejszymi kotami: kocica po sterulce i jej synkiem.) Ma im pomagać w walce z myszami. Kilka psów już poznała te spokijniejsze obwachaly ja ona na nie lekko pofukala i poszla sobie do swojego pokoju.

dalma&dymek

 
Posty: 51
Od: Pon lis 15, 2004 0:04
Lokalizacja: Jastrząb k/Radomia




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 525 gości

cron