Ile miotow w roku moze miec kotka?

» Czw gru 09, 2004 0:53

Wojtusiu
byc moze mozesz - musialbys sprawdzic czy ten ktos z Twojej rodziny jest uczulony na KONKRETNEGO kota, badz zdecydowac sie na odczulanie.

Na forum sa osoby uczulone na koty i jakos sobie z tym radza. Czasem zdarza sie ze na wlasnego kota organizm sam sie oddczula.
O ile dobrze pamietam tak jest w Twoim przypadku, lakshmi?

» Czw gru 09, 2004 0:55

Wojtuś pisze:A w jaki sposob tak czeste porody odbijaja sie na zdrowiu kocicy?
Czy moze na zdrowiu kociat? Bo chyba po cos te przepisy zostaly utworzone.

I na jednym i na drugim odbijaja sie zdecydowanie bardzo niekorzystnie.
Dla kotki ciąża i karmienie małych to ogromny wydatek energetyczny, zubożający jej własne zasoby wapna i składników mineralnych. Przy miotach następujących zaraz po sobie kotka nie ma szans na odbudowanie się. Kociaki z kolejnych miotow moga być zdecydowanie słabsze wskutek słabszej kondycji matki. Kotka może tracic zęby, mieć zwiększona kruchość kości, i ogólnie być w bardzo złej kondycji fizycznej po 3 miotach na rok.
12 miesięcy/3 = 4 miesiące - co 4 miesiące rodzi kolejny miot. Jak by nie liczył, jeszcze nie skończy karmić poprzedniego miotu a już jest w ciąży z następnym lub po kilku tygodniach od odstawienia małych.

» Czw gru 09, 2004 6:57

Wojtuś pisze:Zastanawiam sie nad devon rexem albo cornish rexem, bo w rodzinie mam alergika a czytalem, ze to sa dobre koty dla alergikow - nie uczulaja. Prawda to?

hmm - do pewnego stopnia to jest prawda - ale nie jesli jestes uczulony na koty, tylko jesli jestes uczulony na kurz. W sierci kotow gromadzi sie mnostwo kurzu, rowniez siersc gubiona przez koty w mieszkaniu przyciaga kurz i alergicy tacy jak ja cierpia przez nia bardziej. Nie jest to jednak cos, z czym nie mozna sobie poradzic - wystarczy czesciej sprzatac i nie wtulac zbyt czesto buzi w ich futerka (ja sie nie moge powstrzymac :wink:

Jednak alergolodzy czesto zalecaja usuniecie kotow z domu, jesli ktos jest uczulony na kurz. Ta reklama jednak sugeruje,ze rexy i sphinxy sa dobre dla ludzi uczulonych na koty a to nieprawda - alergenem w przypadku kotow jest slina a nie futro.
Jesli chodzi o 3 mioty w roku to jest duze wyzwanie dla organizmu kotki, nawet jesli wg. przepisow wszystko jest ok. IMHO to zbyt duze obciazenie dla organizmu zwierzecia.

» Czw gru 09, 2004 7:54

eve69 pisze:Na forum sa osoby uczulone na koty i jakos sobie z tym radza. Czasem zdarza sie ze na wlasnego kota organizm sam sie oddczula.
O ile dobrze pamietam tak jest w Twoim przypadku, lakshmi?

Ja sie nie tyle odczulilam na wlasne koty, co przyzwyczailam do nich i przestalam reagowac. Jednak wystarczy dwudniowy wyjazd na wystawe, czyli powyzej 48h braku kontaktu z nimi, zebym po powrocie musiala od nowa przez kilka dni sie do nich przyzwyczajac. Na szczescie mam zwykla dosc lekka kontaktowke - cieknacy nos i zapalenie spojowek sa do zaakceptowania, gorzej, gdyby reakcja byla grozniejsza.

» Czw gru 09, 2004 19:32

Lekarz testami skórnymi potwierdził u mnie alergię na koty.Niestety nie potrafił sprecyzować czy to uczulenie na sierść, ślinę czy inne wydzieliny.Mam też alergię na roztocza.Ogólnie przy kotach kicham, mam straszny katar i łzawią mi oczy.No ale na mojego devon rexa nawet raz nie kichnęłam.Może organizm uodpornił się na konkretnego kota,nie wiem.Tyle że ja od początku nie miałam przy nim problemów.Polecam najpierw odwiedzenie hodowcy i sprawdzenie reakcji na jego koty.Nie kupuj w ciemno.
Pozdrowienia

» Czw gru 09, 2004 23:05

Podobno jasne koty uczulaja najmniej. Moze ktos w poblizu ma bialego kota, zeby sprawdzic. Wtedy napewno dalo by sie znalezc takiego kota wsrod tych w potrzebie. Nawet w mojej piwnicy jest taka koteczka:)) Ja wiem, ze to nie devon czy inny rsowy, ale moze warto przemyslec jeszcze sprawe.

Poza tym wiele uczulonych ludzi ma koty. Moze ktos z uczuleniowcow podpowie jak sobie z tym radzic

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Sob gru 11, 2004 22:13

Lidka, jest wiele watkow na ten temat, wrzuc go w wyszukiwarke :wink:

Ja mam alergie, chociaz nie badalam, czy na koty w ogole czy na konkretnego kota, bo dla mnie to niewiele zmienia :wink:

Przydaje sie odkurzacz wodny, czesta zmiana poscieli (moja alergia zada wymiany poscieli minimum ! raz na 2 tygodnie), jesli symptomy sa bardzo mocne - nie wpuszczanie kotow do sypialni np. No i leki - ja nie biore ich caly czas, tylko wtedy, gdy sie to nasila - leci mi z nosa, kicham na potege i boli glowa bez powodu ...

Wojtuś pisze:Witam
Jestem tu po raz pierwszy i jestem mile zaskoczony! Tyle informacji na temat kotow! Widze, ze mam duuuzo do nadrobienia, ale sie postaram, bo warto!

Szukam odpowiedzi na pytanie, ile miotow w roku moze miec kotka hodowlana? Czy reguluja to jakies przepisy?
Znalazlem strone hodowli kotow rasy devon rex http://www.kotyrasowe.com i tam po glebszym wczytaniu sie w tresc znalazlem informacje, ze w tej hodowli urodzily sie 3 mioty od jednej kotki w roku. Czy to jest normalna praktyka w hodowlach i czy tak czeste porody nie szkodza kotce???

Przyznam, ze sie zbulwersowalem, wiec chcialbym dowiedziec sie co o tym myslicie....

Dzieki z gory za odpowiedz i pozdrawiam uczestnikow forum!
Mysle, ze bede tu czestym gosciem!

Przepisy hodowlane Stowarzyszenia Hodowców Kotów Rasowych, którego jesteśmy członkami, jasno okreslają ilośc miotów przypadających na kotkę. Są to nie wiecej niż trzy mioty na dwa lata. Stowarzyszenie surowo przestrzega tych zasad i przy wydawaniu rodowodów sprawdza, czy nie zostały one naruszone.
Jeżeli ma miejsce takie zdarzenie, związek ma prawo odmówic wydania hodowcy rodowodów i tak najczęściej robi.
Jeżeli interesują Cie przepisy hodowlane PZF, zapraszam na swoją stronkę www.kotyrasowe.com Znajdziesz tam link do ich strony internetowej.
Informacje na temat ilości miotów urodzonych w hodowli można sprawdzić w XIV oddziale Stowarzyszenia Hodowców Kotów Rasowych w Warszawie, do którego należymy

» Nie gru 12, 2004 17:51

Może nie wszystko stracone. Trzeba pójść do dobrego alergologa i dowiedzieć się o odczulanie.

[quote="ostoja"][quote="Wojtuś"]Witam

Jestem tu po raz pierwszy i jestem mile zaskoczony! Tyle informacji na temat kotow! Widze, ze mam duuuzo do nadrobienia, ale sie postaram, bo warto!

Szukam odpowiedzi na pytanie, ile miotow w roku moze miec kotka hodowlana? Czy reguluja to jakies przepisy?
Znalazlem strone hodowli kotow rasy devon rex http://www.kotyrasowe.com i tam po glebszym wczytaniu sie w tresc znalazlem informacje, ze w tej hodowli urodzily sie 3 mioty od jednej kotki w roku. Czy to jest normalna praktyka w hodowlach i czy tak czeste porody nie szkodza kotce???

Przyznam, ze sie zbulwersowalem, wiec chcialbym dowiedziec sie co o tym myslicie....

Dzieki z gory za odpowiedz i pozdrawiam uczestnikow forum!
Mysle, ze bede tu czestym gosciem![/quote]

Przepisy hodowlane Stowarzyszenia Hodowców Kotów Rasowych, którego jesteśmy członkami, jasno okreslają ilośc miotów przypadających na kotkę. Są to nie wiecej niż trzy mioty na dwa lata. Stowarzyszenie surowo przestrzega tych zasad i przy wydawaniu rodowodów sprawdza, czy nie zostały one naruszone.
Jeżeli ma miejsce takie zdarzenie, związek ma prawo odmówic wydania hodowcy rodowodów i tak najczęściej robi.
Jeżeli interesują Cie przepisy hodowlane PZF, zapraszam na swoją stronkę www.kotyrasowe.com Znajdziesz tam link do ich strony internetowej.
Informacje na temat ilości miotów urodzonych w hodowli można sprawdzić w XIV oddziale Stowarzyszenia Hodowców Kotów Rasowych w Warszawie, do którego należymy

[/quote]

Ostoja, ale ja juz bylem na Twojej stronie i tam znalazlem informacje, ze w ciagu jednego roku kotka w Twojej hodowli urodzila 3 mioty!
Jest to tam wyraznie napisane, mimo ze data porodu drugiego miotu nie jest podana (przypadek?), to skoro pierwszy miot byl na poczatku roku a miot trzeci byl w tym samym roku, to i drugi musial byc miedzy pierwszym a trzecim - to logiczne.
Czemu tak sie stalo? Z wypowiedzi innych forumowiczow wynika, ze tak nie powinno byc, bo tak czeste ciaze sa dla kotki wielkim obciazeniem....
Sprawdzalem takze kto jest ojcem tych miotow - myslalem, ze gdyby to byl kocur z Twojej hodowli to moze zdarzyl sie wypadek. Ale widze, ze specjalnie musialas sprowadzac kocura. Wiec to raczej nie pomylka, tylko dzialanie celowe.
No i czemu piszesz na stronie swojej hodowli o tym, ze devon rex to rasa dla alergikow skoro jest to nieprawda?
Czuje sie oszukany, bo wierzylem tym informacjom i mialem nadzieje, ze bede mogl kupic, mimo alergii, kota tej rasy.
Czy wyciskanie z kotki trzech porodow rocznie i oklamywanie potencjalnych nabywcow kociat jest normalna praktyka w Twojej hodowli????
Dzieki takim wlasnie hodowlom ludzie zniechecaja sie do kupowania jakichkolwiek rasowych zwierzat

» Wto gru 14, 2004 11:31

[quote="Izolda"]Może nie wszystko stracone. Trzeba pójść do dobrego alergologa i dowiedzieć się o odczulanie.[/quote]

Niestety sprawa jest taka, ze alergia na koty jest stwierdzona i objawia sie bardzo nieprzyjemnie. Nie moge narazac bliskiej osoby na takie ryzyko...

» Wto gru 14, 2004 11:39

wojtus, kazdy kot uczula - jeden mnie drugi wiecej.
powinienesz wybrac sie bezposrednio do hodowli i zobaczyc jak reagujesz na poszczegolne koty.

burmy tez podobno mniej uczulaja niz inne rasy, a to dlatego ze nie maja podszerstka.
moja mama miala silna alergie na swoja kotke (czarna rasa europejska) i musiala ja niestety oddac, poniewaz jejalergia przerodzila sie w astme

jednakze jak bylam u niej z moimi dwoma kotami nie miala zadnych objawow... z kolei moja kuzynka ktora jest silnbie uczulona na koty, po kontakcie z moimi kotami miala obiawy alergii

ale jak twierdzi duzo mniejsze niz normalnie..,. tak wiec nie ma reguly - musisz sie na wlasnej skorze przekonac :wink:

co do ilosci miotow, z tego co slyszalam to zdarza sie w niektorych hodowlach niestety ze jedna kotka ma nawet do III miotow na rok :evil:

i nie wiem doprawdy dlaczego zwiazek na to przystaje i wydaje kociakom rodowody

....
przeoczenie czy uklady... :evil:

» Wto gru 14, 2004 11:46

nie tylko ty

Wojtuś pisze:Ostoja, ale ja juz bylem na Twojej stronie i tam znalazlem informacje, ze w ciagu jednego roku kotka w Twojej hodowli urodzila 3 mioty!
Jest to tam wyraznie napisane, mimo ze data porodu drugiego miotu nie jest podana (przypadek?), to skoro pierwszy miot byl na poczatku roku a miot trzeci byl w tym samym roku, to i drugi musial byc miedzy pierwszym a trzecim - to logiczne.
Czemu tak sie stalo? Z wypowiedzi innych forumowiczow wynika, ze tak nie powinno byc, bo tak czeste ciaze sa dla kotki wielkim obciazeniem....
Sprawdzalem takze kto jest ojcem tych miotow - myslalem, ze gdyby to byl kocur z Twojej hodowli to moze zdarzyl sie wypadek. Ale widze, ze specjalnie musialas sprowadzac kocura. Wiec to raczej nie pomylka, tylko dzialanie celowe.
No i czemu piszesz na stronie swojej hodowli o tym, ze devon rex to rasa dla alergikow skoro jest to nieprawda?
Czuje sie oszukany, bo wierzylem tym informacjom i mialem nadzieje, ze bede mogl kupic, mimo alergii, kota tej rasy.
Czy wyciskanie z kotki trzech porodow rocznie i oklamywanie potencjalnych nabywcow kociat jest normalna praktyka w Twojej hodowli????
Dzieki takim wlasnie hodowlom ludzie zniechecaja sie do kupowania jakichkolwiek rasowych zwierzat

Ja tez zajrzalam na strone tej hodowli i Wojtus chyba niedokladnie przeczytal

Tam bylo w sumie 5 miotow w ciagu dwoch lat ale dwoch roznych ras: devon rex i maine coon

M. pisze:Ja tez zajrzalam na strone tej hodowli i Wojtus chyba niedokladnie przeczytal Tam bylo w sumie 5 miotow w ciagu dwoch lat ale dwoch roznych ras: devon rex i maine coon

no tak, a imiona z alfabetu lecą na obie rasy.
To zostaje ta nieszczęsna alergia

Ile miotow w roku moze miec kotka?

Kto przegląda forum