Panna na wydaniu - ma dom! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 25, 2004 21:54

:dance2:
Obrazek

wacka

 
Posty: 2028
Od: Pt sie 20, 2004 9:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob gru 25, 2004 23:33

:dance: :dance: :dance:
:dance: :dance: :dance:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 26, 2004 11:57

Wieści z nowego domu są takie, że kicia wszystko zwiedza z ogonkiem zadartym do góry. NIe wiadomo z kim spała, każdy zarzeka się, że z nim. Z apetytem zjadła, była w kuwecie.
Jedno, co jest ciemną chmurką na horyzoncie to to, że syn Pani jest cały spuchnięty :cry:

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Nie gru 26, 2004 17:40

Ska pisze:NIe wiadomo z kim spała, każdy zarzeka się, że z nim.
:ryk:

Ska pisze:Jedno, co jest ciemną chmurką na horyzoncie to to, że syn Pani jest cały spuchnięty :cry:

Kurcze, żeby to tylko nie była alergia :( !!!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie gru 26, 2004 17:43

Nawet jesli to alergia, to organizm się sam może przyzwyczaić po kilku tygodniach albo mozna się odczulic na konkretnego kota :)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie gru 26, 2004 17:46

Alergia to pewnie jest, bo chłopak miał alergię i na poprzedniego kota... ale z tamtą sobie radził, więc mam nadzieję, że i tą pokona, choćby trochę, by mógł z nią żyć.
(Zwłaszcza, że on podobno nie wyobraża sobie życia bez kota).

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Śro gru 29, 2004 23:37

Witajcie!

To ja jestem córka nowej Opiekunki Szylkretowego cuda. Dopiero dziś, ale lepiej późno niż wcale. A więc Kocica ochrzczona została imieniem Krecia, ma się świetnie, już zaczęła wybrzydzać na niektóre rodzaje pożywienia ale animondę zajada aż się jej uszy trzęsą.

Mieszka w dużym mieszkaniu z trójką zakochanych w niej ludzi. Brat zapuchł pierwszego dnia, bo jest nie tylko alergik na koty ale i astmatyk, a akurat skończyły się leki, ale zawsze mieszkał z kotami, więc to nie stanie się problemem.

Bawi się wszystkim zaczynając od sznurówek, na własnym ogonie kończąc. Je chętnie, załatwia się grzecznie, poza jedną wpadką, ale to tylko potwierdza regułę. Absolutnie nie jest nieśmiała, podchodzi do każdego, daje się nosić na rękach - jakieś trzy minuty, bo potem MUSI wracać do zabawy!

Tak czy siak, chyba jest zadowolona. Dokocenie koleżanką planowane na wiosnę. :)

Bozia

 
Posty: 1
Od: Śro gru 29, 2004 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2004 23:48

Super, super, super! :D

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Śro gru 29, 2004 23:52

:dance: :dance: :dance:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 522 gości