PIĘKNA KICIA NA ALLEGRO SZUKAłA DOMKU - znów szuka :-(((((((

» Nie gru 05, 2004 20:55 kot

rozmawialam z jego zona
to co jechac po nia?

» Nie gru 05, 2004 21:01

Z tego co wiem to on nie ma żony tylko siostrę...Słuchaj jeśli tylko ją wyda to ją bierz - jest dziewczyna co chce ją wziąć - ale z wawy może odebrać.

» Nie gru 05, 2004 21:04 kot

ja moge do Wawy podrzucic nie ma problemu
wiec biore i jade po nia w piatek

» Nie gru 05, 2004 21:07 Re: kot

pini1 pisze:ja moge do Wawy podrzucic nie ma problemu
wiec biore i jade po nia w piatek

to skontaktuj się z tą dziewczyną (co dane Ci podałam :-)

Mam nadzieję że dostaniesz kicię....Zasługuje na najwspanialszy dom na świecie - bardzo się jakoś zaangażowałam.... może za bardzo dlatego bardzo chcę żeby wszystko poszło ok....

» Nie gru 05, 2004 21:19

Wysłany: Pon Gru 06, 2004 2:37 Temat postu: Re: kot

a czemu już tu jest poniedziałek????

» Nie gru 05, 2004 21:20 kot

» Nie gru 05, 2004 21:26

zmieniła sobie czas w profilu na "ciepły" :oops:

gapa ze mnie...choć tęsknię do lata :oops:

Przepraszam za zamieszanie....

» Pon gru 06, 2004 9:30

No i jak sytuacja? Cudownie by było jakby kotka znalazła dom

Cudna jest

» Pon gru 06, 2004 21:41 kot

pojade po nia to około 400 km
uzgadniamy szczegóły

» Wto gru 07, 2004 0:35 Re: kot

pini1 pisze:pojade po nia to około 400 km
uzgadniamy szczegóły

oby wszystko dobrze poszło....

» Wto gru 14, 2004 9:11

Skontaktowała się ze mną KasiaD. Jest wielka szansa, że jutro koteczka zostanie przywieziona z Dukli do mnie do Rzeszowa. Okaże się to na 100% jutro rano, bo kolega jest zależny od poleceń szefostwa.
Potrzebuję wszystkich szczegółów. Ja do Kasi mam tylko nr gg, jeśli ktoś z was ma z nią kontakt telefoniczny, to proszę dajcie jej znać, że czekam na odzew.
Ewentualnie proszę pini o kontakt na gg 1914493.

Mam tylko jeden poważny problem. Moje koty leczą świerzba. Nie chcę narażać koteczki. Idealnym rozwiązaniemy byłoby, żeby ktos mógł zabrac koteczkę ode mnie też jutro, bo boję się, że złapie choróbsko od moich. Póki co wyszorowałam domek wiklinowy i wystawiłam na noc na balkon, bo muszę koledze dać domek moich, żeby kicia mogła bezpiecznie jechać. Myślicie, że poprzez domek świerzb sie nie przeniesie? Bo ja się trochę martwię. I doradźcie co jeszcze przygotowac, żeby koteczka miała konfortową podóż, bo jednak będzie ona trwała ok. 2 godz.

» Wto gru 14, 2004 14:28

To może by ją profilaktycznie zakropić Strongholdem? Wtedy na pewno nic nie złapie

» Wto gru 14, 2004 14:41

Salamandra- moje mieskzały dwa tygodnie z kotem ze świerzbem i się nie zaraziły

Na początku lizać się na pewno nie będą więc nie powinny się zarazić.

» Wto gru 14, 2004 15:37

Kotka będzie u Salamandry tylko przed dobe. W czwartek ja po nią jade i zabieram do Lublina.
Ale gdzie ją będe trzymac to już nie wiem... :strach:

» Wto gru 14, 2004 15:41 kot

Kasiu tak jak uzgodniłysmy moze do mnie trafic tylko jak
ja nie mam mozliwosci transportu do 3 stycznia

PIĘKNA KICIA NA ALLEGRO SZUKAłA DOMKU - znów szuka :-(((((((

Kto przegląda forum