chory czy nie? Poradzcie :-(- Chory:-((((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 09, 2004 22:43

Nika patrzac po tych normach;
http://upload.miau.pl/22817.html
to macie przekroczone wyniki kreatyniny i mocznika - nie w wartosciach alarmujacych, ale przekroczone
podobnie jak moje dziewczyny
my wlaczylismy karmy nerkowe i Ipakitine ( moze o to chodzi ? )
i widac piekna poprawe
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 09, 2004 23:34

Magija pisze:Nika grunt to sie nie zalamywac i nie poddawac, wierz mi, reszta sie sama jakos wyklaruje :wink:
pozdrawiam


nie zalamuje sie :) Nie ma powodow do radosci, ale przeciez to nie wyrok smierci. Bedzie sobie zyc spokojnie, tylko ja bede miala robote by dosypywac ten lek i pilnowac, by zjadl, a to taki niejadek :roll:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 09, 2004 23:40

Kaska pisze:Nika patrzac po tych normach;
http://upload.miau.pl/22817.html
to macie przekroczone wyniki kreatyniny i mocznika - nie w wartosciach alarmujacych, ale przekroczone
podobnie jak moje dziewczyny
my wlaczylismy karmy nerkowe i Ipakitine ( moze o to chodzi ? )
i widac piekna poprawe


tak tak.. ipakitine..... sorry :oops: jakos ta ipagina mi utnela w glowie :roll:
No to widze, ze mozemy sobie podac reke :?
Wiem, ze Guciol bedzie to jadl dosc dlugo, jesli nie cale zycie, ale przeciez nie ma powodu do tragizowania, nie?
Jak dlugo twoje dziewczyny to dostaja? Obie maja nerki uszkodzone?
Karma nerkowa odpada, bo ani wet nie naciska ani Gutek tego zrec nie bedzie :? Ma drobne krysztalki w moczu, wiec ma sklonnosc, ale to nie jest jeszcze SUK i pewno nie bedzie. Teraz bedzie czesciej kontolowany i tyle...
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 09, 2004 23:54

Kaska pisze:dalczego wet nie poleca diety dla nerkowcow przey niewydolnosci nerek 8O
moje sie na poczatku buntowaly - a teraz wsuwaja
i dziala
Nika - skonsultuj to - prosze cie


nie poleca w moim konkretnym przypadku. Gutek to koszmarny niejadek. On dostaje najlepsze zarcie, a jak jest zaaferowany czyms, to potrafi zapominac o jedzeniu. Ledwo udalo mi sie go troche podpasc, bo chudy byl okropnie :? Dostawal relanium by zaczal jesc. Bardzo bylo ciezko go wyciagnac z tego marazmu pokarmowego. On nie jadl..... jakby zyl powietrzem :roll: Jak zacznie bunt pokarmowy, to wszystko przepadnie i znow bedzie skubal jak ptaszek. Nie wiem, czy on ma skurczony zoladek (trafil do znajomych skrajnie zaglodzony), czy psychika u niego tak dziala, ze w chwili zajecia sie czyms zapomina, ze trzeba tez jesc. Podtykam mu papu pod nos odkad jest u mnie, a 2 inne zarloki tylko czekaja na jego miske (bo tam zawsze najlepsze smakolyki). Zabieram miche, podstawiam, zabieram, podstawiam i tak w kolko :evil:
Z wynikow moczu wynika, ze nie jest to SUK, wiec nie ma takiej potrzeby. Ryby ma odstawione do konca swych dni. Bialka mu nie zredukuje, bo to nie pies. Musi zyc po staremu, tylko ta ipakitina jako dodatek do karmy.
Moge tylko to USG zrobic. Beda mu golic siersc? Bo on sie na mnie obrazi na smierc :twisted:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 10, 2004 8:30

czym innym jest karma na SUK, czym innym jest karma na nerki
bedziemy niedlugo badac Amfe Batki - ona jest prezede wszystkim na Ipakitine bo je domowe jedzenie
tak wiec wyniki beda do potwierdzenia skutecznosci Iapkitine
tylko co ile wet ma zamiar badac krew ? u nas miesiac po pierwszej diagnozie, potem 3 miesiace, teraz za pol roku - tak zeby sprawdzic czy dieta dziala
i na poczatek, zeby nerki "ruszyc" dziwczyny dostaly podskorne kroplowki
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 10, 2004 16:00

Kaska pisze: tylko co ile wet ma zamiar badac krew ? u nas miesiac po pierwszej diagnozie, potem 3 miesiace, teraz za pol roku - tak zeby sprawdzic czy dieta dziala
i na poczatek, zeby nerki "ruszyc" dziwczyny dostaly podskorne kroplowki


jak to sie stalo, ze obie kotki maja problemy z nerkami? 8O
Jak dlugo juz sa leczone? Czy tez mialy tyle mocznika we krwi?
Pytalam dzis o USG. Wet powiedzial, ze w Gutka przypadku niewiele to da, a wrecz prawie nic mu nie wyjasni. Wszystko widac we krwi i moczu. Powiedzial, ze w Gutka przypadku USG nic wiecej mu nie pokaze.
BTW dzis moj TZ zdecydowal sie nauczyc, jak sie robi zastrzyki 8O 8O 8O i Gucio bedzie kluty w domu :) Wet sam mi zaproponowal, bym sie nauczyla, by nie ciagac Gutka codziennie na klucie (w koncu to stres). Ja nie potrafilabym, ale moj TZ wyrazil chec 8O No i dzis przeszedl szkolenie :D W przypadku Gucia musialby teraz przejsc na tabletki, a jego watroba nie jest najlepsza :(
No jestem w szoku, ze moj TZ sam sie podjal 8O
No i dobre wiesci- temperatura Guciowi podskoczyla, bo on zawsze strasznie niska mial :P Spojowki tez wreszcie zarozowione :P Poprawia sie chlopak, nawet ta ipakitine ciamka bez protestow :D
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Google [Bot], magnificent tree, Zeeni i 527 gości