Krwawiące i łysiejące łapki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 22, 2024 9:21 Krwawiące i łysiejące łapki

Witam. Będę wdzięczny za każdą pomoc. Mamy 3 letnią kotkę po sterylizacji. Kotek przebywa w domu jak i wychodzi na zewnątrz. Wszystko zaczęło się od lewej przedniej łapki kilka miesięcy temu. Krwawiła między palcami, łapka też spuchła. Myśleliśmy, że po prostu uszkodziła pazur drapiąc o różne rzeczy. Ale na górnej części łapki pojawiły się krwawiące rany. Potem wyłysiały niektóre fragmenty tej łapki. Niedługo potem stało się to na drugiej przedniej łapce. Potem zajęta została lewa tylna. Wszystkie łapki regularnie krwawią.

Pierwszy weterynarz dał antybiotyk w zastrzyku i mówił, że to odmrożenia. Ale kot nie przebywa tyle na polu, po za tym nie było praktycznie zimy w tym roku - ani mrozów ani śniegu.

Drugi weterynarz stwierdził, że na ranach jest sporo bakterii. Antybiotyki w pigułce. Środki do przemywania rany. Nic nie dało. Problem stale wraca. Drugie podejście tego weterynarza. Nie znaleziono pasożytów. Zakropiony na pasożyty i tabletki. Płyn do przemywania ran i maść. Rany jakby się zagoiły. Kolor skóry na wyłysieniach jest mocno fioletowy. Potem różowy. Ciekawe jest to, że nagle na wyłysiałym miejscu pojawia się jakby ciemno czerwona, prawie czarna wybroczyna, nabrzmienie rany. A potem krwawienie.

Łapy bardzo trudno się zarastają włosami w tych miejscach. NIe pojawia się gdzieniegdzie nawet meszek. Lewa przednia jakby już trochę zarosła, ale widać na łapce jakby deformacje. Prawa tylna ma łyse plamy, potem podbiegnięcia krwią i krwawienia co kilka dni.

Kotem jest żywy, energiczny i ma apetyt. Jeśli rany nie krwawią nie zauważyliśmy nadmiernego wylizywania łap. Weterynarz mówi, że jak nie bakterie, pasożyty to albo karma, albo podłoże immunologiczne. Kotek uwielbia chrupki Kitekat i saszetki Felixa. Wydaje mi się, że to jakaś choroba skóry. Czy ktoś może mieć pomysł, abo spotkał się z podobnym problemem.

PioByr19

 
Posty: 4
Od: Pt mar 22, 2024 8:58

Post » Pt mar 22, 2024 16:04 Re: Krwawiące i łysiejące łapki

Być może nie dotyczy to Twojego kota, ale mój Tolek miał rozdęte i łatwo krwawiące opuszki.
Jak się okazało, był nosicielem wirusa białaczki (FeLV) i ponoć taki objaw często towarzyszy tej chorobie. Na wszelki wypadek warto u weta zrobić test FIV/FelV.
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4581
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt mar 22, 2024 16:09 Re: Krwawiące i łysiejące łapki

Mam przybłąkaną kicie dużo objawów bylo
I te łapki
Między innymi białaczka
Jak nie robiłaś testów to zrób

anka1515

 
Posty: 4111
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt mar 22, 2024 19:01 Re: Krwawiące i łysiejące łapki

Rok temu była szczepiona w maju. Szczepionka o nazwie "Nobivac - Tricat Trio, dla kotów" min. na białaczkę.

PioByr19

 
Posty: 4
Od: Pt mar 22, 2024 8:58

Post » Pt mar 22, 2024 20:19 Re: Krwawiące i łysiejące łapki

Ta szczepionka nie jest na białaczkę. A nawet gdyby była - to niczego nie zmienia a jeśli zmieniałoby to tylko na gorsze bo zaszczepienie nosiciela często aktywizuje chorobę.
Przy takich objawach testy na FeLV i FIV to podstawa - bo rzeczywiście, potrafi to być pierwszym objawem tych chorób.
Autoagresywne stany zapalne opuszek to jeden z objawów zakażenia FeLV i FIV.
Zdarzają się i bez takiego podłoża, ale o wiele rzadziej.

Oczywiście - przy okazji trzeba kotce zrobić badania krwi, panel diagnostyczny.

U kotki nie występują żadne zmiany na małżowinach usznych, ogonie?

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt mar 22, 2024 20:23 Re: Krwawiące i łysiejące łapki

Proszę, nie wypuszczaj kota z takimi ranami na zewnątrz... Skoro jest wychodząca, tym bardziej powinniście zrobić badania FIV i FelV - podstawa w jej przypadku. Czy jej opuszki wyglądaja ok? Jest coś takiego jak plazmocytarne zapalenie opuszek.
Alergia też może być, może być choroba skóry jak mówisz, tutaj potrzeba szerszej diagnostyki..Może warto się skonsultować z dermatologiem?

I polecam zmienic karmę z kitekata i felixa na coś lepszego, bo to dosłownie śmieciowa marketowa karma, a skoro ma apetyt to może warto się zastanowić nad czymś lepszym, nawet spróbować z monobiałkową karmą, jeśli inne rzeczy zostaną wykluczone.

Zeeni

Avatar użytkownika
 
Posty: 255
Od: Śro kwi 26, 2023 11:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 22, 2024 20:34 Re: Krwawiące i łysiejące łapki

Zrobimy badania. Natomiast opuszki są ok. Rany są na łapach u góry a nie na poduszeczkach.

PioByr19

 
Posty: 4
Od: Pt mar 22, 2024 8:58

Post » Pt mar 22, 2024 23:04 Re: Krwawiące i łysiejące łapki

Kicia u mnie miała na poduszeczkach i u góry

anka1515

 
Posty: 4111
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt kwi 05, 2024 19:52 Re: Krwawiące i łysiejące łapki

Dzisiaj zrobiliśmy testy z krwi na FIV i FelV. Wyszły negatywnie. Weterynarz robiący testy powiedział, że skoro kotek ma około 3 lat, to alergie mogą się pojawiać, bo jest stosunkowo młody. Od dwóch tygodni kotka ma karmę suchą hipoalergiczną i mokrą bez zbóż. Czas pokaże. Na razie zmian na lepsze nie widać. Pojawił się krwiak na prawej przedniej ponownie. Pozdrawiam

PioByr19

 
Posty: 4
Od: Pt mar 22, 2024 8:58




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, jolabuk5, LimLim i 498 gości