zaparcie, gazy/Gasprid

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 12, 2024 18:56 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Jak najbardziej się zdarzają hotspoty.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10696
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto mar 12, 2024 20:25 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Odstawiłam Orymedyl. Poczytałam i to maść stosowana do uszu w stanach typowo grzybicznych, u nas ciężko powiedzieć czy to urazowe czy grzybiczne, bo się pojawiły te dwie ranki które trochę mieszają. No i jest trująca. Ja nie potrzebuje więcej dramatów.
Zostajemy przy żelu Chenidine choć i tutaj mam wątpliwości, bo liże i liże tą łapkę aż będzie czysta. Nie wiem jak ją zabezpieczyć, myślałam nad kubraczkiem, ale to będzie stres i kubraczki są po Bąblu. Bąbel była drobniutka i mogą być na nią za małe. Kubraczek też zatka dopływ powietrza, a ja wolę jak rana oddycha niż kisi się pod materiałem. To jest fatalne miejsce.
Dzisiaj patrzyłam jak się myje i szura jęzorem po tym miejscu, ale kompletnie nie jestem w stanie ocenić czy się po prostu myje czy odreagowuje. Bąbel jak się wylizywała to robiła to strasznie intensywnie, namolnie i często. Tutaj nie wiem, często to na pewno nie jest. Złapałam ją raz jak się myła i od tamtego momentu już w ogóle.
Mam Zylkene, ale 225 i się zastanawiam czy nie podzielić na 3 i dorzucać raz dziennie.

Chikita

 
Posty: 6492
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto mar 12, 2024 20:48 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Ja kotom przecieram takie miejsca tym srebrem koloidalnym
https://ziolaodbraci.pl/produkt/srebro-koloidalne-250/
Jest nieszczypiące, nie zostawia żadnej drażniącej warstwy do wylizywania, nawet kiedy coś kot poliże, to nie zaszkodzi. W czasie covida wycieralam nim twarz po powrocie do domu i oddychałam nosem przez nasączony płatek kosmetyczny, żeby zdezynfekować śluzówki. Na nic nie zachorowałam, ani od zarazy, ani od srebra. Jest do kupienia w aptece albo w internecie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14748
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto mar 12, 2024 21:04 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Ile razy dziennie przecierasz ? Może to jest sensowniejsze wyjście niż bieganie za nią aby tego nie zlizała, a i tak zliże. Ten żel ma intensywny mentolowy zapach i prawdopodobnie on jest głównym problemem. Bezzapachowy pewnie by tak nie drażnił. Nie wiem kto wpadł na pomysł robienia miętowej maści, zwłaszcza dla zwierząt :roll:

Chikita

 
Posty: 6492
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto mar 12, 2024 22:09 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Myślę, że i bezzapachową by zlizała. Posmarowanie prawie bezwonną wazeliną kocich poduszeczek albo odbytu i tak zawsze się kończy czyszczeniem okolicy. Koty na ogół nie lubią tłustego (no chyba, że akurat w tłuszczu próbujesz podać leki i wysmarujesz zwierzakowi pysk. Wtedy nagle czyste być nie muszą :? ).
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10696
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto mar 12, 2024 22:16 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Chikita pisze:Ile razy dziennie przecierasz ? Może to jest sensowniejsze wyjście niż bieganie za nią aby tego nie zlizała, a i tak zliże. Ten żel ma intensywny mentolowy zapach i prawdopodobnie on jest głównym problemem. Bezzapachowy pewnie by tak nie drażnił. Nie wiem kto wpadł na pomysł robienia miętowej maści, zwłaszcza dla zwierząt :roll:

Najczęściej raz, góra dwa, zależy od wyglądu i charakteru zmiany.
A tak a propos mięty, to mój kot nie krzywi się na miętowy alugastrin w płynie, dla mnie obrzydliwy.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14748
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro mar 13, 2024 0:04 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Trochę to to drogie i nie drogie. Po sobotniej wizycie (200 zł) wyszłam z niczym, po niedzielnej wizycie (400 zł) też praktycznie z niczym. P/bólowe, maść do uszu i bez żadnych konkretnych zaleceń i teraz wszystko jest drogie, ale może spróbuję.
Ale chodzi, skacze, źrenice normalne. Prosto, nie rzuca na boki, nie chwieje się, stąpa pewnie. Albo przeszło albo działa steryd. Albo jedno i drugie. Chciałabym wiedzieć co było przyczyną tego załamania, bo nikt nie potrafi powiedzieć :(

Chikita

 
Posty: 6492
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Śro mar 13, 2024 9:14 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Na pewno to był Oridermyl. Mój kot kiedyś niedopilnowany łapą sobie maści trochę wydłubał z ucha i liznął, zaraz zaczął się zataczać. A Twój dużo więcej spożył spod pachy.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14748
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro mar 13, 2024 10:10 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Nie, nie. Oridemyl dostałyśmy w niedzielę, a ją przewracało w sobotę od ok 18:00. Nic wtedy nie dostała, po prostu nagle się zaczęło. Niedzielna wizyta to była właśnie po fakcie i przy okazji to pokazałam. Chenidine zakończone porażką, wylizywała tak intensywnie, że zmyłam, a dałam dosłownie tyle co nic. Poklepie to Rivanolem, on jest p/zapalny póki nie przyjdzie to srebro. U mnie w aptece jest jakieś inne i zamówiłam na Allegro.

Chikita

 
Posty: 6492
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Czw mar 14, 2024 0:24 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

A tak się zapytam, bo zapytałam w niedzielę czy USG pokaże raka jelit i niby pokaże, ale to równie dobrze może być chłoniak i jest ciężko odróżnić. Zakładam już najczarniejsze wizje. Jak się potem dalej diagnozuje ? Krew juz sprawdzam co miesiąc, żadnych anomalii. Nie wiem po co, chyba dla świętego spokoju.

Chikita

 
Posty: 6492
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Czw mar 14, 2024 7:35 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Proponują biopsję.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14748
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw mar 14, 2024 16:47 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Dzień dobry

Tu jest fragment artykułu o zaparciach u kota. Pewnie autorka wątku już szukała informacji w Internecie, ale skoro nie wiadomo czy czytała to samo na co ja natrafiłam, to podaję linki poniżej. Może coś się przyda co tam pisze.

https://magwet.pl/wpd/19730,wszystko-za ... -zaparciem

https://www.zooplus.pl/magazyn/koty/zdr ... lit-u-kota

https://magwet.pl/25208,przewlekle-zapa ... j-praktyce

https://johndog.pl/blog/kot/zaklaczenie ... -leczenie/

Przeciw wylizywaniu może można zrobić mu kołnierz? Nie wiem czy w nim wytrzyma.

https://zooakademia.blogspot.com/2012/1 ... akota.html

Doris2

 
Posty: 320
Od: Pon lut 05, 2024 13:43

Post » Czw mar 14, 2024 19:36 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Nie musiałam szukać. Temat zaparć jest mi znany, ale nie na taką skalę. To zaparcie, a właściwie brak perystaltyki jelit jest z czymś związane. I wkurza mnie niezmiernie, że muszę szukać sama rozwiązania. Jutro idę na USG choć wg vetki nie ma sensu robić dwóch (dwa USG, dwie opinie, sens wg mnie jest, któryś może zobaczyć coś czego nie zobaczył inny). Na USG idę do zupełnie obcej lecznicy. Liczę, że zaproponują coś nowego, świeże oko może zobaczy coś więcej. Na szczęście w ramach wizyty jest też konsultacja, bo w tej nielubianej na konsultacje trzeba się umówić oddzielnie. Wpisy mam, zaraz pozbieram z kalendarza ważniejsze informacje.
Nie wiem czy to ma związek z epizodem w sobotę, czy podanych leków, ale jest kurde gorzej. Drugi dzień qpy nie ma (pewnie wyjdzie po 3 ml laktulozy), kot mi się kuli, leży sama w sypialni :( . Po 2 ml laktulozy i misce Fibry dawno powinno pójść i to kilka prawie placków, a nie poszło :( poszło dopiero po zupce Miamor o 19:00 dość szybko. Zakładam, że pomogło to, że tego nie dostaje. Nigdy nie chciała, ale z łyżki okazało się, że jednak można i pół puszki poszło. Ale rewelacji ulgi to nie ma :(

Chikita

 
Posty: 6492
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Czw mar 14, 2024 20:49 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Współczuję :(

Oby udało się coś wymyślić.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10696
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw mar 14, 2024 21:37 Re: Kosmos zaparcie, rozciągnięte jelito i wyłysienie

Fibre dalej rozpycha jelito, kot nie powinien go dostawać. Mokra lekkostrawna dieta. Laktuloza ok, ale główna sprawa to nawadnianie kota, żeby miał czym rozmiękczyć kał.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14748
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 257 gości