Doris2 pisze:Tu ktoś trochę pokazuje, no ale ta osoba ma zupełnie inną klatkę kenelową tj. wręcz jakąś zagrodę metalową dla kota i tam to sobie można wkładać transporter i kuwetę i wszystko co trzeba.
https://www.youtube.com/watch?v=PHd5mzDtE9U
Jeszcze problem z tym, że weterynarze chcą aby to opiekun wyjął kota z transportera na stół do badania w gabinecie.
I jak to zrobić z takim sadzącym się kotem?
No nie żartuj sobie. Przecież to obowiązek Weterynarza umieścić dzikiego kota w klatce iniekcyjnej. Oni nie mają takiej klatki?
Do dzikich kotów szukaj gabinetu, który ma klatkę iniekcyjną i doświadczenie z agresywnymi, albo dzikimi wolnożyjącymi kotami:
https://youtube.com/shorts/ofLMv96wJPU? ... _5Heh4S_YK
https://youtube.com/shorts/KyOqrZskPFs? ... AIJSb-rWs1