Wypuścisz czy znajdziesz dom???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 21, 2024 11:59 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

jolabuk5 pisze:Najgorsze, że kotki niewysterylizowane i teraz moze byćzalew kociakòw, bo nie kazda kotka po raz drugi wejdzie do klatki :strach:
No i dodatkowy stres dla kota :(

Nooo, wiadomo. A wyobrażasz sobie co mogłoby być, gdy Pani miała trzy koteczki i Noska (pełnojajecznego) w pralni??? Mam nadzieję, że wszystki kotki jednak wykastrowane. Miały wygolone boczki i widoczne szwy.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8017
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro lut 21, 2024 12:06 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

ewkkrem pisze:
jolabuk5 pisze:Najgorsze, że kotki niewysterylizowane i teraz moze byćzalew kociakòw, bo nie kazda kotka po raz drugi wejdzie do klatki :strach:
No i dodatkowy stres dla kota :(

Nooo, wiadomo. A wyobrażasz sobie co mogłoby być, gdy Pani miała trzy koteczki i Noska (pełnojajecznego) w pralni??? Mam nadzieję, że wszystki kotki jednak wykastrowane. Miały wygolone boczki i widoczne szwy.

Tak, Nosek miałby osobisty harem... :strach: :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60887
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 21, 2024 12:09 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

jolabuk5 pisze:
ewkkrem pisze:
jolabuk5 pisze:Najgorsze, że kotki niewysterylizowane i teraz moze byćzalew kociakòw, bo nie kazda kotka po raz drugi wejdzie do klatki :strach:
No i dodatkowy stres dla kota :(

Nooo, wiadomo. A wyobrażasz sobie co mogłoby być, gdy Pani miała trzy koteczki i Noska (pełnojajecznego) w pralni??? Mam nadzieję, że wszystki kotki jednak wykastrowane. Miały wygolone boczki i widoczne szwy.

Tak, Nosek miałby osobisty harem... :strach: :twisted:

Czego koteczkom nie życzymy :mrgreen:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8017
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob lut 24, 2024 1:11 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

a może ten wet robi podwiązania a nie kastracje ?
Tak to jest jak nadal używa się słowa sterylizacja i wszystko się miesza. Nawet jak się prosi o kastrację (i użyje konkretnej łaciny - nie mam na myśli przekleństw tylko dosłownie nazwę pełnego zabiegu ) a sto razy niektórym nie powtórzy co ma być zrobione -WSZYSTKO WYCIĘTE - to zrobią po swojemu.
Ostatnio miałam taki przypadek- że zgadywać trzeba. Mała koteczka poszła ode mnie do adopcji , z konkretną umową. Mijają 3 miesiące a ja musiałam naciskać na właścicielkę, bo się nie spieszyła do zabiegu - wyszła prawie kłótnia i padły słowa "zrobię, ale to nasz ostatni kontakt, niech się Pani odczepi" (tak można ludziom ufać) . Oczywiście kazałam potwierdzić. Dziś wysyła mi wpis w książeczce od weta "sterylizacja." Dzwonię i gryzę się w język by nie wybuchnąć, pytam... i słyszę "ależ nie, ja wszystko z weterynarzem omówiłam, na pewno tylko wpis pomylił" . Akurat jej kuźwa uwierzę na słowo. Jutro tam będę dzwonić i pytać- co konował zrobił, i dlaczego tak wpisał.

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 532
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Sob lut 24, 2024 5:55 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

U kota podwiązanie??? przecież nosek to kocur i wrócił pełnojajeczny po kastracji!
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7142
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Sob lut 24, 2024 8:33 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

maczkowa pisze:U kota podwiązanie??? przecież nosek to kocur i wrócił pełnojajeczny po kastracji!

A dokładniej przecięcie nasieniowodów czyli sterylizacja, nie kastracja. Prosty zabieg.
Może miasto w ten sposób oszczędza?
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 4663
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob lut 24, 2024 10:00 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

maczkowa - tak . Takie głupoty też robią , i to nadal. Nawet w mim mieście jeden wet ostatnio podpowiedział jednej pani że tak oszczędzi. Ta się zgodziła mało świadomie. Publicznie ta klinika nie przyznaje się do takich zabiegów.

"Zabieg sterylizacji to podwiązanie jajowodów u samic lub nasieniowodów u samców. Dzięki temu komórki rozrodcze nie mogą się przemieszczać, a co za tym idzie – rozmnażanie się zwierząt jest niemożliwe."

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 532
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Sob lut 24, 2024 10:07 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

ita79 pisze:maczkowa - tak . Takie głupoty też robią , i to nadal. Nawet w mim mieście jeden wet ostatnio podpowiedział jednej pani że tak oszczędzi. Ta się zgodziła mało świadomie. Publicznie ta klinika nie przyznaje się do takich zabiegów.

"Zabieg sterylizacji to podwiązanie jajowodów u samic lub nasieniowodów u samców. Dzięki temu komórki rozrodcze nie mogą się przemieszczać, a co za tym idzie – rozmnażanie się zwierząt jest niemożliwe."

U samic to nie jest dobra metoda. U samców wręcz przeciwnie (nie podwiązanie, a przecięcie).
Połowę moich kocurów tak właśnie sterylizowałam. Oszczędzałam nie na kasie, a na NARKOZIE, która nigdy nie jest obojętna i ZAWSZE niesie jakieś ryzyko.
To wcale nie jest głupota i czemu niby wet miałby się wstydzić i publicznie nie przyznawać? Ostatnio gdy sterylizowałam Nodiego miałam wybór - kastracja czy sterylizacja. Wybrałam sterylizację jako bezpieczniejszą.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 4663
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob lut 24, 2024 11:35 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

PO 1. myslałam, ze to własnie podwiazanie, wiec bardziej koronkowa robota, bezsensowna imho.
Ale i tak nie rozumiem, zostawia się kocura produkującego wszystkie hormony, tyle, że płodzić nie może? to korzysć? Czy czegoś nie rozumiem w zabiegu przecięcia/podwiązania nasieniowodów?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7142
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Sob lut 24, 2024 11:56 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

Katarzynka01 kastracja jest potrzebna z szerszych względów niż tylko ubezpłodnienie i dlatego właśnie nie powinno robić się sterylizacji (czy to podwiązań ,czy cięcia) . Dla dobra swojego zwierzęcia , a nie tylko by nie powoływać na świat kolejnych , warto robić pełne zabiegi.

Twój wet nie robi pełnych kastracji kocurów? Zapewne robi- to zapytaj dlaczego, skoro sterylizację też uznaje, będziesz wiedziała czy warto oszczędzać.

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 532
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Sob lut 24, 2024 11:59 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

maczkowa pisze:PO 1. myslałam, ze to własnie podwiazanie, wiec bardziej koronkowa robota, bezsensowna imho.
Ale i tak nie rozumiem, zostawia się kocura produkującego wszystkie hormony, tyle, że płodzić nie może? to korzysć? Czy czegoś nie rozumiem w zabiegu przecięcia/podwiązania nasieniowodów?


Nie jestem pewna- od razu uprzedzę, ale wydaje mi się , że jednak podwiązanie jest łatwiejsze- bo polega tylko na założeniu supłów. Przecięcie natomiast , nie tylko na przecięciu, ale i podwiązaniu (chyba) , bo nie można nic ot tak sobie w organizmie przeciąć i tak zostawić. Podwiązania natomiast są zawodne, nie zawsze spełniają nawet swoją główną rolę.

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 532
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Sob lut 24, 2024 12:00 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

No, właśnie, przecież tu dochodzą takze wszelkie sprawy z prostatą, nowotworami jąder. Nie wiem, jaka jest zachorowalność na to u kotów, bo jednak większośc ogromna jest wycinana, ale u psów uchronienie przez tymi chorobami to bardzo, bardzo ważny powód zabiegów
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7142
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Sob lut 24, 2024 12:05 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

maczkowa pisze:PO 1. myslałam, ze to własnie podwiazanie, wiec bardziej koronkowa robota, bezsensowna imho.
Ale i tak nie rozumiem, zostawia się kocura produkującego wszystkie hormony, tyle, że płodzić nie może? to korzysć? Czy czegoś nie rozumiem w zabiegu przecięcia/podwiązania nasieniowodów?

1. Przecięcie
2. Korzyścią jest mniejsza inwazyjność zabiegu i możliwość wypuszczenia niedługo po zabiegu co ważne w przypadku kotów wolnożyjących.
Sterylizowałam w ten sposób i moje osobiste koty, i koty piwniczne. Nie zauważyłam negatywnych stron takiego zabiegu. Domowe koty (moje, moich rodziców) nie znaczą, burzy hormonów nie zaobserwowałam.
W każdym razie jest wybór.
ita79 pisze:Katarzynka01 kastracja jest potrzebna z szerszych względów niż tylko ubezpłodnienie i dlatego właśnie nie powinno robić się sterylizacji (czy to podwiązań ,czy cięcia) . Dla dobra swojego zwierzęcia , a nie tylko by nie powoływać na świat kolejnych , warto robić pełne zabiegi.

Twój wet nie robi pełnych kastracji kocurów? Zapewne robi- to zapytaj dlaczego, skoro sterylizację też uznaje, będziesz wiedziała czy warto oszczędzać.

Oszczędzać co?
Mój wet robi i kastracje, i sterylizacje.
Jak wiadomo kiedyś w ogóle nie kastrowano/sterylizowano kotów. Pierwszy mój kot był sterylizowany właśnie tak (zresztą w domu bo lecznice wtedy w Łodzi były dwie), kolejne w ten sam sposób. Później zdecydowałam się na zupełną kastrację - nie zyskałam żadnego innego efektu poza strachem o to jak kot zniesie narkozę. Przy Nodim wróciłam do sterylizacji.
maczkowa pisze:No, właśnie, przecież tu dochodzą takze wszelkie sprawy z prostatą, nowotworami jąder. Nie wiem, jaka jest zachorowalność na to u kotów, bo jednak większość ogromna jest wycinana, ale u psów uchronienie przez tymi chorobami to bardzo, bardzo ważny powód zabiegów

Nie wiem jak to wygląda (nowotwory jąder) u psów a jak u kotów. W każdym razie znane mi kocury nie miały takich problemów.
Wiem, że u samic (psów i kotów) lepsza jest kastracja bo ropomacicze, guzy różnego typu występują często.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 4663
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob lut 24, 2024 12:12 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

Domowe koty (moje, moich rodziców) nie znaczą, burzy hormonów nie zaobserwowałam.


a jakie zapach ma mocz? kocurowaty, czy zwykły koci?
.......
Szczerze mówiąc nie wiem, jak kot po takim zabiegu mialby się inaczej zachowywać niż pełnojajeczny z pełną produkcją hormonów. Tzn od strony medycznej i fizjologicznej, ale może czegoś w tym zabiegu nie rozumiem. To raczej coś w typie wazektomii, a zatem z zachowaniem pełnego popędu.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7142
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Sob lut 24, 2024 12:30 Re: Wypuścisz czy znajdziesz dom???

maczkowa pisze:a jakie zapach ma mocz? kocurowaty, czy zwykły koci?

Zwykły zapach moczu, nie znaczą - tak na wyrost piszę.

Na resztę szczegółowych pytań Ci nie odpowiem bo nie jestem wetem. Mogę tylko powiedzieć na podstawie osobistych doświadczeń, że u mnie ta metoda się sprawdziła. Dracul [17,5*], Ignaś [21*], koty piwniczne, które latami karmiłam, koty rodziców dożywające bardzo pięknego wieku (i domowe, i piwniczne) - żaden z tych kotów nie zmarł z powodów o których piszecie.
W 2016 roku, gdy trafił do mnie Nodi planowaliśmy oczywiście kastrację. Wetka powiedziała mi - wie pani, teraz niektórzy wracają do stosowanej kiedyś metody sterylizacji. W tym momencie przypomniałam sobie, że faktycznie, moje wszystkie "wcześniejsze" kocury były sterylizowane, nie kastrowane (poza Druidem). Mogę dodać, żę empirycznie żadnych różnic w zachowaniu nie stwierdziłam i jestem zwolenniczką tej metody.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 4663
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AggaBak, KJ01 i 330 gości