5 miesięcy i...RUJA?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 29, 2004 12:51 5 miesięcy i...RUJA?

Moja kociambra Morelka ma 5 miesięcy. Od piątku zachowuje się coraz dziwniej...
Najpierw tylko piszczała,nie chciała bawić się z Rysią (moją drugą kotką która jest u nas od zeszłego poniedziałku). W sobotę także piszczała i czasami pomiaukiwała, drapała do okien. Wczoraj zrobiła się już całkiem niespokojna. Piski przerodziły się w miauki, kładła się w dziwnych pozach z doopką u góry i podniesionym ogonem, nie umiała znajeźć sobie miejsca. Dalej nie chce bawić się z drugą kotką i wogóle strasznie się do nas przymila.
To moja pierwsza kotka i właściwie nie wiem co mam robić :? Właściwie wiem że to ruja ale...co dalej?
Dzisiaj ide do weta. Ale mam do was pare pytań.
Czy to prawda że jeśli podczas ruji nie dojdzie do "zbliżenia" to będzie sie ona powtarzać co 10 dni??? (przeczytałam tak w książce o kotach)
Wydaje mi się że w takim wieku nie można jeszcze sterylizować zatem czy moge podawać jej tabletki (oczywiście jeśli wet zaleci)?

Nie wiem ale myśle ze ona się strasznie męczy i jeśli coś takiego miałoby się powtarzać co 10 dni to musze coś z tym zrobić. Strasznie mi jej żal :(

de_b

 
Posty: 453
Od: Pt paź 29, 2004 19:42

Post » Pon lis 29, 2004 13:05

moja Kicia miała pierwszą rujkę w podobnym wieku, miała pół roku, następna była ze dwa miesiące później a od tego czasu chyba nie, tzn. czasem staje się bardziej przymilna i miaukliwa ale bez typowegu wykładania się i układania ogonka.
Tak więc myślę, że nie ma takiej reguły, oczywiście Kitka też nie miała "zbliżenia".
Myślę, że sama zobaczysz jak będzie u twojej i co ważne - nie martw się na zapas :D
Obrazek
Kicia i Łateńka - kosmitki

Kaja

 
Posty: 1346
Od: Nie maja 30, 2004 22:35
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płd.

Post » Pon lis 29, 2004 13:42

Mojej Mizi, w podobnym wieku, dopiero co skończyła się rujka. Wetka twierdzi, że u tak młodej kotki nie pojawi się "permanentna" ruja, i za dwa tygodnie mamy ustalić termin sterylizacji.
Obrazek

neska

 
Posty: 131
Od: Śro wrz 22, 2004 14:12
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pon lis 29, 2004 13:46

neska pisze:Mojej Mizi, w podobnym wieku, dopiero co skończyła się rujka. Wetka twierdzi, że u tak młodej kotki nie pojawi się "permanentna" ruja, i za dwa tygodnie mamy ustalić termin sterylizacji.


czyli w tak młodym wieku można już sterylizować kotkę? to jej nie zaszkodzi, nie zagrozi?

de_b

 
Posty: 453
Od: Pt paź 29, 2004 19:42

Post » Pon lis 29, 2004 13:49

de_b pisze:
neska pisze:Mojej Mizi, w podobnym wieku, dopiero co skończyła się rujka. Wetka twierdzi, że u tak młodej kotki nie pojawi się "permanentna" ruja, i za dwa tygodnie mamy ustalić termin sterylizacji.


czyli w tak młodym wieku można już sterylizować kotkę? to jej nie zaszkodzi, nie zagrozi?


nie zaszkodzi, nie zagrozi, tylko musiasz: poczekac az rujka sie skonczy i znalezc weta ktory podejmie sie sterylizacji w tak mlodym wieku, dobrego weta ofkors.

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Pon lis 29, 2004 13:52

Ale może lepiej wtedy poczekać ze sterylką... i na razie tablety?
bo właśnie dzisiaj zamierzamy (chociaż ja nie jestem do końca przekonana) iść po tabletki.

de_b

 
Posty: 453
Od: Pt paź 29, 2004 19:42

Post » Pon lis 29, 2004 14:31

de_b pisze:Ale może lepiej wtedy poczekać ze sterylką... i na razie tablety?
bo właśnie dzisiaj zamierzamy (chociaż ja nie jestem do końca przekonana) iść po tabletki.


zapytaj weta. ja bym sterylizowala, nie ma zadnych przeciwskazan odnosnie strylizacji w wieku 5 miesiecy. tutaj zaczynaja weci podejmowac sie sterylizacji 14 tygodniowych maluchow. wszystko zalezy od zdolnosci weta.
moja 2 ruskie byly ciachane wlasnie w wieku 5 miesiecy i nic im nie jest.

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Pon lis 29, 2004 19:20

Tabletki hormonalne w tak młodym wieku absolutnie nie są wskazane. Przeczekałabym tą rujkę, po pierwszej rui nie powinna pojawić się zaraz nastepna. Już prędzej za 2-3 miesiące, ale nigdy nic nie wiadomo. Natura jest nieprzewidywalna. Nic się nie stanie jak zostanie wysterylizowana po 2 rui, powinno dać to parę ładnych miesięcy czasu.
Najlepiej wtedy znaleźć dobrego lekarza weta i dokonać zabiegu.
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38267
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 29, 2004 20:20

No to ja mam chyba dobrego weta bo mi powiedział że lepiej nie dawać tabletek w tak młodym wieku. Poza tym mówił że jak już to w pierwszym,drugim dniu ruji a teraz już nie można.
Powiedział że jest możliwe że ruja może pojawić się wcześniej np. za miesiąc a nie za pół roku.
Nie pytałam się już nawet o sterylkę bo ogólnie radził poczekać na drugą ruję. Mówił że kotka jest młoda i dość szybko u niej ta rujka.
W każdym razie wyszło na to że musimy "wytrzymać" rujkę Morelki.
Mam tylko nadzieje że następna "pojawi"się za pół roku bo przyda mi się "odpoczynek" :wink:

de_b

 
Posty: 453
Od: Pt paź 29, 2004 19:42

Post » Pon lis 29, 2004 21:35

Jak Wam będzie bardzo dokuczać jej "umuzykalniony głosik" i zachowanie - odizolujcie ją na czas trwania rui jeżeli macie taka możliwość. Bez żadnych mizianek, wchodzenie do izolatki tylko na karmienie i czyszczenie kuwety. Pomagało u mojej starszej, ktora miała strasznie wyczerpujące - nas - ruje. Trwała wtedy krócej i ciszej.
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38267
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 29, 2004 22:03

No myśle że moze tą rujkę uda nam się jakoś przetrzymać. Chociaż po wizycie u weta jest jeszcze gorzej...
Za bardzo nie mamy jej jak odizolować ale jeśli będzie miała kolejną ruję za miesiąc to chyba będzie trzeba nad tym pomyśleć.
Na razie licze tylko na to że ta rujka szybko się skończy!

de_b

 
Posty: 453
Od: Pt paź 29, 2004 19:42

Post » Pon lis 29, 2004 22:27

Tak off topic - dlatego właśnie się cieszę, że mam kocurka :roll:

Agia

 
Posty: 1093
Od: Pon paź 11, 2004 20:00
Lokalizacja: Liverpool

Post » Pon lis 29, 2004 22:32

Agia: Pomiziaj go ode mnie :D

de_b

 
Posty: 453
Od: Pt paź 29, 2004 19:42

Post » Pon lis 29, 2004 22:34

Kundzia tez dostała ruji w tym wieku.

pio9

 
Posty: 408
Od: Wto lis 18, 2003 14:24
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lis 29, 2004 22:36

O jej a ten twój kocurek to Matti? Czytałam twój wątek...
Dla ciebie i dla niego miziaki!

de_b

 
Posty: 453
Od: Pt paź 29, 2004 19:42

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jaga_17 i 294 gości