5 miesięcy i...RUJA?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 29, 2004 22:41

De_b - tak, kocurek to Matti. Dziękujemy za mizianka i odmiziowujemy się Tobie i Morelce :mrgreen:

Agia

 
Posty: 1093
Od: Pon paź 11, 2004 20:00
Lokalizacja: Liverpool

Post » Pon lis 29, 2004 23:08

De_b jesli miała rujkę to znaczy, że już można sterylizować. Wiele osób uważa nawet, że należy to robić jeszcze przed pierwszą rujką, więc tym bardziej u młodszych kotek. Moja Hermiona ma prawie 6 -mcy i w sobote miała zabieg, 10 dni po pierszej rujce. Też byłam zaskoczona, że to już, bo szykowałam sie na styczeń, luty. Mała bardzo dobrze zniosła i zabieg i narkozę. Więc może też nie powinnaś się obawiać. Inna sprawa, że ja mam w domu jeszcze nie kastrowanego kocurka i nie bardzo mogłam zwlekać. Najlepiej popytac bardziej doswiadczonych kociarzy, może załóż ankietę np."w jakim wieku ster. swoją kotkę?" i "przed czy po pierwszej rujce?". I jeszcze jedno ponoć pierwsze rujki są spokojniejsze i cichsze niż następne. Ja się juz o tym nie przekonam :D
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2004 23:17

Ja miałem identyczną sytuację jak Olga. Nie bardzo mogłem zwlekać, bo Frycuś tez zaczynał dojrzewać.
Szczerze mówiąc to nie wszyscy weterynarze mówią jednym głosem. Zdaniem jednych można sterylizować już malutkie kociczki i zalecają, aby zrobić to przed pierwszą rujką (podobno tak jest w USA)
Zdaniem innych hormony muszą w organiźmie trochę "poszaleć" i dobrze jest przemęczyć się przez kilka rujek.
Trzeci pogląd jest najpowszechniejszy i najbardziej wypośrodkowany. Pierwsza rujka jest oznak, że kotka nadaje się do sterylizacji. Jeden z weterynarzy wytłumaczył mi to w ten sposób, że "rujka oznacza, że wszystkie organy- zwłaszcza te w układzie moczowym- w pełni są już wykształcone"
Ważne jest, żeby nie dokonywać zabiegu zaraz po zakończeniu rujki, ale poczekać, aby przekrwione i nabrzmiałe organy układu rozrodczego powróciły do normalnych rozmiarów.

pio9

 
Posty: 408
Od: Wto lis 18, 2003 14:24
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lis 29, 2004 23:47

Ja też spotkałam się z opinia że po pierwszej rujce można sterylizować.
Ale moja mam uważa że kotka jest jeszcze "dzieckiem" i lepiej poczekać.
Prawde mówiąc to ona uparła się na tabletki bo ja jakoś nie jestem do tego "sposobu" przekonana. Dobrze tylko że mamy fajnego weta i nic naszej Morelce nie dał.
Ja trochę boję się Morelkę sterylizować w tak młodym wieku. I chyba posłucham rady Olgi by założyć wątek z pytaniem "W jakim wieku starylka"...

de_b

 
Posty: 453
Od: Pt paź 29, 2004 19:42

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Na Kocią Łapę i 157 gości