Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
avinnion pisze:Bardzo Wam dziękuję. Okropnie się martwię. Wczoraj wszystko z klatki wyjęłam, bo rzucała się jakby nią kręciło i o wszystko waliła głową. Dziś o czwartej byłam dać jej jedzenie i wodę do środka, ale ona nadal chodzi jak nieprzytomna. Nadal się przewraca, choć jest trochę lepiej niż o 23. Martwię się, że już powinna być przytomna i leki z niej zejść. Wszystkie inne kotki szybciej przytomnialy. Może te toksyny z ropomacicza ja tak dobiły? A może coś jej wet uszkodziła przy tym zabiegu?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], JoshuaDrync i 194 gości