Miau.PL

A espumisan od wzdęć możesz podać ?
Dziś podawałaś jakieś leki , probiotyk ?
Szczerze współczuje , dobra skarbonka , jak mu pomoc
Może porozmawiaj jak masz z kim o korze wiązu czerwonego
U mnie poprawiła kotu kupę

Eh kolejna kupa krowi placek..
Espumisan kiedyś podawałam..problem w tym że on nie jest zagazowany bo na USG tego nie widać ..są gazy ale nie w takiej ilości żeby tłumaczyło to tak duży brzuch..więc to węzły chłonne.. w piątek kolejne USG i kolejne badanie krwi..tylko się zastanawiam czy jest sens wydawać kolejne 250 ..bo skoro brzuch się znowu powiększył to zakładam że wyjdzie to co 3 tyg temu czyli zapalenie jelit i bardzo powiększone węzły chłonne

On codziennie dostaje fibor probiotyk enterozoo i genomune + steryd

A pojedynczo preparaty te podawałaś czy już od początku razem
Żeby się płyn nie zbierał
Tak węzły powiększone ,ze widac powiększony brzuch ?

Sabcia na powiększoone węzły (i zmianę pod językiem) dostawała Vecort - zastrzyk, bezbolesny, 0,3-0,4 ml co 3 dni (5 zastrzyków) potem 2 tyg. przerwy i znowu 5 zastrzyków co3 dni. Wiem też, że niektóre koty biorą vecort bez tej przerwy, cały czas co 3 dni. Może tu też by zadziałał? U Sabci po pewnym czasie węzły się wyrównały (a wetka podejrzewała chłoniaka), zmiana pod językiem też zniknęła (a wyglądała wetce na nowotworową).
Tylko na zniknięcie zmiany trzeba było poczekać chyba rok, cały czas podając lek.

anka1515 pisze:A pojedynczo preparaty te podawałaś czy już od początku razem
Żeby się płyn nie zbierał
Tak węzły powiększone ,ze widac powiększony brzuch ?

Preparaty były wdrażane pojedynczo w styczniu i w zasadzie bierzemy to od tamtej pory z małymi przerwami (mówię tu o enterozoo genomune i fiborze) płynu w jamie brzusznej nigdy nie było (USG miał już dwa razy i reż RTG)
Węzły chłonne zakładam że są powiększone od zapalenia jelit. Podobno są bardzo duże (ale jeszcze bez podejrzenia raka) ..poza tym nic tam nie ma co mogło by tłumaczyć większy brzuch.

Coś powoduje masywne zapalenie jelit ..
Obstawiałam lamblie ...wetka lamblia + Eddison..

Na nieszczęście mieliśmy kiepska witaminę B12 której niedobór powoduje biegunki i bardzo niski kortyzol bez którego ciężko wyleczyć jakikolwiek stan zapalny..

W następny piątek mamy mieć USG + kortyzol (czy wrócił do normy) + jonogram.

Nie rozumiem tylko czemu metronidazol tak bardzo pomógł (brzuszek wrócił prawie do normy, przestało nam śmierdzieć z pyska, 3 ładne kupki dziennie) a zarwz po odstawieniu wszystko znowu się posypało

Jeśli chodzi o witaminę to dostał 4 zastrzyki ..było już widać super poprawę 4 kupki coraz ladniejsze...potem badanie krwi ..witamina powyżej normy ...i 9 kup biegunowych dziennie ...wjechał metronidazol

W międzyczasie w badaniu kału znowu test na lamblie wynik cyst nie ma ale antygen dodatni

A kot jak się czuje ,pokazuje ze go coś boli
Jest aktywny ?
Może metronidazol jeszcze na coś działa
A mój któryś z kotów miał metronidazol dożylnie ale nie było robaków
Tylko w danej chwili nie bardzo pamietam który

Raczej go nic nie boli wetka zbadała brzuch u mówiła że nie jest bolesny. Co do zachowania to działa na niego steryd ..bez niego kot ciągle śpi...że sterydem bawi się i szaleje.

Co się jednak nadal zmienia..
Wczoraj były tylko dwie średnio brzydkie kupy
Dziś porana kupa ładna
Może jednak sobotnie zwiększenie dawki sterydu zadziałało...

Nie zapędzając od tygodnia u nas super..dwie kupki.. co prawda na wyższej dawce sterydu ale jak USG i krew wyjdą ok to spróbuję odstawić

Super!

Dziś było USG...stan zapalny jelit zniknął ..i tylko niektóre węzły chłonne jeszcze lekko powiększone ale już nie reaktywne ..jeszcze tylko ten kortyzol. Czekam na wyniki krwi jak będą ok to podejmę próbę odstawienia sterydu. Wetka od USG powedIala że objawy co prawda pasują do addisona ale przy tej chorobie nie powinny być powiększone węzły chłonne..więc jest szansa że to tylko robale

Hejka. Trzymam mocno kciuki za kociaka. Mam nadzieję, że Wy już na prostej, ale błagam napisz, co u kotka? Jest poprawa? Wiadomo, co mu jest?