Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
megan72 pisze:Kocica nie ma perystaltyki - podawanie leków dopyszcznie to pomyłka.
megan72 pisze: Trzeba się upewnić, czy enzymy trzustkowe nie trawią sąsiednich bebechow, bo to ból koszmarny i tworzą się zrosty powodujące niedrożność, choć kupa codziennie pozwala na pewien optymizm w tej kwestii.
megan72 pisze: Antybiotyk (dożylnie oczywiście, ogarniający też beztlenowce), bo zbyt długo pozostająca w żołądku i jelitach treść gnije/fermentuje i wtórnie robi się infekcja bakteryjna w jelitach.
megan72 pisze:Zaostrzenia trzustki wcale bym nie wykluczała.
megan72 pisze:Nawadnianie (ale nie żadne podskórne czy szybkie dożylne!), p/bólowe + antybiotyk.
megan72 pisze:Prosiłabym o przemyślenie sterydu, od jakiegos czasu szaleje odmiana kalici, która najpierw z trzustki daje objawy, a przy wirusówkach sterydy to strzał w stopę, albo i wyzej.
Blue pisze: Jak wygląda kał kotki? To normalnie wyglądające odchody?
Blue pisze: Diagnostycznie warto wykluczyć obecność pierwotniaków - szczególnie lamblii - lub rozważyć podanie metronidazolu pod osłoną sterydową. Pisze o tym do pogadania ew. z wetem. Ale badanie kału w kierunku pierowtnaków - z trzech próbek - absolutnie bym zrobiła. Na pewno powinna dostawać też antybiotyk bo ma rosnącą leukocytozę.
Blue pisze: Osoba robiąca usg to dobry fachowiec? Jak wyglądały inne organy? Nie było powiększonych węzłów?
Blue pisze: Kotka dostała wit. B12? Przy takim wyniku absolutnie powinna i to w iniekcji!
Blue pisze: Podobnie jak powinna dostawać opioid skoro jest ewidentnie cierpiąca.
Blue pisze: Koteczka miała robione testy na FeLV i FIV?
megan72 pisze: Lamblie, które dawałyby takie objawy, na pewno wpłynęłyby co najmniej na woń kupy.
megan72 pisze:dopiszę: Blue, brak kwasów możliwy, zwłaszcza jako konsekwencja zap. trzustki. Lamblie, które dawałyby takie objawy, na pewno wpłynęłyby co najmniej na woń kupy. No i coraz więcej szczepów odpornych też na metronidazol, ja ostatnio pozbyłam się u kociczki dopiero lekiem przeciwpierwotniaczym niedostępnym w Polsce.
makrzy pisze:Jest ryzyko, że się zaraziła?
makrzy pisze:Tylko pytanie czy na pewno opioid skoro on zwalnia perystaltykę?
makrzy pisze:Apropos kupy: jest dość dobrze uformowana, choć mało zbita, końcówka luźniejsza tak jak już wspominałam.
Do koloru mogłabym się przyczepić bo jest i bywała miejscami koloru "szarej kawy z mlekiem".
Zastanawiam się jeszcze czy jeśli ma np.: czynnościowo zaburzoną tę perystaltykę czy ewentualna laparotomia nie powikła jeszcze jej stanu?
Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 214 gości