Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Fatka pisze:Ja mam 3 sztuki rozdane po rodzinie. To już chyba jest jednak limit, sporo udało się przez FB. Jedna pani zareagowała na udostępnione ogłoszenie, a po 6 miesiącach zdecydowała się na kolejnego kota ode mnie - chciała rudego, ale burasek którym szczułam w relacjach wpadł jej w oko.
Jedną trikolorke po sterylizacji już miałam z powrotem wypuszczać na działki, bo nie było chętnych, ale kuzynka udostępniła ogłoszenie z bardzo łzawym komentarzem i przekonała tym pewną panią, że potrzebna jest jej koleżanka dla jej kota.
piano pisze:W sklepach zoologicznych nie widzę miejsca gdzie by można je umieścić, a u weterynarzy to kiedyś widziałam a teraz już nie, nie wiem czy dalej pozwalają . Boję się że ze śmietników będą zdzierane przez spółdzielnie czy jakiś dziwne osoby które takie ogłoszenia denerwują. .
piano pisze:Muszę zobaczyć. Oby i w moim mieście tak było. I pytanie ile to będzie mogło tam być takie ogłoszenie bo jak się zgodzą a potem to wywalą to też nie za bardzo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 680 gości