Zakladam nowy temat bo nie wiem gdzie to w naszym umiescic a po ewentualnej narkozie i tak sie przyda
Mam wieeelki dylemat z podaniem znieczulenia, Lunek ma niewydolne nerki wciaz wspomagane kroplowami i Furosemidem, stluszczona watrobe i problemy z sercem.
Chcialabym aby narkoza byla mozliwie najkrotsza i najbezpieczniejsza- stad moje pytanie o Wasza wiedze i doswiadczenie w tej kwestii.
Czym znieczulano Wasze chore koty (moze tez nerkowce?) czym premedykowac- slyszalam ze ketamina nie jest najlepsza... czy slyszeliscie o IZOFLURANIE w narkozie wziewnej- to dobry sposob znieczulenia nerkowca?
Bede tez wdzieczna za wszelkie sugestie czego dopilnowac, o co pytac itp. i jak postepowac, by minimalizowac ryzyko i powiklania.