Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 26, 2024 0:37 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Trzymaj się kocio
A ty byś się nie buntował ?

anka1515

 
Posty: 4111
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto mar 26, 2024 2:07 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Oby było lepiej! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60427
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 26, 2024 17:30 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

anka1515 pisze:Trzymaj się kocio
A ty byś się nie buntował ?


Tak, decyzja jest bardzo TRUDNA, nie śpię już kolejną noc. Posypało się na ostro około 10 dni temu.

Rano:
- Tarczyca 1/2 + 1/4 tabletki
- Steryd 1 tabletka
- Jelita 1/4 tabletki
- Nerki 1 DUŻA tabletka
- Nerki strzykawka + syrop na zatwardzenia

Wieczór:
- Tarczyca 1/2 + 1/4 tabletki
- Jelita 1/4 tabletki
- Nerki 1 DUŻA tabletka
- Nerki strzykawka
- Smalec z gęsi (Co 2 dni), syrop na zatwardzenia

Były:
Sraczki, zatwardzenia (lewatywa).
W nocy pluje "śliną" przeważnie 4-5 rano.

Przy dawce 5mg na tarczycę wynik - 20, który skacze od 0 do X, nie można dobrać dawki leków. GUZ jest AKTYWNY i szaleje.
Doszedł problemy z jedzeniem i przyswajaniem, schudł 30% wagi od stycznia z 3,8kg na 2,7kg.
Do tego powiększający się guz na wątrobie.
Nerki ogarnięte - ale tarczyca zamiata cały organizm.

Do tego jest naprawdę bunt przy podawaniu leków, należy wciskać je aplikatorem "na siłę" bo nie chce otworzyć pyszczka, wypluwa, łapką odpycha rękę potrzeba dwóch osób aby podać leki.
Serce wali jak szalone jak się go łapie, później chodzi i mruczy cały wieczór do nocy unika kontaktu odsuwa się.

Udało mi się przedłużyć kocie życie o 4lata (Operacje: Mięsak poszczepienny, tarczyca (1 płat wycięty, drugi aktywny hormonalnie) doszedł (teraz nieoperacyjny) guz na wątrobie. Tarczyca spowodowała problemy z: nerkami, jelitami, spadek wagi.
- W najmniejszym stopniu nie jest to żadne usprawiedliwienie.


Możecie oczywiście mnie krytykować i pomstować że należy za wszelką cenę walczyć dalej, ale czy to jest dobre dla Niego?
Z szczęśliwego przymilnego KOCHANEGO KOCURA mamy od około 10 dni koci znerwicowany kłębek nerwów.

ArturB

 
Posty: 178
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

Post » Wto mar 26, 2024 17:49 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Zrobiłeś dla Ciapka wszystko co możliwe, co niemożliwe też.
To bardzo trudna i dramatyczna decyzja, ale przychodzi taki moment, że poza cierpieniem nie można zaoferować już nic.
Tylko to. Ostatni i chyba największy akt miłości.
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4486
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto mar 26, 2024 18:05 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Arturze - odpuść. Daj mu trochę odpocząć. Myszce też wciąż skacze T4 i ciśnienie. Widzę to po jej zachowaniu, bo do weta w zasadzie nie chodzimy. Krew miała badaną teraz w marcu po raz pierwszy od ponad roku, albo i więcej.
Obserwuj, jak będzie się zachowywał bez tego "molestowania". Moja wetka opowiadała, że mieli kocia z czwartym stopniem niewydolności nerek. Właściciele 'odpuścili", bo tak naprawdę nic już nie dało się zrobić. I kot odżył, wyrwali jeszcze kilka miesięcy życia, bez stresu, bez strachu. Stres naprawdę jest skrytym - niedocenianym - zabójcą

Będziesz wiedział, kiedy tę ostateczną decyzję podjąć....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15075
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 26, 2024 18:52 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Właśnie testuję inny sposób podawania leków, aby ograniczyć stres.
- Tabletki (tarczyca, steryd, jelita) muszą być podane "normalnie"
- Reszta MIX w strzykawce i powolutku do pyszczka
"Izka53"
"Kluczem" będzie waga i jedzenie, ale to można sprawdzić za jakiś czas... jak na razie je sam. I pytanie czy pozwoli to utrzymać wagę.
Leków na tarczycę nie można odstawić bo wtedy nie je.

ArturB

 
Posty: 178
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

Post » Śro mar 27, 2024 22:10 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Dzisiaj po 16latach pożegnałem się z NAJKOCHAŃSZYM i NAJWSPANIALSZYM kocurem we wszechświecie.

Nie było najmniejszych szans na poprawę, leki nie dawały już rady.
Dziękuję za Wasze Rady, Wsparcie mimo że piszę przez łzy to udało mi się przedłużyć Mu życie o cztery lata z czego się cieszę i mam nadzieję że wiedział że jest i był kochany.

Jeżeli doszedłeś czytając do tego momentu to weź i uściskaj mocno swoje "Futro" aby upamiętnić Mojego Kocura.

ArturB

 
Posty: 178
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

Post » Śro mar 27, 2024 22:16 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Bardzo Ci współczuję :cry:
Ciapek [']

Koty wyściskane w imieniu Ciapka
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4486
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Śro mar 27, 2024 22:18 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Bardzo mi przykro.
[*]

uga

 
Posty: 788
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Śro mar 27, 2024 22:25 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Dales mu wszystko, co najlepsze.
Wspolczuje :(

FuterNiemyty

 
Posty: 3652
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Śro mar 27, 2024 22:36 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Ciapek (*)
Nie wiem co napisać
Bardzo dzielnie walczyliście

anka1515

 
Posty: 4111
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Śro mar 27, 2024 22:41 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Czytalam od poczatku. Podziwiam wszystkie dzialania i determinację , wiem, ze ich motywacja byla i jest ogromna wiez i.milosc.
Przytule moje futra jak dojade do domu.
Ciapku (*)(*)(*)....
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro mar 27, 2024 22:43 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Zrobiłeś dla niego wszystko, co można a nawet więcej... Czasem nie mozna wygrać z Losem :(
Ciapku [*][*][*]
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60427
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 28, 2024 8:19 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

bardzo, bardzo mi przykro Arturze...

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15075
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 28, 2024 22:10 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Dziękuję,
Jest "ciężko" cały czas mam przed oczami to ostatnie Kocie spojrzenie pełne miłości i zaufania i mam nadzieję że Go nie zawiodłem.
Leki, które zostały przekazałem przez Lecznicę do fundacji wspierającej koty, niech z tego wyniknie coś dobrego.

ArturB

 
Posty: 178
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, kasiek1510 i 481 gości