kot i woda ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 25, 2004 11:39 kot i woda ...

... to nie taka przeszkoda. Czy Wasz/a kot/ka też lubi tak woda jak moja ??
Matylda jak tylko usłyszy plusk wody z kranu w łazieńce to już jest na zlewie albo lazi po krawędzi wanny hipnotycznie wpatrując się w wode ..
oto pare zdjęć ..
Obrazek

i jeszcze jedno ..

Obrazek

i to błogie zadowolenie malujące się na twarzy ...

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

MMart

 
Posty: 32
Od: Czw wrz 23, 2004 14:49
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 25, 2004 11:40

Genialne fotki :).

marynata

 
Posty: 230
Od: Śro wrz 22, 2004 13:54

Post » Czw lis 25, 2004 11:52

Jaka ona piękna!!! Ja też chce rudaska! W nowym roku rozpoczynam zmasowany atak na męża w sprawie kota drugiego.
Obrazek

Yasmin

 
Posty: 3505
Od: Pon lip 07, 2003 13:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 25, 2004 11:53

Zapomniałam dodać, że Traker w wodzie moczyć się nie lubi.
Obrazek

Yasmin

 
Posty: 3505
Od: Pon lip 07, 2003 13:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 25, 2004 11:54

Jaka słodziaszka wodolubna :wink: moje na dżwięk wody zmykają jak najszybciej...ale to żadna reguła :wink:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lis 25, 2004 11:56

Śliczna! :)
Może Matyldy tak mają? :wink: Bo moja Tyldzia też uwielbia kran z wodą. Najbardziej intrygujące jest, gdzie ten strumień znika? A najlepsza zabawa, to zaczepianie łapką - fajnie się rozbryzguje :D

Funia

 
Posty: 2705
Od: Wto cze 10, 2003 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 25, 2004 12:01

Ale mnie zagiełaś tymi fotami!!!!!!!! :D
Prawdziwa z Ciebie profesjonaliska!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja widze tutaj odgromny talent :D
:kitty:

SZOKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKK :P

ps.Moja histerycznie boi się wody.Każde pedejście z nią do kranu powoduje wbicie pazurów w plecy :twisted:
Obrazek
"Nie ma nikt takiej nadziei jak ja,takiej wiary w ludzi w cały ten świat!"

fuksia

 
Posty: 605
Od: Czw paź 07, 2004 20:00
Lokalizacja: Żory

Post » Czw lis 25, 2004 12:01

Funia pisze:Śliczna! :)
Może Matyldy tak mają? :wink: Bo moja Tyldzia też uwielbia kran z wodą. Najbardziej intrygujące jest, gdzie ten strumień znika? A najlepsza zabawa, to zaczepianie łapką - fajnie się rozbryzguje :D


:) u mnie najlepiej jak Matylda strząsa sobie wode z łapy .. rozbryzgując kropelki na zadowolonych domowników :) .. a już szczyt zadowolenia domowników :D to jak kicia wejdzie z mokrymi łapkami do kuwety ze żwirkiem .. i ku jej zdumieniu żwirek czepia się jej łapek i nie chce puścić .. i strząsa go po całej łazieńce :D
ObrazekObrazekObrazek

MMart

 
Posty: 32
Od: Czw wrz 23, 2004 14:49
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 25, 2004 12:02

fuksia pisze:ps.Moja histerycznie boi się wody.Każde pedejście z nią do kranu powoduje wbicie pazurów w plecy :twisted:


u mnie odwrotnie .. czasem musze wyganiać kocie spod kranu bo przeszkadza .. raz kicia spała całą noc w zlewie :)
ObrazekObrazekObrazek

MMart

 
Posty: 32
Od: Czw wrz 23, 2004 14:49
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 25, 2004 12:09

PROFESJONALISTA ma się rozumieć :ryk:
Obrazek
"Nie ma nikt takiej nadziei jak ja,takiej wiary w ludzi w cały ten świat!"

fuksia

 
Posty: 605
Od: Czw paź 07, 2004 20:00
Lokalizacja: Żory

Post » Czw lis 25, 2004 12:10

Kota jest piekna, foty genialne, a moja Lilo też ubóstwia bawić się w hydraulika. :D Asystuje mi przy każdej 'wodnej' czynności typu: branie prysznica, mycie rąk, naczyń itp. :)

Wawe

 
Posty: 9319
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lis 25, 2004 12:11

jej znak zodiaku to napewno ryba :s1:
Obrazek
"Nie ma nikt takiej nadziei jak ja,takiej wiary w ludzi w cały ten świat!"

fuksia

 
Posty: 605
Od: Czw paź 07, 2004 20:00
Lokalizacja: Żory

Post » Czw lis 25, 2004 12:18

Moja Czesia robi dokładnie to samo
uwielbia tez mnie obserwowac jak sie kąpię
raz mi do mojej kąpieli wpadła :twisted: - wyskoczyłyśmy razem rózwnie szybko, ale jej to nie zraziło dalej woda ja fascynuje

Tola nie jest zainteresowana, u Lusi również nie zauwazyłam...
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Czw lis 25, 2004 12:33

śliczna Matylda :love: ten refleksyjny wyraz pysia...
Tycia też lubi siedzieć w umywalce. Jak jej odkręcić mały strumień wody, to jest szczęśliwa - pije, pozwala, żeby ściekała woda po futerku, bawi się.
Czasem myjemy się jednocześnie - ja w wannie, Tycia w umywalce :)
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lis 25, 2004 12:34

Może te Na 'M' tak mają. Masza wychodzi z umywalki tylko na widok szczoteczki(elektrycznej, inna ją nie wzrusza). Uwielbia się pluskać w resztakach splywającej wody.. Zlapalam ją na kombinowaniu jak by tu uruchomić kran- w kuchni mam taki podnoszony :twisted:

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Silverblue i 492 gości