Moim kotuchom sierść wychodzi jak szalona 365 dni w roku - jak wszystkim domowym
Mam szczotkę, drucianą, gęstą i właściwie spełniająca swoje zadanie ale...
Wydaje mi się, że jest chyba za ostra . Nomka drze się przy czesaniu jak opętana i nie wiem czy dlatego, że ją boli (jak sobie "czeszę" po ręku to nie jest to przyjemne) czy dlatego, że ogólnie tego niecierpi.
Pomyślałam, że kupię nową, ale jaką?
W zoologicznych nieduży wybór... W animalia.pl wyszperałam mnóstwo, ale tez nie wiem czy ostre czy nie - wszędzie opis podobny.
Może ktoś ostatnio kupił i mu się sprawdza - poproszę o podpowiedź