Jaka szczotka - szczotkujący podpowiedzcie...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 24, 2004 19:35 Jaka szczotka - szczotkujący podpowiedzcie...

Moim kotuchom sierść wychodzi jak szalona 365 dni w roku - jak wszystkim domowym :)
Mam szczotkę, drucianą, gęstą i właściwie spełniająca swoje zadanie ale...
Wydaje mi się, że jest chyba za ostra :? . Nomka drze się przy czesaniu jak opętana i nie wiem czy dlatego, że ją boli (jak sobie "czeszę" po ręku to nie jest to przyjemne) czy dlatego, że ogólnie tego niecierpi.
Pomyślałam, że kupię nową, ale jaką?
W zoologicznych nieduży wybór... W animalia.pl wyszperałam mnóstwo, ale tez nie wiem czy ostre czy nie - wszędzie opis podobny.
Może ktoś ostatnio kupił i mu się sprawdza - poproszę o podpowiedź 8)
Pani starsza: Nomka i dwie Panienki: Biszkopt i Groszek :)
i Oskarek za tęczowym mostem - zawsze będę na Ciebie czekać ptysiu...

Obrazek

Nomka

 
Posty: 610
Od: Pon cze 14, 2004 14:03
Lokalizacja: Warszawa Miedzeszyn

Post » Śro lis 24, 2004 20:02

Ja używam "ludzkiej" szczotki: http://upload.miau.pl/34623.jpg

A samo szczotkowanie przebiega tak:
http://strony.koty.pl/hera/for/szczotka.avi około 10MB, kodowane przy pomocy DivX 5.2.1 (lepiej najpierw nagrać na dysk i odtwarzać z dysku).

Wojtek

 
Posty: 27339
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro lis 24, 2004 20:24

Mam małe gumowe zgrzebełko o krótkich kolcach, kupione w Geant. Doskonale spełnia swoje zadanie, zwłaszcza po lekkim zwilżeniu wodą czubków.

olgaII

 
Posty: 698
Od: Wto kwi 20, 2004 14:30
Lokalizacja: mazowieckie

Post » Czw lis 25, 2004 16:03

Gumowe zgrzebełko, świetnie sprawdzało się na mojej suni jak i teraz na dwóch kotach.
Można też nim zbierać kłaki z dywanu. Lepsze niż odkurzacz.
Obrazek

wacka

 
Posty: 2028
Od: Pt sie 20, 2004 9:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lis 25, 2004 16:16

Zawsze miałam wrażenie, że taka gumowa to będzie "ciągnąć". I normalnie wyczesuje włosy?

Wojtek! Skąd Ty wziąłeś takiego kota! Jak rany, i po dupce! Prawie dziesięć minut! Też tak chcę (żeby moje koty oczywiście) :lol:
Pani starsza: Nomka i dwie Panienki: Biszkopt i Groszek :)
i Oskarek za tęczowym mostem - zawsze będę na Ciebie czekać ptysiu...

Obrazek

Nomka

 
Posty: 610
Od: Pon cze 14, 2004 14:03
Lokalizacja: Warszawa Miedzeszyn

Post » Czw lis 25, 2004 16:19

Nomka pisze:Wojtek! Skąd Ty wziąłeś takiego kota! Jak rany, i po dupce! Prawie dziesięć minut! Też tak chcę (żeby moje koty oczywiście) :lol:

Zerknij do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=9350 są tam też zdjęcia ze szczotkowania :)

Wojtek

 
Posty: 27339
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw lis 25, 2004 16:24

Ja mam taką rękawice z gumowymi igielkami.Idealnie zbiera sierść , moze troche gorzej wyczesuje,ale mojej to starcza.Szczotki zupełnie sie nie sprwadziły bo Fifi strasznie sie kręci i woli bawić szczotka.A tak wygłaszcze ja tą rękawicą i wyczesze przy okazji :D taki mały podstęp dla niesfornych kociaków 8)
Ostatnio edytowano Czw lis 25, 2004 16:26 przez Fifka, łącznie edytowano 1 raz

Fifka

 
Posty: 154
Od: Czw sie 05, 2004 11:50
Lokalizacja: Gdańsk-Morena

Post » Czw lis 25, 2004 16:25

Ja dla Staszka mam wlasnie taka drucianka szczotkeczke z precikami zalamanymi pod pewnym katem, bo sprawdza sie na nim najlepiej - Staszek jest dachowcem, ale ma bardzo gesta, "pluszowa" siersc, z bogatym podszerstkiem i tylko przy pomocy tych drucikow mozna do niego dotrzec. Mantra nie lubi drucianej szczotki, bo ma gladkie, jedwabne futerko, przylegajace do skory i malo podszerstka - ona woli szczotke wlosiana (wlosiana IMHO jest malo "wydajna" w usuwaniu wlosow, ale Mantra malo ich gubi). Shaki jeszcze nie czeslalam, bo jest swiezo po grzybicy i ma ciagle jeszcze podrazniana skore, wiec wole jej nie urazac.
Herbatka, Stasiu, Mantra i Shakira (Tosia)

Herbatka

 
Posty: 166
Od: Śro wrz 15, 2004 6:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 25, 2004 16:29

A ja mam i druciana i gumowa i moje oba koty ani jednej ani drugiej nie cierpia! kreca sie i wyrywaja i uciekaja! no, ewentualnie chca sie bawic!
Ale lepiej zbiera juz ta druciana.
Karolina i kotki: Lolitka(12 m-cy) Cynamonek(7 m-cy)
http://www.empikfoto.pl/albumy5/87521/110376/previews/10985499_lola.jpg

kraszek

 
Posty: 154
Od: Śro lis 17, 2004 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 25, 2004 16:31

kraszek pisze:A ja mam i druciana i gumowa i moje oba koty ani jednej ani drugiej nie cierpia! kreca sie i wyrywaja i uciekaja! no, ewentualnie chca sie bawic!
Ale lepiej zbiera juz ta druciana.


Staszek te druciana uwielbia, nawet sam sie obraca z boku na bok - ale to chyba dlatego,ze ma taka gruba siersc i to go nie drapie, bo M antra robi tak jak twoje koty :lol:
Herbatka, Stasiu, Mantra i Shakira (Tosia)

Herbatka

 
Posty: 166
Od: Śro wrz 15, 2004 6:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 25, 2004 16:35

Nomka pisze:Zawsze miałam wrażenie, że taka gumowa to będzie "ciągnąć". I normalnie wyczesuje włosy?


Na kocie cała skóra chodzi, ale wyraźnie to uwielbia i sama się doprasza o jeszcze :)
A włosy kapitalnie się wyczesują i zostają na powierzchni, nie trzeba ich wyciągać spomiędzy kolców. Istotne zwłaszcza u bardzo gładkiej Bruno, nad "mechatą" sierścią Bondi jakoś łatwiej zapanować.

olgaII

 
Posty: 698
Od: Wto kwi 20, 2004 14:30
Lokalizacja: mazowieckie

Post » Czw lis 25, 2004 16:40

Mamy gumową szczotkę nakładaną na rękę, metalowe dość grube druciki zakończone platikowymi kuleczkami. Jedyny problem że Kocur cały czas prosi o szczotkowanie pućków, uszu i czoła :lol: , ja się dobieram do "spodni" a on wkręca uszy ale ogólnie lubimy się szczotkować. Metalowy dość rzadki grzebień (tępe zęby) też lubimy ale się też bawimy w czasie czesania.
pozdrawiamy
Merlin i Dominik

Obrazek

Aguteks

 
Posty: 674
Od: Wto wrz 30, 2003 9:14
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw lis 25, 2004 17:43

Herbatka pisze:Ja dla Staszka mam wlasnie taka drucianka szczotkeczke z precikami zalamanymi pod pewnym katem, bo sprawdza sie na nim najlepiej - Staszek jest dachowcem, ale ma bardzo gesta, "pluszowa" siersc, z bogatym podszerstkiem i tylko przy pomocy tych drucikow mozna do niego dotrzec. Mantra nie lubi drucianej szczotki, bo ma gladkie, jedwabne futerko, przylegajace do skory i malo podszerstka - ona woli szczotke wlosiana (wlosiana IMHO jest malo "wydajna" w usuwaniu wlosow, ale Mantra malo ich gubi). Shaki jeszcze nie czeslalam, bo jest swiezo po grzybicy i ma ciagle jeszcze podrazniana skore, wiec wole jej nie urazac.


Mój Oskarek ma takie futrko jak Twój Staszek i druciak jest ok, nie drapie. Ale Nomka ma gładką, rzadką sierść i druciak, mam wrażenie, robi jej krzywdę, a szczotka z włosia jest bardzo mało wydajna (ślizga się po sierści, nie zbiera włosów).
Hmm, chyba spróbuję tych gumowych. :P
Pani starsza: Nomka i dwie Panienki: Biszkopt i Groszek :)
i Oskarek za tęczowym mostem - zawsze będę na Ciebie czekać ptysiu...

Obrazek

Nomka

 
Posty: 610
Od: Pon cze 14, 2004 14:03
Lokalizacja: Warszawa Miedzeszyn




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 363 gości