Ja bym raczej zamknęła.
W czasie ostatniej imprezy moja kicia wyskoczyła z balkonu
Normalnie kot na balkon nie wychodzi ale jakiś nikotynista obrzydliwy
niechcący ją wypuścił. To był tylko wysoki parter i ucieczka kota została zaraz zgłoszona wiec natychmiast po nią pobiegłam ale i tak sąsiedzi zwrócili uwage, że jakiś osobnik w stanie ewidentnie wskazujacym na spożycie kici-kiciał im pod oknem po północy
Poza tym na kota w czasie imprezy czyhają liczne zagrozenia:
- zjedzą coś czego nie powinnny
- wpadną do muszli klozetowej ktora jakiś facet na pewno zostawi otwartą
- zostaną nadepnięte
- będa miziane wbrew woli (?)
- zakładam, że masz miłych znajomych ale zawsze moze sie znaleźć ktoś kto chociazby pzrez zwykłą nieumiejętnośc obchodzenia sie z kociakiem zrobi mu krzywdę
Poza tym:
- gości mogą irytować koty chodzące po stole, po nich, po wszystkim
- goście moga stracić zęby jeśli ktoryś potknie sie o kota plączącego sie pod nogami
- koty mogą uszkodzić rzeczy należące do gości (np. moja uwielbia drapać skórzane torebki)