Znalazlam takie ogłoszenie:
Domową kotkę ktoś podrzucił do piwnicy.. Jest bardzo drobniutka, ma około 1.5 roku i 3 maluszki.. Dziś jeden mały rudasek znalazł już domek. Została mamusia i dwa maluszki. Jeden rudy kocurek i panienka tricolor. Najstraszniejsze w tej historii jest to, że ta koteczka jest ewidentnie domowym kociakiem.. Z wejścia wskakuje na kolana i zaczyna mruczeć ) Jest teraz pod naszą stałą opieką, ale przecież te słoneczka nie dadzą sobie rady bez pomocy człowieka.. BŁAGAM O POMOC LUB CHOCIAŻ INFORMACJĘ O KIMŚ, KTO BYŁBY ZAINTERESOWANY. Mój numer 507 096 913 (może być sms - oddzwonię), Warszawa