3MIASTO!! Malutka Zuzia-Krófka ma domek!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 04, 2004 16:12 Kicia ma juz dom :)

Witam, to moj pierwszy post na tym Forum i - jak sadze - bardzo radosny.

Kicia [Krofka] wlasnie od wczorajszego wieczora ma juz staly dom!!!

Mieszka sobie u mojego Taty [zarowno Tata, jak i ja, mieszkamy na tym samym co osiedlu, co wacka]. Moj Tata zakochal sie w kici z miejsca, urzekla go od razu nie tylko przepieknym wygladem [te wszystkie czarne latki :) i sliczne oczka], ale tez - hm... a w zasadzie szczegolnie - swoim niezwyklym usposobieniem: to niebywale pogodne, pelne zycia kociatko.

Dzisiaj bylam przed poludniem odwiedzic kociaczka w nowym domu [hm... jak sadze, to wizyty te beda regularne] i okazalo sie, ze Tata wrecz szaleje za malenstwem - zabawy, rozpieszczanie [ulubiony Taty fotel juz nie jest "tylko jego" :twisted:]. Przywitalo mnie tam wesole kociatko, najedzone, z zakroplonymi Tobrexem oczkami, pomrukujace i wygladajace na bardzo zadowolone. W nowym miejscu kicia odnalazla sie juz wczoraj, a dzis zachowywala sie tak, jakby chciala powiedziec: "no przeciez jestem u siebie!", po czym glosnym mruczeniem stwierdzila, ze jest zadowolona.
Przy czym jakkolwiek mojemu Tacie imie Krofka sie podoba, to upiera sie bardziej przy imieniu Zuzia [nie powiem, hm... ale z twarzy to kicia wyglada calkiem "Zuziowato" :twisted:]. Wiec poki co to Zuzia-Krofka chyba bedzie.

Inna sprawa, ze hm... wprawdzie o tym, iz kicia bedzie mieszkac u Taty wiedzialam, bo byl to niejako plan, to ujrzawszy kociatko nie moglam sie oprzec temu, by jednak zamieszkala u mnie... Jednak po intensywnym namysle jednak sie powstrzymalam... [chociaz serce mi sie do kici rwalo, a perspektywa powiekszenia rodziny byla kuszaca]. Mieszkaja bowiem u mnie juz trzy koteczki [13 lat, 8 mies. i 7 mies. - wszystkie przygarniete, a jedna koteczka z dosc smutna historia]. Uwazam, ze Zuzia-Krofka potrzebuje troche wiecej spokoju i uwagi [szczegolnie wlasnie teraz], niz te bardziej zdrowe koty, a te moje mlodsze, to istne ofutrzone szatany [zwlaszcza Zabka] i biorac pod uwage fakt, ze Zuzia-Krofka jest malutka i ciagle zdrowieje, to ich zapedy do zabawy [chwilami dosc agresywnej zabawy] nie bylyby najlepsza rzecza na chwile obecna... Gdyby kicia miala nie 2 mies., ale tak z 4-5 [bylaby rozmiarowo wieksza, a zatem jednoczesnie silniejsza], to kto wie, kto wie... :twisted:
Tak czy siak Krofka-Zuzia ma juz wlasny dom, otoczona jest opieka, a przede wszytkim sercem i cieplem.

Ciesze sie, ze kolejny kot ma dom... Pozdrawiam wszystkich.

Chcialam rowniez podziekowac bardzo wacce za to, ze zajela sie tym kotkiem, ze dolozyla staran, by kicia wyzdrowiala.
Takich ludzi powinno byc wiecej, o wiele wiecej! Nieraz spotykam sie z tym, ze ktos, kto ma warunki domowe na kota, pojeczy i pouzala sie, ze "oj, takie biedne te bezdomne zwierzaki, ja bym wziela, gdyby..." i tyle... na takim jeczeniu sie skonczy... Tych zas, ktorzy zamiast tak jeczec, po prostu wezma kotka, chociaz na przechowanie, jest wciaz znacznie mniej... Ale sa. Na szczescie. Jeszcze raz dzieki, ze serce dla tej malej kici.
Tak samo nie moge tu nie wspomniec pani Eli ze sklepu zoologicznego [od niej wlasnie dowiedzialam sie o Zuzi-Krofce]: rowniez wielkie dzieki, takze w imieniu kici :).

Postaram sie w nastepnym tygodniu pozyczyc od przyjaciela aparat cyfrowy i sfotografowac Zuzie-Krofke w nowym domu. Fotki z pewnoscia trafia tu, na Forum.

BTW-2: A tak w ogole, to katalog-galeria trzech kotek, ktore u mnie mieszkaja [i ktore chetnie przestawie urbi et orbi], do obejrzenia pod tym linkiem:
http://manta.univ.gda.pl/~mdyk/my_kittenz/
Pusia - lat 13 i pol [zodiakalny rak]; Zabka - ok. 8 miesiecy; Rybka - 7 miesiecy.

Mjoker

 
Posty: 9
Od: Sob gru 04, 2004 11:41
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob gru 04, 2004 16:30

wow 8O Ale fajnie, że Krófka ma już domek :D

A Twoje kituchy śliczne i jakie podobne do siebie, wszystkie elegacko pod krawatem :wink: :lol:
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Sob gru 04, 2004 16:53

Ale szybko!! Ciesze sie niesamowicie :dance: :dance: :dance:
Mizianki dla Zuzi-Krofki :D
I witamy na forum :)

PS. kotek 4-5 miesiecy.. Hmm... Mam na wydaniu mala diablice :s1:

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Sob gru 04, 2004 17:02

Proszę o radosną zmianę tytułu :-)
Obrazek

dasza

 
Posty: 1121
Od: Wto mar 02, 2004 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 04, 2004 18:08

Tak sie ucieszylam, ze nie pomyslalam o tym :oops:

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Sob gru 04, 2004 18:23

Cieszymy się razem z tobą !!! A Nowemu właścicielowi GRATULUJEMY tego ślicznego kociaka!!!! :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Obrazek

dasza

 
Posty: 1121
Od: Wto mar 02, 2004 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 05, 2004 15:34

Bardzo, bardzo bardzo się cieszę!!!! Witaj na forum :D :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie gru 05, 2004 18:45

Hail!
Wszystkim kociarzom, a w szczegolnosci tym, ktorzy tak bardzo zaangazowali sie w los kici Krofki-Zuzi przesylam swieze informacje z jej nowego domku, skad wlasnie wracam...

Moj Tato, jak juz wspominalam, oszalal na punkcie kociaka. Dzis znow spotkalam mruczaca, wesola kicie, ktora bawila sie, skakala i swoim samopoczuciem wskazywala, ze jest jej bardzo dobrze [alez sie ciesze!!!]. Mruczy, je ze smakiem, rozkosznie przeciaga sie podczas snu... Kociak wyglada na szczesliwego. Mowia o tym sliczne, male, wesole, zielone oczka.

Jutro Zuzia-Krofka tupta do weterynarza na badanie kontrolne.

PS: Moj przyjaciel z checia sie zgodzil na pozyczenie mi cyfrowki w przyszlym tygodniu, a ze u kici bywam czesto, wiec fotki powinny sie pokazac jak tylko zostana zrobione i nawiedza moj komputer. Dlatego tez na wszelki wypadek prosze o niezamykanie tego tematu, przynajmniej przez jakis czas...

Pozdrawiam wszystkich.
/Mjoker - kocia mama i kocia ciocia :twisted:.

Mjoker

 
Posty: 9
Od: Sob gru 04, 2004 11:41
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon gru 06, 2004 8:35

Ależ świetna widaomośc na dzień dobry. :D Cieszę się w imieniu Krófki, oops - Zuzi, Twojego Taty, Twoim i Wacki, której udało zapewnić następny dobry domek następnej kocinie. :D :D :D

Wawe

 
Posty: 9317
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 06, 2004 9:18

hura brawo!
ale sie ciesze!
Swietne wiadomosmi i swietny nowy domek :) :dance:
Karolina i kotki: Lolitka(12 m-cy) Cynamonek(7 m-cy)
http://www.empikfoto.pl/albumy5/87521/110376/previews/10985499_lola.jpg

kraszek

 
Posty: 154
Od: Śro lis 17, 2004 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 06, 2004 9:32

:s1: :crying: :crying: :crying:
Tak się czułam jak oddałam Krófkę. Wiedziałam, od p. Eli ze sklepu zoo, że Krófcia będzie pod opieką prawdziwych Kociar, przez duże K, bo same wychowały trzy znajdy, ale serce mi krwawiło jak oddawałam moje maleństwo. W piątek poszła już do nowego domu a ja pojechałam do koleżanki zapić smutek. 8) Koleżanka mówi "co się martwisz zaraz będzie pewnie następny kot" :lol:
W sobotę rano nawet łzę uroniłam, bo tak jakoś pusto się zrobiło 8O tylko z dwoma kotami, ale zaraz miałam telefon z relacją jak tam Krófka i poczułam się lepiej.
Gdyby Krófka została jeszcze parę dni dłużej, już bym jej nie oddała.
Ale tym sposobem jest miejsce na kolejną biedę do przechowania i podleczenia.
Jakoś mi to całkiem sprawnie idzie prawda?

A tak w ogóle to należą się podziękowania dla Yzalbe i Jej koleżanki, bez których Krófka nie miałaby szans, dla Wawe za sesję zdjęciową, myszki i pasztecik :D oraz podziękowania dla Nowego Domku, kóry przygarnął naszą znajdę.
Obrazek

wacka

 
Posty: 2028
Od: Pt sie 20, 2004 9:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 06, 2004 9:49

Krófka wygrala los na loterii, ciesze sie bardzo z doberego domku :dance2: :dance:

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Pon gru 06, 2004 9:58

I następna historia ze Szczęśliwym Zakończeniem :D !!!
Co za dzień dzisiaj :D !

Życzę Krufce-Zuzi wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :flowerkitty: !

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob sty 22, 2005 11:02

Co u Krófki słychać? Pozbyła się grzybka (tfu! tfu! grzyby do lasu!)?
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 22, 2005 11:16

Sin pisze:Co u Krófki słychać? Pozbyła się grzybka (tfu! tfu! grzyby do lasu!)?


Wiem od mojego weta, że tak. Jak poszłam z grzybem (fuj!) na moich futrach to pan mówi "No a główna sprawczyni Waszego grzybka już zdrowa"
Obrazek

wacka

 
Posty: 2028
Od: Pt sie 20, 2004 9:06
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 150 gości