Mam znajomych, którzy maja domek, ogródek i nie maja kota. Ale Koty bardzo lubią i należą do tych, co nie kupią rasowego ani nie pojadą świadomie do schroniska. A jakoś nic samo do nich się nie przybłąkało ostatnio
Dlatego postanowiłam ich dokocić i biorę odpowiedzialność za to, że będą kochali.
Wiem że mogę pojechać do schroniska, ale ja nie mam siły tam wejść. Mam przykre wspomnienia.
Poszukuję dla nich kota dowolnego, ale koniecznie formalnie zdrowego.