Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
h8r pisze:Dla mnie jest jasne: nie mam możliwości wykarmić psa czy kota, to muszę go oddać, inaczej zdechnie z głodu, skoro ja sam jem suche bułki i siedzę po ciemku od miesiąca modląc się żeby mnie nie wyeksmitowano
h8r pisze:jeśli nikt nie chce wziąć psa, to tak. Przecież nie można puścić go samopas lub zagłodzić. Już lepiej oddać do schroniska.
h8r pisze:Dla mnie jest jasne: nie mam możliwości wykarmić psa czy kota, to muszę go oddać, inaczej zdechnie z głodu, skoro ja sam jem suche bułki i siedzę po ciemku od miesiąca modląc się żeby mnie nie wyeksmitowano.
A skąd wiadomo, czy nie był to pies starszej osoby, która zmarła i po śmierci nie miał się kto psem zaopiekować? Ja miałem taką sytuację, zmarła moja daleka ciotka i został stary jamnik. Więcej zrozumienia ludzie.
I co, nie znalazl sie nikt, kto by sie psem zaopiekowal?h8r pisze:A skąd wiadomo, czy nie był to pies starszej osoby, która zmarła i po śmierci nie miał się kto psem zaopiekować? Ja miałem taką sytuację, zmarła moja daleka ciotka i został stary jamnik. Więcej zrozumienia ludzie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 139 gości