W piwnicy pod moim blokiem jest kotka z 7-tygodniowym kociakiem. Koty są płochliwe i dzikie, uciekają i chowają się.
Drugi kociak, białasek, znalazł dom i wspaniałą opiekę u dorotek6 i Myszy (wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=20848).
Pozostał czarno-biały kociaczek-dzikusek i jego kocia mama.
Sąsiedzi już zaczynają robić nam awantury, że w piwnicy są koty, że śmierdzi, itp itd. Otwieramy okienko - źle, bo wchodzą inne koty. Gdy zamykamy, opiekując się kotką i kociakiem w piwnicy, też źle i bluzgi.
Coś musimy zrobić, bo kotka i kociak wkrótce nie będą miały życia w tej piwnicy... Sama kotka na zewnątrz jeszcze może da sobie radę, znajdzie inne schronienie w okolicy, ale kociak nie...
Prośba o rady, pomoc, nie wiem co...