Hana pisze:Mysza pisze:Hana pisze:Kocia mamusia nie wiem gdzie wróci... Ta piwnica jest/będzie zamknięta dla kotów.
Kurde i co teraz?
Hana jak to wygląda w Twojej okolicy? Ma sie ona gdzie schronić? Piwnica, smietnik, garaż, albo czy jest gdzie postawić budkę?
Też się martwię.
Jest otwarte okienko piwniczne w sąsiednim bloku (dziś w każdym razie było otwarte). Obok jest teren szkolny, dalej kilka handlowych bud-blaszaków. Podobno kotka stamtąd pochodzi i tam do tej pory mieszkała, zanim przyszła okocić się u nas. Kilka kotów kręci się po okolicy i gdzieś przetrwały poprzednią zimę. Mam nadzieję, że ona na swoim terenie poradzi sobie...
Rozglądam się jednak wciąż i dumam.
Kotka będzie do odebrania w poniedziałek.....
Juro zobaczymy, czy mała koteczka znajdzie swój domek....