Szukam bezpiecznego miejsca...... juz nie szukam;-)

[Nika Łódź]

Kotka jest piwniczna. Ma rok. Moglaby byc wypuszczona, bo to dzika kocia, ale nie w tej okolicy, skad pochodzi. Tam zginie w ciagu paru miesiecy pod lopata ciecia lub pod kamieniami okolicznej "zlotej mlodziezy". Szukam miejsca, gdzie moglaby sobie spokojnie zyc, karmiona i ew leczona, czyli bezpiecznego miejsca z dorazna, ale stala opieka. Czy moze ktos z lodzkich karmicieli przyjalby ja do swego stadka? W przyszlym tygodniu bedzie wysterylizowana. To typowa preguska.

[de_b]

Nika - ja nie na temat
gdzie ten wątek z 40 kotkami ze schroniska w łodzi? gdzieś go zgubiłam on tak nisko spadł czy tytuł zmieniłaś??

A tak wogóle to podziwiam cie, naprawde. Jesteś cudo nie człowiek

[de_b]

Trzymam kciuki za "typową preguske"

[Nika Łódź]

Nika - ja nie na temat
gdzie ten wątek z 40 kotkami ze schroniska w łodzi? gdzieś go zgubiłam on tak nisko spadł czy tytuł zmieniłaś??

spadl, bo dopiero jutro mozna zaczac cos dzialac
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=874627#874627

A tak wogóle to podziwiam cie, naprawde. Jesteś cudo nie człowiek

nie przesadzaj Ja tylko pomagam im znalezc domy, nie mam ich u siebie, nie lecze, nie karmie...... Ktos musi im pomoc, bo jak nie my, to kto?

[Nika Łódź]

informuje, ze Julka ma miec dom, p. Ewa jej go zalatwila

[zuza]

Cudownie

[Aniutella]

Super