Jestem prawie Maine coonem - mam super dom

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 14, 2004 21:49

Napisz nam jak będziesz miała wieści jak się czuje w nowym domku - ok?
Obrazek

dasza

 
Posty: 1121
Od: Wto mar 02, 2004 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 14, 2004 21:52

Ufff, w porę zajrzałam na forum. Całe szczęście, że Barni ma dom.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 14, 2004 21:57

super wiadomosc :dance:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2004 22:02

Wsapniale.
Anda, napiszesz jak mu sie tam uklada co?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie lis 14, 2004 23:49

no to super :D
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Pon lis 15, 2004 10:17

eve69 pisze:Wsapniale.
Anda, napiszesz jak mu sie tam uklada co?

No napisz, ja tez jestem ciekawa i jeszcze trochę się martwię jak im się ułoży.
A te nastoletnie dzieci to jakiej płci??
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lis 15, 2004 10:24

Posyłam zdjęcia moich kici.
Obrazek to Iwunia ,która jedzie do znajomej
Obrazek to chłopcy Folcik,Bik i dziewczynka Borówka na naszym :?: wieszaku
Obrazek to zaś "ciocia" Bełka
A tu znów Borówka i cudowny Dymeczek .Jeszcze prążki mu widać było :wink:
Obrazek

dalma&dymek

 
Posty: 51
Od: Pon lis 15, 2004 0:04
Lokalizacja: Jastrząb k/Radomia

Post » Pon lis 15, 2004 10:25

za dobre zakończenie :ok:
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Pon lis 15, 2004 10:27

oczywiście ta na wieszakualponistka to Iwunia ponownie.Coś mi się rozjechało :oops:

dalma&dymek

 
Posty: 51
Od: Pon lis 15, 2004 0:04
Lokalizacja: Jastrząb k/Radomia

Post » Pon lis 15, 2004 12:42

Jasne, że napiszę, umówiłysmy się, że zadzwonię w środę, a jak cos nie tak będzie, to ona zadzwoni.
Dzieci są: dziewczynka ok13 lat i chłopiec około 10.
Kontenerek był między nimi w samochodzie. Chłopiec, powiedział mamo, on jest słodki 8O , bardzo , weźmy go.
Polubiłam go od razu, bo moj syn duzy powiedziałby co najwyżej, "no....fajny".
100 pytań mi zadali:
czy ma ogon jak wiewiórka, czy łapie myszy, co lubi najbardziej jeść, i inne, które zadają dzieci kochające zwierzęta. no i wszyscy przyjechali po kota, cała rodzina:)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 15, 2004 12:43

Piekne kotki Dalma 8) 8O
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 15, 2004 12:51

Błagam zmień img na url bo te zdjęcia są dużo za duże :roll:

i co one robią w tym wątku? 8O
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 17, 2004 15:46

Oj, jak się cieszę!
Widzę, że tuż po przeprowadzce złych wieści nie było więc czekamy na dobre - anda napiszesz?
A w ogóle to dzielna jesteś, juz to chyba pisałam, to nie była łatwa decyzja. Ale z twojego opisu wygląda, że w dobre ręce trafił "nasz" (piszę tak, bo widzę, że ładne parę osób śledzi los "prawie mco") pięknościowy Barni - Marcel.

jaibura

 
Posty: 756
Od: Śro mar 31, 2004 9:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 18, 2004 13:07

Marcel jest w dobrym domu. Siedzi najczęściej w swoim schowku, za szafka, ale coraz częściej wychodzi. po pierwszych kłopotach z kuwetką, jest OK. On po prostu potrzebuje miec non stop czysto, bez sioo, nie mówiąc o qpie. Bo dwa razy do tej samej kuwety nie zrobi, tylko obok. Je dobre miesko i bawi się piłeczką.
Trochę dzieci narazie bucza, bo on w trakcie zabawy wali pazurami na całego, nie chowa ich. Wręcz przeciwnie, łapa mu się rozszerza jak grabki i ciach :twisted:
Ale ciagle mówię o czasie, który mu jest potrzebny. U nas już tak nie dziargał, chociaż na poczatku rece miałam jak po starciu z drutem kolczastym.
Pan siedzi w domu cały tydzień i pilnuje.
Nie tryskał entuzjazmem, ale faceci tak mają.

Moje koty po pobycie u nas Marcela, Barniego, się zsolidaryzowały. Rano patrzę, a Wacek zamiast syczeć na Jasia, bawi się z nim wojnę. Oczy mi wyszły na wierzch 8O Wczoraj wróciłam z pracy, wchodzę a chłopaki siedzą w kuchni koło siebie blisko, łeb w łeb 8O i patrzą upierdliwie na moja siateczkę. Potem obaj wstali, podeszli do misek i patrzą w miski..... i na mnie. Głowy razem, ogony w górę. Wackowi już się zagoiło i teraz ma tylko brak włosów na częsci szyi, wygląda jajowo :wink:
Aż mój TZ się usmiechnął do nich, a to juz świadczy o zupełnym jego rozklejeniu ( jeżlei chodzi o koty, oczywiście)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 01, 2004 14:12

:dance2: :dance:
Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze.
Barni zadowolony i zdrowy.
Dzieci ok
No to ja dopiero teraz sie napiję :D
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 364 gości