Szlak mnie trafi z moim kotem

[Ofelia]

Ja nie muszę krzyczeć wiedzą, czego im nie wolno, więc wystarczy podniesionym głosem "out" (a co się będę produkować ) i wylatują same. Dotyczy głównie łazienki, w której im przebywać nie wolno i doskonale o tym wiedzą. Jak tylko jest otwarta, natychmiast lecą i wchodzą na ugietych łpakach, jak najciszej, może nie zauważę Ale jak widzą, że widzę to zwiewają

[turtur]

Mam kota mało wychowanego, zupełnie nie przytulasty. Nie zauważyłam, by coś niszczył. Firanki całe. Szafy po babci są nie podrapane, pazurki ostrzy o chodniczki,/ raz w tygodniu lub co drugi tydzień skracam je..Często biega po domu..za psem
Pełno ma sztucznych myszek, z którymi na bieżąco rozprawia się mój pies. Kot jak się baaardzo nudzi to bawi się jego ogonem, piłeczek się boi, a myszkami często nie zdąży się pobawić.
Jak siedzę w domku to cwaniara/ bo to kota/ chodzi za mną. Nie lubi głaskania, ale lubi mnie śledzić. Pies jest przylepa, więc łażą za mną oba..
Kot to najmilsze stworzenie pod słońcem, z psem.