Pytanie o przedłużająca sie rujkę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 03, 2004 15:08 Pytanie o przedłużająca sie rujkę

Moje małe maleństwo ma rujke, i to już długo.
Pierwszą w swoim życiu, po której chciałam ja wysterylizować.
Chciałam poczekać na zakończenie ruji odczekac tydzien dwa i pojsc z nia do weterynarza.
Niestety ma ruje która ciągnie sie juz od ponad miesiaca, wyglada tak ze dwa trzy dni ma pelne objawy ruji, potem z dwa trzy dni przestoju gdzie wraca kot pelen werwy i ochoty do zabawy, po czym znow ma nawrot ruji.
Mam pytanie co z nia zrobic. Nie chcialam jej podawac zadnych zastrzykow, ale moze bedzie koniecznosc, by zatrzymac te ruje?
No i jak ten zastrzyk jezeli go dam bedzie sie miec do planowanej sterylizacji.
Mial ktos podobne doswiadczenia?
Oczekuje na wszelkie porady.

Dorota

totamto

 
Posty: 43
Od: Czw sty 01, 2004 17:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lis 03, 2004 15:42

kurcze to bardzo dziwne ze ma non stop rujki 8O
u mnie bylo tydzien ruja tydzien przerwy i teraz sa na tabletkach.
jedno jest pewne nie mozna sterylizowac podczas rui. nie ma innego wyjscia jak isc do wete, a on zapewne da ci tabletki lub zastrzyk hormonalny na przerwanie rujki. gdy sie kicia uspokoi bedzie mozna ja wysterylizowac.

Nie martw sie raz podane nie powinny jej zaszkodzic :ok:
Obrazek
Obrazek

miaa

 
Posty: 900
Od: Wto paź 12, 2004 7:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro lis 03, 2004 16:55

Może wystarczy Provera na powstrzymanie rujki. Trzeba skonsultować się z wetem.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 03, 2004 17:12

Niektorzy weci sterylizuja takze w czasie rui, to ponoc zalezy tylko od umiejetnosci weta i jakosc sprzetu.
Trzeba rozwazyc co dla koty moze byc gorsze: sterylizacja w czasie rui czy hormony.
Moja Tosia dostala zastrzyk hormonalny i po sterylizacji mielismy z nia spore problemy hormonalne, byla strasznie rozchwiana emocjonalne, potwornie przytyla, na sutkach utworzyly jej sie guzy. Walczylismy z tym wszystkim dobre pol roku. Teraz chyba, bazujac na smutnych doswiadczeniach podjelabym inna decyzje :? .

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Śro lis 03, 2004 18:15

Dzieki za rady, nadal nie wiem co z nia zrobic.
Nie chcialabym w zadnym wypadku zrobic jej krzywde.
Mam nadzieje ze ten przestoj w rujkach ktory jest obecnie moze jest zaczatkiem skonczenia sie ruji i problem sam sie rozwiaze.
Poczekam jeszcze z tydzien poobserwuje Kimi i wtedy podejme decyzje.

Dorota

totamto

 
Posty: 43
Od: Czw sty 01, 2004 17:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lis 03, 2004 18:19

Wykorzytaj ten tydzień na znalezienie dobrego weterynarza, który pomoże Ci zadecydować, co będzie najlepsze dla kotki.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Zeeni i 249 gości