Witam serdecznie! To mój debiut na forum
Mieszka ze mną moja ukochana 3-letnia koteczka Tweety (zwana też Tisią) a od 2 tygodni także mały (no.. 9 -kilogramowy) 2 miesięczny labradorek. Niestety mimo wszystkich jego wysiłków, aby przekonać do siebie kicię (np. podsuwanie zabawek, zapraszanie do zabawy podskokami i szczekaniem, podawanie łapki) idą na marne i Tisia jest poprostu oburzona. Wszystkie psie sygnały są interpretowane dokładnie na odwrót ;((. Czy ktoś się może zetknął z podobnym problemem? Czy wiecie jak można "pomóc" kotu przekonać się do psiaka?? Czy to nie jest możliwe ...