jakie porcje jedzonka? (+plus wiesci o kici z bydgoszczy)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 03, 2004 0:36 jakie porcje jedzonka? (+plus wiesci o kici z bydgoszczy)

Kicia którą ciągle nazywamy Kicią, choć z wieloma zdrobnieniami (i tak chyba zostanie) ma sie dobrze.
nadal nie wiem, czy to któraś z kotek fotografowanych przez Sydney, a chciałabym. może sama Sydney niedługo ją zidentyfikuje.
na początku było trochę problemów, jakaś infekcja, biegunki, zastrzyki i tabletki, ale juz wygląda na to że wyszłyśmy na prostą.
Kicinka jest odrobaczona i jutro idziemy na szczepienie.
Ma mnóstwo energii i wyczynia niezłe harce, choć bardzo lubi drzemać u mnie na kolanach, zwłaszcza tak jak teraz, kiedy siedzę przy kompie.
Mam tylko jeden problem - nie wiem ile jedzenia jej podawać.
kiedy była chora, to dawaliśmy jej tyle ile jadła (jak była mniej głodna, to zostawiała trochę w miseczce), ale teraz boje się że ją utuczę, zwłaszcza, że wydaje się że żolądek ma bez dna. na suchej karmie napisane jest, ze ok 50g dziennie, ale ja nie mam wagi. a mokrego (kurczak z ryżem) ile? na razie dostaje suche na sniadanie i mokre na obiad i kolację.
szukałam w innych wątkach i takiej informacji nie znalazłam.
pozdrawiam inne kotki z bydgoskiego schroniska i ich opiekunki
:P [/img]

dvoicka

 
Posty: 10
Od: Wto paź 05, 2004 0:45
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post » Śro lis 03, 2004 0:40

Do dobrych karm dostaniesz miarkę, która pozwala obejsc sie bez wagi ;)
Dzienna racja suchego, która jest tam podana jest odpowiednia tylko wtedy, jesli kot nie dostaje nic innego poza suchą karmą. Jesli dokarmiasz mokrym- to wtedy suchego trzeba dac odpowiednio mniej.
Nie wiem, w jakim wieku jest Twoj kot, ale kociakom daje sie jesc, ile chcą. Są tak ruchliwe, ze raczej nie utyją ;)

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39245
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro lis 03, 2004 0:50

Kicia nie jest kociakiem, choć chyba nie ma jeszcze roku. jest po sterylce i chyba zagrożenie nadwagą istnieje.
na razie miarki nie mam, choc kupilam karme RC. może jutro poważę u rodziców. słyszałam o miarkach. do jakich karm są dołączane? czy trzeba kupić duże opakowanie? można kupić samą miarkę?

dvoicka

 
Posty: 10
Od: Wto paź 05, 2004 0:45
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post » Śro lis 03, 2004 0:54

U mnie miska jest zawsze pełna suchej karmy.Zawsze też jest świeza woda w miseczce i kot je tyle ile mu potrzeba.
Mokrego do tej pory praktycznie nie jadł, ale chyba zacząlł się starzeć i zaczyna wcinać saszetki.Tylko,że są to takie ilości ,że można je nazwać symbolicznymi :) Saszetka wystarcza mu na 3 dni ...
Surowe mięsko w ilości ok paznokcia jest dla niego wystarczające :) hehehe
Jeśli kot jest ruchliwy, nie ma co martwić sie tym,że przytyje za bardzo .
********************************************

Munia

 
Posty: 493
Od: Pt gru 13, 2002 20:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lis 03, 2004 7:45

ja dostalam miarke do RC kiedy kupowałam RC w zoo, ale nie w kazdym sklepie daja, mimo ze w prawie kazdym sklepie w jakim dostalam RC je widzialam. To takie kubeczki plastikowe sa. Moze nastepnym razem jak bedziesz kupowala RC zapytaj o miarke.
Moja kotka je na dzien ok 1/4 - 1/2 porcji suchego RC (taka raczej pogryzka) + albo jedna tacke Animondy, albo pol puszki Carny A (albo jak juz nie mam A to kupuje KK lub W na tzw emergency - to sie przyznaje - ale to sa 1-2 saszetki na miesiac) albo miesko surowe (wolowinka, kurczak - piers, serca drobiowe-nie za bardzo lubiane) - ok 100g (czesciej miesko niz gotowce je)
Dostaje tez co nieco u tesciowej, niestety nie wiem dokladnie co i ile Przez 5 dni mojej nieobecnosci, tesciowa chyba bala sie , ze TZ kotki nie bedzie karmil jak nalezy to ona dbala o jadlospis kota (+TZ dawal wg rozpiski) - mam kotke 2 razy grubsza niz byla jak wyjechalam. Znow trzeba bedzie zacisnac jej pasa (zreszta jej pani po tym wyjezdzie tez by sie to przydalo :lol: )
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro lis 03, 2004 8:05

Ja wczoraj tez kupilam RC ale nie dostalam zadnej miarki...ale nie o to mi chodzi...Crosta ma prawie 3 miesiace, chcialabym przyzwyczaic ja do suchej karmy, bo nie zawsze ok 13.00 ktos jest w domu, a ona o tej porze jest nauczona jesc obiadek...i teraz nie wiem, sucha karme powinna miec zawsze (nawet jezeli jest tylko tym karmiona) czy chowac miseczke i wystawiac o odpowiednich porach, np 3 razy dziennie (jak ktos jest w domu) i zostawiac na caly dzien, jak kicia siedzi sama az do wieczora? na noc ma zawsze miseczke wystawiona...boje sie, ze mi za bardzo utyje, bo kartuzy sa lakome i maja niestety tendencje do tycia...prosze o porade, chowac czy zostawiac i czekac az kot rzeczywiscie bedzie glodny?
Obrazek
Obrazek

ranocchia

 
Posty: 622
Od: Śro wrz 29, 2004 6:49
Lokalizacja: Bolonia

Post » Śro lis 03, 2004 14:11

no i sie dowiedzialam
bylam dzis u weta zaszczepic Kicie i jeszcze w poczekalni wsadzilam ja na wage i ... zdebialam 8O Kicia wazy 3,9 kg, czyli w ciagu trzech tygodni mimo biegunek i niewielkiego apetytu na poczatku przytyla 60 dag. sporo.
pan doktor powiedzial, ze zle nie jest, ale to raczej gorna granica normy
powiedzial zeby ograniczyc sie do suchego i dal mi miarke do RC :)
tylko niestety wiem, ze Kicia sie nie ucieszy jak zobaczy ile karmy jej przysluguje :roll:
i jak uslyszy dobrze znane: to dla twojego dobra :wink:

dvoicka

 
Posty: 10
Od: Wto paź 05, 2004 0:45
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post » Śro lis 03, 2004 14:15

Ogromnie się cieszę, że Kicia ma się tak dobrze! :D Miodunka też przytyła, chyba by jej w schronisku nie poznali, ale wciąż walczymy z grzybicą.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Halina50, Myszorek, raksa i 301 gości