coś sie dzieje

» Śro lis 03, 2004 8:07

Lilu sie nie odzywa, chyba jest bardzo zajeta maluchami:) brak wiadomosci to dobra wiadomosc

» Śro lis 03, 2004 8:11

Wiec tak maluchow jest 5

kolory to wiem ze sa 2 czarno biale i 2 preguski takie jak Lilu z białym a ten 1 to nie wiem

o plec to nawet nie pytajcie :wink:

wszystkie maluchy maja biale skarpetki z tego jeden ma tez koncowke ogonka . Bosh ale dlugo na nie czekalam :-)

. Lilu uporała sie z porodem do 4 rano Lilu była bardzo dzielna . Mam tylko problem z tymi dwoma najmlodszymi nie chca ssac mleczka co je przystawie to zaraz wedruja pod lapke Lilu spac :cry:

» Śro lis 03, 2004 8:12

Nic a nic sie na kociakach nie znam poza tym ze wiem, ze sa przeslodkie.
Zycze wszystkim, zeby pieknie jadly i rosly :-)

» Śro lis 03, 2004 8:16

Piąteczka! Gratulacje!

» Śro lis 03, 2004 8:16

na pewno sie opdezwa "mamy" takich osesków i powiedza co trzeba robic jak maluchy nie chca ssac. Bedzie dobrze!

» Śro lis 03, 2004 8:20

wszystkiego najlepszego dla koteczkow i młodej mamy...

» Śro lis 03, 2004 8:23

o jak cudnie :1luvu:

I my przybijamy PIATECZKE do kazdej malutkiej lapeczki

Zeby sie kotki ladnie chowaly i szybciutko i zdrowo rosly :birthday:

» Śro lis 03, 2004 8:28

ale fajnie
lilu zdawaj relacje na bieżaco

» Śro lis 03, 2004 8:30

"Opornego" w ssaniu kociaka trzeba wytrwale przystawiać do cycka. Wycisnąć odrobinę mleka z sutka i wetknąć w pyszczek. Może jak zasmakuje to załapie. Tylne sutki - te bliżej tylnych łap maja najwięcej pokarmu.
Miałam paru "opornych" z którymi dość długo wojowałam, ale załapały i już nie było z nimi kłopotu.

Biała końcówka ogonka to znak "firmowy" dziadka maluchów

» Śro lis 03, 2004 8:38

MariaD pisze:"Opornego" w ssaniu kociaka trzeba wytrwale przystawiać do cycka. Wycisnąć odrobinę mleka z sutka i wetknąć w pyszczek. Może jak zasmakuje to załapie. Tylne sutki - te bliżej tylnych łap maja najwięcej pokarmu.
Miałam paru "opornych" z którymi dość długo wojowałam, ale załapały i już nie było z nimi kłopotu.

Biała końcówka ogonka to znak "firmowy" dziadka maluchów

Gratulacje!!
Koniecznie przystawiaj do karmienia - w ostateczności dokarmaij. Małe muszą pić.
Z ogonkiem potwierdzam - mamy własnie dwa łobuzy z białymi końcówkami ogonka - jeden nawet z całym białym pomponem!

» Śro lis 03, 2004 8:57

MariaD pisze:"Opornego" w ssaniu kociaka trzeba wytrwale przystawiać do cycka. Wycisnąć odrobinę mleka z sutka i wetknąć w pyszczek. Może jak zasmakuje to załapie. Tylne sutki - te bliżej tylnych łap maja najwięcej pokarmu.
Miałam paru "opornych" z którymi dość długo wojowałam, ale załapały i już nie było z nimi kłopotu.

Biała końcówka ogonka to znak "firmowy" dziadka maluchów

własnie wykryłam małą białą prawie niewidzialną końcóweczke ogonka u następnego kociaka chyba taką mała końcówke ma Bond

» Śro lis 03, 2004 8:58

Mama powiedziała że jak nie będą chciały pic to będziemy dokarmiać mamy mleko dla kociaków i butelki

» Śro lis 03, 2004 9:10

gratulacje!!! :ok:

» Śro lis 03, 2004 9:49

Lilu pisze:Mama powiedziała że jak nie będą chciały pic to będziemy dokarmiać mamy mleko dla kociaków i butelki

Może po pierwszych łykach z butelki zassą mamusię? Warto nie ustawać w próbach dostawiania, siara - pierwsze mleko - jest baardzo ważne dla odporności malucha.

» Śro lis 03, 2004 9:54

Gratuluje bardzo

coś sie dzieje

Kto przegląda forum