koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 30, 2020 13:50 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

maczkowa pisze:już dostałam oba maile, więc powinniście dostać obie paczki.


Kochana :1luvu:
:D Dotarło

10kg Jossera Catelux
24x 800gram Puszki Smilla
Pakiet startowy RC.

Pięknie dziękujemy :D :1luvu:


Obrazek Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 30, 2020 14:56 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

Piekna kotka ze Strzałki :) Widać że jedzonko jej smakuje ale jaka przy nim czujna.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35118
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro wrz 30, 2020 15:07 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

smacznego kociejstwu!
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7118
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Śro wrz 30, 2020 15:37 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

Chciałabym podpytać jak Julcia i maluchy ? Czy kociak od mamy Filipka przeżył ? (ten którego dwójka rodzeństwa nie przeżyła), jakoś nie mogłam znaleść aktualnego inf na wątkach:)
Ostatnio edytowano Śro wrz 30, 2020 16:24 przez JózefK., łącznie edytowano 1 raz
:20141

JózefK.

 
Posty: 215
Od: Sob wrz 28, 2019 19:28

Post » Śro wrz 30, 2020 15:47 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

maczkowa pisze:smacznego kociejstwu!


Już dostały te co karmione pierwsze.Szczęśliwe :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 30, 2020 16:07 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

JózefK. pisze:Chciałabym podpytać jak Julcia i maluchy ? Czy kociak od mamy Dziubka przeżył ? (ten którego dwójka rodzeństwa nie przeżyła), jakoś nie mogłam znaleść aktualnego inf na wątkach:)



Kociak o którego pytasz- to nie kociak od Mamy Dziubka ale koteczka od kici z Lotniska z klapniętym uszkiem.- Rybci- niestety nie przeżyła.Odeszła kilka dni temu i jestem prawie pewna że powodem była jakaś wada genetyczna albo choroba wrodzona.Jako jedyna z miotu- bo wszystkie to były kotki- miała ogromną wolę życia.Jadła dużo bawiła się.Zauważyłam jednak ze prawie nie rośnie i po konsultacji z Wetką - moje przypuszczenia się niestety potwierdziły.


Ponieważ za dużo mnie to zdrowia kosztuje i utraconych nadziei - będę robiła wszystko aby maluchów na lotnisku z roku na rok rodziło się coraz mniej.

Nie napisałam o tym na wątku- zresztą ledwo ogarniamy pisanie o kotach w stadzie czy umieszczanie zdjęć.Wychodzę z założenia ze to są moje koty domowe- jeśli już je biorę do siebie ponoszę za nie całkowitą odpowiedzialność.Jak i koszty chociażby leczenia.Dlatego nie wspominałam o nich wcale na wątku - a takie były i to nie małe.W pewnym momencie lawinowo pochorowały nam sie wszystkie kociaki na kk.Antybiotyk, kilka opakowań kropli wcale nie tanich- bo musieliśmy zmieniać- gdyż nie było poprawy.Do tego maść p/grzybicy dla maluchów od Julci.
Nie pisałam o tym i nie napisałam o odejściu tej ostatniej koteczki bo byłam wściekła kiedy rano na dzień dobry zobaczyłam ją słaniającą się na łapkach.I wiesz co jest najgorsze- nie pisałam bo bardzo to odchorowałam.Nawet kilka dni nie pisałam na wątku a jedynej Osobie której o tym napisałam na mailu to Przyjaciel z Forum.


Niestety przy natłoku pracy obowiązków i wszystkiego co mamy codziennie do zrobienia - o pewnych rzeczach nie da rady pisać na bieżąco.Owszem mogłabym sie pochwalić że dwa kociaki od Julci - kocurek i kotka sa już w nowym domu- Ale też i wielkiej radości z tego nie ma.A to dlatego - ze od razu uprzedziłam skąd pochodzą kociaki i ja nie daję gwarancji jak długo pożyja i dadza radość domownikom.Mało tego sa nadal leczone na grzybicę podobnie - jak dwa kocurki które zostały w domu.

Ludziom zależało.Podjęli kontynuację leczenia i tylko z tego można się cieszyć.Najgorsze w tym wszystkim jest to że spijamy teraz całą śmietankę nieodpowiedzialnej opieki- i to nie naszej.Bo staramy się od początku robić wszystko aby to opanować.Ale zanim to opanujemy do końca- jeszcze nie jeden maluch zostanie zabrany z nadzieją na życie- i niestety nie raz się jeszcze zdarzy że ta nadzieja odejdzie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 30, 2020 16:24 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

Tak, miałam na myśli mamę Filipka z lotniska, poprawiłam post.
:20141

JózefK.

 
Posty: 215
Od: Sob wrz 28, 2019 19:28

Post » Śro wrz 30, 2020 16:26 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

O wielu rzeczach nie piszemy.

Z lotniska zabraliśmy 2 koty już jakiś czas temu.

Mega pro-ludzkiego kocurka. Kocurek od Pusi, który ma trafić do syna tej znajomej, która zabrała 2 kociaki z grzybicą.
Obrazek

Koteczka od Pusi. Zagubiła się i znaleźliśmy ją niemal przy samej jezdni. Koteczka tak mocno krzyczała, że zwabiła dwie kotki- Zuzie i Kropeczkę i tylko dlatego ją znaleźliśmy. Bo ze ścieżki rowerowej widzieliśmy, ze siedzą w miejscu, gdzie nigdy ich nie było. Iza poszła zanieść im jedzenie i wtedy malutka wyleciała do miseczki. Zabraliśmy ją do domu z myślą odwiezienia w kontenerku( bliżej było do domu niż z powrotem na altanę Mirka), ale kicia chwilę pochodziła w domu i po kilku minutach poszla spać na kanapie, i tak została.
Obrazek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1624
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Śro wrz 30, 2020 16:31 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

JózefK. pisze:Tak, miałam na myśli mamę Filipka z lotniska, poprawiłam post.


Nie szkodzi.Sprostowałam bo Mama Dziubka została przez nas zrobiona w tym roku- więc początkowo nie wiedziałam o co chodzi.Sam Dziubek tez niestety rewelacyjny nie jest.Teraz nam znowu kolejny raz schudł i biegunkuje.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 01, 2020 17:54 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

Trzeba spojrzeć na to od tej jasnej strony : to dzięki Wam i waszemu poświęceniu i ciężkiej pracy byt tych kotów z roku na rok polepsza się, nikt inny nie zainteresował się tym miejscem. Absolutnie nikt. Koty które pomimo troskliwej opieki odeszły miały przynajmniej cień szansy na lepsze życie, nie umierały głodne i ciężko schorowane gdzieś w krzakach czy na strychu altanek. Takie wpisy o troskliwej mamce Kubusiu czy filmiki z maluchami Julci i Hardym w tle są rewelacyjne i na długo zostają w pamięci. Nikt Was jednak do niczego nie zmusza i nie musicie się tłumaczyć - wiadomo że jest ciężko.

Trudno jest zaufać ludziom, więc tym bardziej cieszy fakt, że że postanowiliście wyadoptować maluchy - to są rewelacyjne wieści i dobrze, że o nich napisaliście:) Oby kociakom się udało - każda jedna uratowana mordka z lotniska to na prawdę sukces i jest się z czego cieszyć!!
:20141

JózefK.

 
Posty: 215
Od: Sob wrz 28, 2019 19:28

Post » Czw paź 01, 2020 20:09 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

Nic dodać nic ująć :1luvu:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35118
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt paź 02, 2020 17:06 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

Ala i Darek - JózefK. wczoraj zrobili nam super niespodziankę. :1luvu: :201494
Bez zapowiedzi przyjechali i podarowali nam jedzonko i pellet do kuwet.

Dostaliśmy-

10kg + 2kg suchej karmy Josera Culinese,
10kg suchej karmy Sanabelle,
20 puszek po 200gram Feringa( rózne smaki),
2 puszki po 400gram karmy BIO dla kota,
1x 400gr suchego Concept for life,
Duck snacks 50gram,
Pasta Smilla Malt- paste,
oraz 2 worki pelletu.

Obrazek Obrazek

:1luvu: :1luvu: Pięknie dziękujemy :1luvu: :1luvu:

Obrazek Obrazek
Obrazek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1624
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Pt paź 02, 2020 19:57 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

LimLim pisze:Piekna kotka ze Strzałki :) Widać że jedzonko jej smakuje ale jaka przy nim czujna.


Strzałce tak smakuje, ze kumpla zawołała. Kocurek czasami przychodzi ze Strzałką.
Obrazek

Szara zza kanałku.
Obrazek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1624
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Nie paź 04, 2020 16:08 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1624
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Pon paź 05, 2020 9:50 Re: Koty- bardzo potrzebujemy Waszej pomocy.

Kochani przypomnę naszą zbiórkę- gdyby Ktoś chciał nas wesprzeć.

https://pomagam.pl/yynfh4hk
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 197 gości