Strona 1 z 1

Co dolega mojemu kotu?

PostNapisane: Śro paź 20, 2004 7:46
przez nongie
Miluś zawsze byl chudy. Do tego od czasu do czasu zdarzało mu sie zwymiotować nie przetrawionym pokarmem, szczególnie suchym. Ostatnio odstawiłam puszki i suche karmy, zaczełam zamiast tego podawać mu gotowane mieso z ryżem i warzywami. Jadł chętnie i nawet nabral ciałka, przestal wymiotować. Od tego czasu minął jakiś miesiąc.
Ale wczoraj znalazłam na podłodze spienioną ślinę i dzisiaj znowu. W misce została większość jedzenia (wyjadł tylko mięso).
Spotkaliście się z czymś takim?
Czy to może być wina suchej karmy? Od dwóch dni zostawiałam w miseczce troche suchej "Puryny"...

PostNapisane: Śro paź 20, 2004 7:50
przez Macda
Hmmm...może kłaki?

PostNapisane: Śro paź 20, 2004 8:02
przez vienna
Proponuję zrobic odrobaczanie ! i ewentualnie morfologie krwi oraz testy na wykluczenie białaczki.

PostNapisane: Śro paź 20, 2004 8:06
przez miaa
Konkretnie i na temat :D
:ok:

PostNapisane: Śro paź 20, 2004 8:09
przez nongie
vienna pisze:Proponuję zrobic odrobaczanie ! i ewentualnie morfologie krwi oraz testy na wykluczenie białaczki.


Kłaki - jakiś tydzien temu na spółkę z Maksiem skonczył 400g paczke odkłaczającego Iamsa
Odrobaczenie - w sierpniu u weta
Białaczka - zaszczepiony. Mimo to jest możliwa?

PostNapisane: Śro paź 20, 2004 8:18
przez vienna
nongie pisze:
vienna pisze:Proponuję zrobic odrobaczanie ! i ewentualnie morfologie krwi oraz testy na wykluczenie białaczki.


Kłaki - jakiś tydzien temu na spółkę z Maksiem skonczył 400g paczke odkłaczającego Iamsa
Odrobaczenie - w sierpniu u weta
Białaczka - zaszczepiony. Mimo to jest możliwa?

a które to było odrobaczenie?..pierwsze?drugie?trzecie?
Istnieje jeszcze mozliwośc nadwrazliwosci pokarmowej, warto zmienic karmę na taka która jest dla kotków z wrazliwym przewodem pokarmowym.
Apropos białaczki...bywa że kociaki mają białaczke nabytą od matki, nie maja konkretnych objawów a dopiero po szczepieniu zaczynaja chorowac..
Bywa ze po szczepieniu tez się zarażają ale zwalczają wirusa i mają tylko drobne dolegliwości typu wymioty i biegunka...No ale nie chce od razu moovic o najgorszym.. :wink:
Być może, ale to czysta spekulacja, wrąbał cos absolutnie niedozwolonego, typu kawalek plastikowej torebki i mu zalega..
Bez weta i badań wykluczających wszystko po kolei możemy sobie gdybac.. :roll:

PostNapisane: Śro paź 20, 2004 8:18
przez Dorocia
A aktualne badania krwi? I ogólny stan zdrowia ok? Nigdy nic takiego mu się nie przydażylo?

Pozdrawiam serdecznie

PostNapisane: Śro paź 20, 2004 8:37
przez nongie
Miluś ma 1,5 roku - staram się koty odrobaczać mniej wiecej co 3 miesiące. Nigdy natomiast nie badano mu krwi. Nigdy wczesniej nie zwracał tez samej śliny, zawsze była jakaś treść.
Jeżeli to nadwrażliwość pokarmowa, to jaka naturalna karma bedzie najlepsza? Surowa, gotowana? Odstawic ryż, warzywa?
Czy mogę sobie pozwolić jeszcze na dzien-dwa obserwacji, zanim pojde do weta? Poza tym porannym zwracaniem wygląda i zachowuje się normalnie.

PostNapisane: Śro paź 20, 2004 9:13
przez Anja
Ja bym zrobila kontrolne badania krwi morfologia +profil nerkowo-watrabowy. Tak na wszelki wypadek. O ile wymioty sie powtorza natychmiast idzcie do weta, jak nie - to postraj sie dotrzec z kotem w mozliwie najblizszym terminie. Do badan krwi kot musi byc na czczo ok.12 godzin.

PostNapisane: Śro paź 20, 2004 9:34
przez nongie
Bardzo dziekuję za wszystkie rady!
Jeżeli jeszcze coś się Wam nasunie w tym temacie - bede wdzieczna za każdą podpowiedź.

PostNapisane: Śro paź 20, 2004 9:48
przez vienna
Istnieje mozliwość że w przewodzie pokarmowym nadal zalegają mu martwe pasozyty, których nie może zwymiotowac ani strawic..ale to tez tylko teoria..
O ile pamiętam to Royal Canin robi suchą karmę dla wrazliwych kotów..