Strona 3 z 3

PostNapisane: Wto paź 19, 2004 22:21
przez ranocchia
to byloby rozwiazanie idealne, ale niestety u mnie w domu jest jeszcze jedno dwunozne stworzenie miesozerne :) dla mnie najwiekszym problemem jest mieso ociekajace krwia, naszczescie piersi z kurczaka sa czyste (takze serce wolowe, ktore jej kroilam ostatnio takie bylo) :) jezeli chodzi o mnie, to ja tego nie lubie robic (kroic), ale nie mam mdlosci. w kazdym razie Twoja rada jest cenna dla Agii (mam nadzieje, ze bez bledu :oops: ). Dzieki!!!