Sucha karma

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 18, 2004 19:09 Sucha karma

Mam maly problem z moim kociakiem...nie chce jesc suchej karmy, kazda nowa marke (probowalam z IAMS) i Eukanuba dla maluchow "dziubnie" pare razy i na tym koniec. faktem jest, ze do tej pory prawie caly czas siedzialam z nia w domu i podtykalam pod nosek to miesko z kurczaczka, to wolowinke, to mokre samo, to z ryzem itd tyle razy ile razy kiciunia zaczela krazyc i pomiaukiwac w okolicach lodowki, ale nie moge dluzej poswiecac jej tyle uwagi...co zrobic zeby jednak przemogla sie do suchej karmy? zostawiac pelna miseczke i sie nie przejmowac, ze moze siedzi glodna?
Obrazek
Obrazek

ranocchia

 
Posty: 622
Od: Śro wrz 29, 2004 6:49
Lokalizacja: Bolonia

Post » Pon paź 18, 2004 19:12

Ranocchia - dokladnie tak jak piszesz. Tzn rano przed wyjsciem daj jej mokre i zostaw suche. Drugie mokre dostanie wieczorem jak wrocisz. Jesli skubie suche to znaczy, ze wie, ze to jadalne tylko woli cos innego...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon paź 18, 2004 19:18

mam nadzieje, ze przetrwa ona :o i ja. mialam problem z piciem wody, zdarza sie jej troszke popic, zaraz po zmienieniu no i z kubkow, szklanek (ma miseczke czerwona, moze nie lubi tego koloru? :wink: ). Uwielbia jednak mleko, po normalnym miala sensacje jelitowe, wiec jej kupilam dla osob z nietolerancja laktozy i problem znikl :) ale suchej karmy jej nie odpuszcze, bo jest pelnowartosciowa :)
Obrazek
Obrazek

ranocchia

 
Posty: 622
Od: Śro wrz 29, 2004 6:49
Lokalizacja: Bolonia

Post » Pon paź 18, 2004 19:21

Żaden kot nie umarł mając suchą karmę w misce.
Jeśli będzie już głodny to i tak ją zje.
Nie przejmuj się, kot(jakie wiek?) się przyzwyczai do suchej,
urozmaicaj mokrą, i z kotem "tutto posto" :D

hiisi

 
Posty: 79
Od: Sob paź 16, 2004 18:00
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 18, 2004 20:27

ona ma 7 tygodni. mam nadzieje ze bedzie tutto a posto:) a swoja droga ona ostatnio na wszystko z ukosa patrzy...no, moze z wyjatkiem pieczeni, ale ta w kregu rzeczy zakazanych :twisted:
Obrazek
Obrazek

ranocchia

 
Posty: 622
Od: Śro wrz 29, 2004 6:49
Lokalizacja: Bolonia

Post » Pon paź 18, 2004 20:55

pochwalilam ci sie ostatnio ze mieszalam Mafiemu sucha karme z ulubionym mokrym i jadl... hahaha, czas przeszly jest jak najbardziej akuratny.
Moge sobie mieszac do upojenia a potem najlepiej sama zjesc... :wink:
Ktos napisal ze posypywal suchym po mokrym( nie mieszal) i sie kota przemogla... moze to bedzie wyjscie?

joannae

 
Posty: 280
Od: Nie wrz 19, 2004 18:53
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon paź 18, 2004 21:02

u mnie mieszanie tez nie pomoglo :roll:

pomoglo przejscie na 5 posilkow dziennie, w tym 4 razy suche wylacznie, i miska z suchym schowana po jedzeniu
inaczej jest totalne wybrzydzanie i najlepsze "mokre" rzeczy sa olewane, juz nie wspominajac o suchym :roll:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon paź 18, 2004 22:02

Mysle, że małemu kociakowi, jak mówisz 7 tygodni ,cięzko sie przyzwyczaic do suchego jak mokre dostawał.Moja tez ciężko się przyzwyczajała,ale pomału polubiła suche.Teraz głownie je suche.Trzeba poprubować z róznymi karmami,a z doświadczenia wiem, że jak karma jest z kruchymi pasztecikami, to wcina odrazu.Można tez namoczyć w mleku , jeśli toleruje.
Najlepiej też kupować w małych ilościach-są też odważane małe porcje, bo to jednak kosztuje takie testowanie karmy :wink:

A jesli chodzio o picie wody, to jeśli jadła do tej pory tylko mokre to nie miala dużego zapotrzebowania na nią.Jak zacznie jeśc więcej suchego to wtedy bedzie piła dużo wody. Dokładnie tak z było z moją Fifi

Fifka

 
Posty: 154
Od: Czw sie 05, 2004 11:50
Lokalizacja: Gdańsk-Morena

Post » Pon paź 18, 2004 23:24

Moze namaczaj suche? To tez jest sposob. Poza tym jest troche innych karm do wyboru, moze warto zmienic firme na inna :)
W tym watku zrobilam tabele z wykazem karm, zerknij moze cos znajdziesz dla malucha :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=6486
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto paź 19, 2004 8:04

eh, tylko raz wymieszalam mokre z suchym ...i wyrzucilam :( w nocy slyszalam, ze chrupie, tak ze nie jest chyba tak zle, ale rano zjawila sie o 6.00 wyglodniala jak przyslowiowy wilk. dalam jej puszeczki, to laskawie kilka razy skubnela i zabrala sie za mleko. w sumie zle nie wyglada, wieczorem szaleje jakby ja cos opetalo (w dzien spi, troszke sie pokreci). skontrolowalam wage, od zeszlego tygodnia nie przybyl jej ani 1 gram...dzis idziemy na szczepienie, zobaczymy co wet powie
Obrazek
Obrazek

ranocchia

 
Posty: 622
Od: Śro wrz 29, 2004 6:49
Lokalizacja: Bolonia

Post » Wto paź 19, 2004 8:21

Mleko? Toleruje Twój kociak?

hiisi

 
Posty: 79
Od: Sob paź 16, 2004 18:00
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 19, 2004 8:28

normalnego niestety nie :( kupilam jej mleko z obnizona zawartoscia laktozy i po tym nie ma problemow...
Obrazek
Obrazek

ranocchia

 
Posty: 622
Od: Śro wrz 29, 2004 6:49
Lokalizacja: Bolonia

Post » Wto paź 19, 2004 8:36

Secondo me, jak mawiają u Ciebie, potrzeba Ci przede wszystkim cierpliwości.
Kotek i dalej będzie żwawy, będzie jadł suchą karmę.A mleko, moim zdaniem, acz nie podpartym wiedzą naukową, nie jest potrzebne.Nie daję mojej, może robię błąd, ale nie widzę objawów chorobowych
--------------------
Ja namaczałem karmę u Julki; wyrzucałem potem całość, tak było u mnie
Ostatnio edytowano Wto paź 19, 2004 9:04 przez hiisi, łącznie edytowano 1 raz

hiisi

 
Posty: 79
Od: Sob paź 16, 2004 18:00
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 19, 2004 8:48

Powtorze pytanie - czy probowalas namaczac sucha karme woda?
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto paź 19, 2004 9:30

Ranocchia koty to zwierzeta mięsożerne!
Jeżeli cos niekoniecznie podchodzi im do zjedzenia to musimy to zaakceptować,a nie narzucac im swoją wolę "dobrego i zdrowego jedzenia".Napewno jest coś czego i Ty nie lubisz i za skarby świata tego nie ruszysz :)
Moim zdaniem rano miesko,jak wychodzisz suche,wiczore mięsko i na noc suche.
Powodzenia :D
Obrazek
"Nie ma nikt takiej nadziei jak ja,takiej wiary w ludzi w cały ten świat!"

fuksia

 
Posty: 605
Od: Czw paź 07, 2004 20:00
Lokalizacja: Żory

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 233 gości