hiisi Twój kot wygląda jakby był bardzo bliskim krewnym Mizi
Oberhexe, problem w tym, że balkon jest przystosowany dla osoby niepełnosprawnej, czyli nie tylko jest powiększony, ale ma też windę (parter). Wszystko ma mnóstwo szczelin, a poza tym winda musi mieć możliwość swobodnego poruszania się w górę i w dół. Po zastanowieniu myślę, że wręcz się nie da odgrodzić siatką od świata i nawet gdyby mnie było stać na wymyślne zabezpieczenia, to łatwiej kota oduczyć wyprowadzania na balkon. Z drugiej strony, nie jest to żaden problem wyprowadzać ją na smyczy.
Nie wiem więc, czy pokazywać jej dalej kawałek świata, czy lepiej pozostawić całkiem w domu, żeby nie zachciało jej się zobaczyć więcej.
Ostatnio edytowano Wto paź 19, 2004 10:01 przez
neska, łącznie edytowano 1 raz