mały rudzielec i nadżerki w jamie pyszczkowej-jak leczyć?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 16, 2004 22:33 mały rudzielec i nadżerki w jamie pyszczkowej-jak leczyć?

...mały rudzielec został znaleziony dzisiaj, jest bardzo osłabiony - od kilku dni nic nie jadł, nie pił. Dostał już walthmana dla rekonwalescentów, kroplówkę, jakiś zastrzyk.
Co można zrobić, by zmniejszyć jego ból? kotek jest wyraźnie cierpiący, najmniejszy ruch języczkiem przynosi mu udrekę . Czy w takim przypadku można ranki (wygladają jak ludzkie afty) smarować aftinem? Bardzo proszę o rady, bo wiem ze można na Was liczyc :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Gringo

 
Posty: 374
Od: Pt kwi 09, 2004 0:57
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob paź 16, 2004 22:49

Ewa mówi,że można spróbować.
Jeśli jest leczony, dostał zastrzyki - antybiotyki to też powinno mu pomóc.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 16, 2004 22:55

Jesli nie zaszkodzi to jutro kupię. Zosia&Ziemowit - fajnie Was mieć "pod ręką" :)

Jak tylko malec wyjdzie na prostą będzie do adopcji. Prawda to, że obecnie moda na rudzielce :wink: ?

Gringo

 
Posty: 374
Od: Pt kwi 09, 2004 0:57
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob paź 16, 2004 23:02

Prawda ,Garfield atakuje! :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 16, 2004 23:16

Aphtin wydaje mi się najlepszy na nadżerki :) Jamesowe szybko wyleczyliśmy stosując go ;)
<img src="http://upload.miau.pl/1/48532.jpg">
Wątek chłopaków 8)

Evelyne

 
Posty: 868
Od: Wto mar 09, 2004 21:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 19, 2004 23:43

I jak mały Garfieldek?

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2004 10:19

Nadżerka przytrafiła się Mr. Gackowi Blue - nie mógł jeść i pić też nie bardzo, a z pyszczka ciekła mu ślina. Okazało się że ma jakiś "odprysk" kociego kataru i nadżerkę na obrzeżach języka - co go bardzo bolało. Dostał zastrzyki przeciwbólowe i antybiotyk (osłonowo, bo na wirusa nie działa) oraz tabletki przeciwbólowe i tabletki przeciwzapalne, które trzeba mu przykleić na dziąśle. Nie pamiętam nazwy, ale chyba mam zapisane w książeczce, jutro mogłabym napisać. Oberhexe pisała też o dobrym działaniu psikania Tantum Verde.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 20, 2004 14:20

My wielka nadzere (bo trudno ja bylo nazwac nadzerka) na skierkowym jezyku leczylismy skutecznie solcoserylem stomatologicznym.
Nastrecza on spore trudnosci w zastosowaniu - bo trzeba kawalek dosyc zwartej masci przytknac do zmiany i przyklepac - ale jak sie uda - to lek trzyma sie swietnie dlugo, ochrania a jednoczesnie dziala skutecznie przeciwbolowo.

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kotcsg, Majestic-12 [Bot], Meteorolog1 i 269 gości