Moja Hienka od poczatku ma połamane wąsy przy pyszczku a i te nad brwiami wyglądają dość marnie. Tzn na pyszczku ma kilka, ale cześć jest połamanych i ma np po 0,5 cm. Jak do mnie przyszła miała bardzo nieskoordynowane ruchy i moj brat uważał ze to przez te wasy bo kot tak lapie rownowage. Teraz juz lepiej z jej poruszaniem sie, przewraca sie czasem ale raczej w zabawie jak kazdy kociak. Moze wiec to byla kwestia zaglodzenia? Ale wasy dalej krotkie.
Czy kiedys jej odrosna? I dlaczego jej sie polamaly? Czy to oznaka braku witamin czy czegos takiego? Co ja mam z tym zrobic?