dziekuje, szczegolnie blue za tak wyczeropujaca odpowiedz. sa brane pod uwage trzy koty z bialaczka z trzech roznych miejsce, miedzy innymi kacper
na ktoregos kota najprawdopodobniej znajomy sie zdecyduje. nie moge obiecac ze to bedzie kacperek
jedna kotka jest bez lapki, dachowiec, burasek, mieszka u pani, ktorej nie stac na leczenie. drugi kotek jest porzucony, obecnie w przejsciowym domku no i trzeci (powiem szczerze moj ulubieniec) kacperek
wszystkie trzy "znaja" inne koty, maja taka sama szanse na adpcje, czyli nikla
wszystkie trzy najchetniej ja bym zaadoptowala gdyby nie moja watacha.....
znajomy stwierdzil dzisiaj, ze pomysli, zobaczymy...a ja trzymam kciuki!!
znajomu konsultowal sie z roznymi weterynarzami. opinia jest taka, ze rzeczywiscie musza to koty dla ktorych nie bedzie tak duzym stresem zmiana otoczenia. te trzy koty, mysle, ze maja najwieksza szanse bo wszytkie dostatecznie duzo wycierpialy. osobiscie namawiam na kacpra, bo jak wspominalam, to moj ulubieniec, a co postanowi znajomy, zobaczymy....