Beata pisze:Barbs, ale sterylke to juz u Ciebie, jak sie zadomowi, mozna zrobic chyba tak na pewno byloby dla niej lepiej...
Tez bym tak wolala, bo to jednak stres dla kotki, ale cholercia czy Bubus nie zwariuje, jak kicia zacznie miau miau, bo ja juz mialam z nim kiedys przeboje w tym wzgledzie. Wzielam go zaraz po kastracji a mimo to dwa dni podlewal katy i do Kajki sie zalecal. Na szczescie madry vet zaaplikowal mu zastrzyk obnizajacy te sklonnosci i przeszlo
Ale to w koncu kocur - w hodowli spelnial funkcje kota przynoszacego zyski w postaci tytulow na wystawach i plodzenia kolejnych potomkow
Niestety wiec cos mu z tego zostalo.