Strona 1 z 3

Sterydy

PostNapisane: Czw wrz 30, 2004 13:18
przez Ashanti
Chcialabym dowiedziec sie czegos na ten temat. Czy sa bezpieczne dla kota, czy wywoluja jakies choroby lub powiklania i czym mozna je zastapic. Wiem tylko, ze nie powinno sie ich podawac, ale dlaczego? :?
Mysle, ze ten watek bylby przydatny dla wielu forumowiczow. Szukalam czegos o sterydach w Kocim ABC, ale nic nie bylo, wiec moze pozniej ktos dolaczy tam ten temat.
Tak wiec piszcie co tylko wiecie o sterydach. Kazda informacja napewno sie przyda. :)

PostNapisane: Czw wrz 30, 2004 13:24
przez lady_in_blue
Sterydy działają spektakularnie (szybki efekt), ale na krótko. Osłabiają odporność organizmu. Mogą powodować reakcje alergiczne lub inne uboczne. Na dodatek są bolesne i mogą zniechęcić kota do współpracy u weta. Nie powinny byc podawane w lekkich przypadkach ani długotrwale.
I to dotyczy nie tylko kotów, ale i ludzi.

PostNapisane: Czw wrz 30, 2004 13:48
przez maijka
O sterydach to i ja Ci mogę coś powiedzieć, ale na własnym przykładzie. Ja mam chore kolana, lekarz mówił mi, że zastrzyki ze sterydami by mi mogły przynieść ulgę, ale dają one tylko krótkotrwałą (choć wyraźną) poprawę. A po jakimś czasie spustoszenie w organiźmie jest jeszcze większe niż przed. Nie dopytywałam się już więcej - tyle mi wystarczyło. ;-) Po prostu powiedziałam - nie. I teraz szukam innych metod leczenia.

PostNapisane: Czw wrz 30, 2004 13:49
przez Wojtek
Ale nie należy też demonizować :)

Polecam artykuł zamieszczony w "Kocich sprawach" nr 8(27)/2004, napisany przez lek. wet. Beatę Soszyńską.

Podobny wykład wygłosił mi lekarz zajmujący sie ogonkiem Dorinki, gdy poprosiłem go wyjaśnienia w sprawie stosowania sterydów.

Krótko mówiąc: każdym lekiem można zaszkodzić lub pomóc. Rzecz w tym, żeby lekarz rozsądnie stosował róznego rodzaju specyfiki.

PostNapisane: Czw wrz 30, 2004 14:03
przez Ashanti
Wojtek pisze:Polecam artykuł zamieszczony w "Kocich sprawach" nr 8(27)/2004, napisany przez lek. wet. Beatę Soszyńską.

Niestety nie mam tego czasopisma. :( Czy moglbys mi chociaz w skrocie napisac co jest zawarte w tym artykule :?:

Moj kot mial dopiero jeden zastrzyk sterydowy. Na "niby grzybice", bo sa to dopiero zaczatki i nie wiadomo, czy to grzybica, czy nie. Czy w tym przypadku bylo to konieczne?

PostNapisane: Czw wrz 30, 2004 14:10
przez Wojtek
Ashanti pisze:Niestety nie mam tego czasopisma. :( Czy moglbys mi chociaz w skrocie napisac co jest zawarte w tym artykule :?:

Moj kot mial dopiero jeden zastrzyk sterydowy. Na "niby grzybice", bo sa to dopiero zaczatki i nie wiadomo, czy to grzybica, czy nie. Czy w tym przypadku bylo to konieczne?


Przepisuję fragment, który może Cię zainteresować:

Glikokortykosterydy mogą wywołać spadek odporności, zatem przeciwwskazane jest ich stosowanie w chorobach o podłożu wirusowym, przy podejrzeniu grzybicy, a nawet nasilonej inwazji pasożytów.

PostNapisane: Czw wrz 30, 2004 14:19
przez Daga
Sterydy to bardzo silne leki, ktore powinny byc stosowane tylko w wyjatkowych przypadkach i o ile to mozliwe krotko.

Stosuje sie je glownie jak zawodza wszelkie inne metody leczenia, lub w bezposrednim zagrozeniu zycia - na przyklad silny atak astmy.

To tyle co wiem na temat ludzko-kociego doswiadczenia ze sterydami.

Skutkow uboczych maja caly wachlarz, od gwaltownego przybrania na wadze po powazne komplikacje z zakazeniem grzybicznym itp.

Niestety mam wrazenie, ze sa to leki bardzo popularne w weterynarii - niektorzy weci zbyt czesto je zalecaja, podobnie zreszta jak to jest z antybiotykami.
U mojego kota na przyklad probowano leczyc sterydami ogolne zle samopoczucie bez wykonania najmniejszych badan. Nie pomogl antybiotyk (dawany czesto z marszu) to wladowano w kota sterydy.
Gdy uparlam sie na zrobienie badan okazalo sie, ze to nerki, sterydy wiec niepotrzebnie obciazyly organizm.

PostNapisane: Czw wrz 30, 2004 14:23
przez Mysza
Sterydy są to bardzo potrzebne leki, ale muszą być stosowane ostroznie.
Steryd osłabia reakcję własną organizmu.
Np przy reakcjach alergicznych, przy astmie hamuje uczulenie, ataki duszności. Częsta ratuje tym zycie.
Zaczyna sie od większej dawki by powoli przechodzić do mniejszej i taką i ludzie i zwierzęta otrzymują niejednokrotnie przez wiele lat.

Uszkadza narządy wewnętrzne, ale nieduza dawka nie jest strasznie groźna. Bardzo szybko trafia w wątrobę, ale ona z kolei ma duże możliwości regeneracji. Podaję się osłonowo np. Hepatil.


Artykuł w KS był bardzo dobry. Fajnie jakby ktoś mógł zeskanować.

A przy grzybicy (i to nie wiadomo czy grzybicy) na pewno nie zgodziłabym się na podanie od razu sterydu :roll: Najpierw smarowanie miejscowe, a jeśli grzyb by sie rozrastał to Ketokonazol dopyszcznie.

PostNapisane: Czw wrz 30, 2004 16:46
przez Ashanti
Mysza pisze:Artykuł w KS był bardzo dobry. Fajnie jakby ktoś mógł zeskanować.

Wlasnie, moglby ktos? Please! :D Tez chetnie bym go przeczytala w calosci.

PostNapisane: Czw wrz 30, 2004 16:59
przez tonia
AnnaP.P. pisze:Sterydy działają spektakularnie (szybki efekt), ale na krótko. Osłabiają odporność organizmu. Mogą powodować reakcje alergiczne lub inne uboczne. Na dodatek są bolesne i mogą zniechęcić kota do współpracy u weta. Nie powinny byc podawane w lekkich przypadkach ani długotrwale.
I to dotyczy nie tylko kotów, ale i ludzi.


sterydy stosuje sie najczescej w przypadku chorob autoagresywnych, ale takze dla zniesienia wlasnie silnych reakcji alergicznych... 8O skad wiec pomysl, ze one same je powoduja? podaje sie je w przypadku szoku anafilaktycznego, przy roznego typu reakcjach uczuleniowych na ukaszenia itd. takze w przypadku, gdy z jakiegos powodu jest obnizona temperatura ciala....w chorobach typu FIP....bywaja niezbedne przy przewleklych chorobach drog oddechowych.... bolesnosc podania mozna zmniejszyc wstrzykujac steryd do NaCl lub glukozy .... (wystarczy ok 5 cm plynu)
sterydy dzialaja m/in przeciwbolowo i likwiduja niepozadane reakcje ze strony organizmu....

PostNapisane: Czw wrz 30, 2004 17:38
przez Blue
Sterydy sa tak jak antybiotyki - podawane w odpowiednich, uzasadnionych przypadkach - ratuja zycie lub ulatwiaja powrot do zdrowia - albo je chronia. Nie mozna powiedziec ze sterydy sa zle - bo to byloby klamstwo.
W wielu przypadkach bez sterydow nie byloby mozliwosci leczenia - lub zwierze nie mialoby szans.
Np. choroby autoagresywne, niektore alergiczne - glowne leczenie opiera sie o sterydy, bez nich zwierze by sie zadrapywalo, zmiany skorne leczylyby sie dlugo a przy chorobach autoagresywnych byloby wogole ciezko - bo to wlasnie sterydy przerywaja atak. Podobnie jak przy silnych reakcjach alergicznych.

Sterydy podawane po urazach - ratuja zycie, zapobiegaja np. obrzekowi mozgu po uderzeniu w glowe czy uszkodzeniowi rdzenia kregowego gdy robi sie obrzek wokol kregoslupa np. po upadku z balkonu.

Sterydy sa bezcennym lekiem i bez niego leczenie wielu chorob byloby o wiele trudniejsze - jesli wogole mozliwe.

Tyle ze czesto bywaja naduzywane - podawne w ciemno, gdy nie jest wyjasnione do konca czy przyczyna choroby jest zakazenie bakteryjne, grzybicze czy wlasnie - alergia.

PostNapisane: Czw wrz 30, 2004 18:18
przez Wojtek
Blue pisze:Sterydy podawane po urazach - ratuja zycie, zapobiegaja np. obrzekowi mozgu po uderzeniu w glowe czy uszkodzeniowi rdzenia kregowego gdy robi sie obrzek wokol kregoslupa np. po upadku z balkonu.

Obrzęk wokół kręgosłupa to właśnie przypadek ogonka Dorinki.
Dostała wtedy Dexasone.

PostNapisane: Czw wrz 30, 2004 18:35
przez Jana
Chętnie przeczytałabym artykuł pani Soszyńskiej, bo ona właśnie wpakowała w Myszę sterydy, nie wiadomo czemu, zamiast zająć się jej guzem... :?

PostNapisane: Pt paź 01, 2004 9:41
przez Ashanti
Moj kot dostał steryd odpornosciowy (6ml - to duzo?) i kropelki domiejscowe na "grzybice" (Surolan). Krople mu tak juz tydzien i widac, ze strupki sie zagoily i pojawia sie rozowa skora. :)
Na co mam zwrocic uwage przy nastepnej wizycie i jakie leki powinny byc dalej stosowane? I jak rozumiem zadnych wiecej sterydow? Czym zastepuje sie sterydy?

PostNapisane: Pt paź 01, 2004 11:02
przez tonia
Ashanti pisze:Moj kot dostał steryd odpornosciowy (6ml - to duzo?) i kropelki domiejscowe na "grzybice" (Surolan). Krople mu tak juz tydzien i widac, ze strupki sie zagoily i pojawia sie rozowa skora. :)
Na co mam zwrocic uwage przy nastepnej wizycie i jakie leki powinny byc dalej stosowane? I jak rozumiem zadnych wiecej sterydow? Czym zastepuje sie sterydy?


nie ma "sterydow odpornosciowych" 8O
6 ml ....to zalezy jakiego sterydu, w jakiej dawce....koty z natury dosc dobrze toleruja nawet duze dawki sterydow, ale zalezy jeszcze w jakim celu go dostal i czy byl wogole potrzebny....
w zaleznosci od sytuacji, sterydy mozna zastapic niesterydowymi srodkami p/zapalnymi np. tolfedyna...w tym przypadku steryd chyba mial dzialac przeciwswiadowo oraz przeciwzapalnie....