Kamień nazębny o kotów-usuwanie...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 25, 2004 14:00 Kamień nazębny o kotów-usuwanie...

Mój kot Bonifacy praktycznie został tylko z kłami, reszta zębów jest już usunięta. Powodem był poważny stan zapalny dziąseł oraz ciągle osadzający się kamień. Często musiał odwiedzać weta..i przechodzić takie zabiegi.....patrz foto.. A jak z kamieniem u Waszych kotów???
http://upload.miau.pl/26243.jpg

Bonifacy

 
Posty: 1476
Od: Wto sty 28, 2003 16:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów a właściwie Służew and Dolinką

Post » Sob wrz 25, 2004 14:06

Srednio ;-) Na razie nie ściągaliśmy kamienia, ale obawiam się, że w końcu będzie trzeba to zrobić :roll: (pewnie jak wyleczymy pęcherz...). Nadmieniam, ze probowalam czyszczenia zębów szczoteczka :lol: ale to byly krwawe akcje ;-), teraz plynu beaphare'a (chyba), ktory chyba szczegolnie nie pomaga, ale za to można nie umrzeć po zbliżeniu nosa do kociego pyska po posiłku ;-)

Dodam, ze co prawda dziąsła ma "ładne", a kamienia tak znowu dużo nie ma, ale jeśli dodać do tego potwornie zły zgryz, to paszcza Pączusia nie jest tym, co chciałoby się często oglądać z bliska :twisted:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob wrz 25, 2004 14:11

Bonifacy niestety nie da sobie nic zrobić w domu, w lecznicy jest troszkę lepiej , ale też się buntuje. Kiedyś miałem środek w aerozolu do spryskiwania jamy ustnej a właściwie dziąseł, ale kiedy tylko wyjąłem butlę w domu zaczynał się cyrk i jedna wielka gonitwa w związku z tym zaprzestałem tych praktyk.

Bonifacy

 
Posty: 1476
Od: Wto sty 28, 2003 16:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów a właściwie Służew and Dolinką

Post » Sob wrz 25, 2004 14:42

A jak tam z badaniami krwi kocurka?
Bo faktycznie - nie wyglada to ladnie. Owszem - niektore koty maja wieksza niz inne sklonnosc do osadzania sie kamienia - ale przy regularnym czyszczeniu nie powinno dojsc az do takiego stanu.
I byc moze przyczyna lezy gdzies indziej?

Nasze koty maja zeby i dziasla w doskonalym stanie - poza Puszkiem ktory ma lekkie zaczerwienienie dziasel w wyniku wlasnie problemow ze skaldem krwi. Ale jest to bardzo niewielki problem i nie stwarza zadnych klopotow.

Przestrzal wiekowy naszych kotow to od poltora roku do siedmiu lat.
Koty dostaja do gryzienia kawalki miesa, chrzastki, skorki.
Zeby maja czyszczone nie gdy kamien juz narosnie a dziasla sie pochoruja - tylko gdy juz widac ze kamien zaczyna narastac na zebach trzonowych.
Wtedy ida do weta, zeby sa czyszczone i polerowane (wazne!) - dzieki temu na dlugi czas jest spokoj a sam zabieg jest krotki.
Unikanie doprowadzenia do stanu gdy dziasla sa juz chore i rozpulchnione owocuje tym ze infekcja nie siega w glab. Bo wtedy od razu tworza sie kieszonki dziaslowe, kamien narasta tez pod linia dziasel i wogole.

Zabka ktora ma siedem lat - zebow nie miala nigdy czyszczonych a sa biale jak snieg.
Luna 6 letnia raz miala czyszczone zeby. Ale kamienia tez nie bylo duzo - tyle ze trzeba bylo dobrze jej w pysk zajrzec.
No i Gaja - tez raz - j.w.

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob wrz 25, 2004 14:51

U Boniego dochodzi sprawa nerek. W tej chwili jest na pół diecie. Myślę, że na taki stan dziąseł nerki też miały wpływ. Tzn ma przewlekłe zapalenie kłębuszków nerkowych. Dokładnie nie wiem ile może mieć lat , ale na pewno ponad 10. To mocno dorosły kocur.

Bonifacy

 
Posty: 1476
Od: Wto sty 28, 2003 16:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów a właściwie Służew and Dolinką

Post » Sob wrz 25, 2004 16:03

Moja kotka miala dwa miesiace temu usuwany kamien. Teraz zabki ma sliczne, chociaz kamien na pewno bedzie jej sie znow odkladal (i to podobno m wiecej zbaiegow usuwania, tym szybciej kamien narasta). A drugi kot zeby ma czysciutkie... w wieku sa podobnym, jedza to samo, wiec to musi byc sprawa osobnicza.

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Sob wrz 25, 2004 16:12

Bonifacy pisze:U Boniego dochodzi sprawa nerek. W tej chwili jest na pół diecie. Myślę, że na taki stan dziąseł nerki też miały wpływ.


Na pewno nerki sie dolozyly - to wlasnie dlatego przy szybkim narastaniu kamienia nazebnego lub jatrzacych sie dziaslach trzeba zrobic badania krwi.

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob wrz 25, 2004 16:17

elca pisze: (i to podobno m wiecej zbaiegow usuwania, tym szybciej kamien narasta).


8O
Jesli zeby byly czyszczone delikatnie (bez rysowania - a wiec np. ultradzwiekowo) i dokladnie a na koniec wypolerowane (pokreslam ponownie - to bardzo wazne) - to kamien nie ma powodu szybciej narastac.

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob wrz 25, 2004 17:23

Sluchajcie a gdzie w Wawie mozna usunac ultradzwiekowo kamien i czy to sie robi pod narkoza? :?

Barbs

 
Posty: 232
Od: Pon lis 24, 2003 22:41
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Sob wrz 25, 2004 18:41 kot

my czyscimy ultradzwiekowo tym kotom , gdzie zaleci wet, gdzie nacieki z kamienia sa bardzo widoczne :( po zabiegu dziąłsła czasem lubia podkrwawic ale szybko to mija

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Sob wrz 25, 2004 21:22

Barbs pisze:Sluchajcie a gdzie w Wawie mozna usunac ultradzwiekowo kamien i czy to sie robi pod narkoza? :?


Barbs daj znać PW a dam Ci adres zaufanego weta...niestety pod narkozą....pzdr
http://upload.miau.pl/26260.jpg

Bonifacy

 
Posty: 1476
Od: Wto sty 28, 2003 16:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów a właściwie Służew and Dolinką

Post » Sob wrz 25, 2004 21:36

Kamien nazebny usuwa sie pod narkoza - chyba ze naprawde istnieja powazne powody by zrobic to inaczej.
Dobry wet daje plytka narkoze, taka ktora dziala krotko a kot z niej szybko i latwo wychodzi - nie ma potrzeby glebokiego usypiania.

Jedynie usuwanie kamienia pod narkoza daje mozliwosc dokladnego oczyszczenia zebow i ich wypolerowania - przy przytomnym kocie jest to niemozliwe a w dodatku proby tego sa dla kota bardzo nieprzyjemne, bolesne i kosztuja mase stresu.

W rezultacie kot sie koszmarnie nameczy, nacierpi, zeby sa oczyszcone zle i pobieznie. Nie wypolerowanie ich powoduje ze na zebach zostaja nierownosci na ktorych kamien nazebny osadza sie wielokrotnie szybciej.
Nie ma mozliwosci usuniecia kamienia ktory znajduje sie przy samych dziaslach lub ponizej ich linii - co jest bardzo czeste.
Szarpanie sie kota moze spowodowac pokaleczenie dziasel.

Dlatego jesli tylko nic nie stoi na przeszkodzie - zeby nalezy czyscic na spiacym kocie.

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob wrz 25, 2004 23:46

Barbs pisze:Sluchajcie a gdzie w Wawie mozna usunac ultradzwiekowo kamien i czy to sie robi pod narkoza? :?


Na Gagarina 5. dr. Turos. Pod narkoza, ale plytka, po godzinie moja kota juz byla wybudzona.

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Sob wrz 25, 2004 23:47

Blue pisze:
elca pisze: (i to podobno m wiecej zbaiegow usuwania, tym szybciej kamien narasta).


8O
Jesli zeby byly czyszczone delikatnie (bez rysowania - a wiec np. ultradzwiekowo) i dokladnie a na koniec wypolerowane (pokreslam ponownie - to bardzo wazne) - to kamien nie ma powodu szybciej narastac.


A nie wiem... tak mi powiedziala weterynarz, a czyszczone bylo wlasnie ultradzwiekami...

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Nie wrz 26, 2004 0:00

Jka sobie radzi Bonifacy bez wiekszosci zebow? Chyba trzeba dawac w innej postaci jedzenie prawda :( ? Kotka zuzy miala tez usuwane zeby z powodu kamienia, trudno mi to sobie wyobrazic, ale rozumiem ze czasem jest konieczne.
U nas na szczescie kamien nie osiada. Mimo, ze Hrupka jest nerkowa, to zeby ma ok (czesto sprawdzamy), jedynie miewa stany zapalne dziasel. No i brakuje jej jednego dolnego malego zeba oraz ma zlamany kiel, ale nie wiemy czemu, moze od rzucania na oslep w trakcie kocich bojek.
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, Google [Bot], marta_kociara, Zeeni i 524 gości